Wątek: Ile kalorii trzeba spalić, żeby schudnąć 1kg :)

Poszperałam trochę w necie i o to co znalazłam. Bardzo przydatne informacje.

Ile kalorii trzeba spalić, żeby schudnąć 1kg?
1kg = 7000kcal

Aby schudnąć, musisz osiągnąć ujemny bilans kaloryczny, czyli ograniczyć jedzenie i zwiększyć aktywność fizyczną tak, by w efekcie pozbyć się 7000kcal. Jak to zrobić?

CPM i PPM - całkowita i podstawowa przemiana materii

Jak obliczyć PPM?

Wzór na PPM dla kobiet:

PPM (kcal) = 665,09 *+ (9,56 x waga w kg) + (1,85 x wzrost w cm) – (4,67 x wiek)

Jak obliczyć CPM?

Wzór na CPM dla kobiet:

CPM = k x PPM
gdzie k, to odpowiednio:

1,4 – 1,69 – przy niskiej aktywności fizycznej, np. pracownik biurowy, nie uprawiający sportu lub ćwiczący od czasu do czasu

1,7 – 1,99 – przy średniej aktywności fizycznej, np. pracownik fizyczny lub osoba uprawiającej sport w umiarkowanym stopniu

2 – 2,4 – przy dużej aktywności fizycznej, np. osoba regularnie trenująca lub ciężko pracująca fizycznie

Przykład:

Dla 25-letniej kobiety ważącej 65kg, przy wzroście 170cm, pracującej w biurze i uprawiającej sport od czasu do czasu, PPM wynosi 1484kcal, a CPM (przy k wynoszącym 1,5) wynosi 2226kcal (w zaokrągleniu 2200kcal).

Jest to dla nas informacja, że ograniczając kalorie w diecie, nie możemy jeść poniżej 1484kcal, ale żeby skutecznie chudnąć, musimy jeść zdecydowanie poniżej 2200kcal.

optymalne będzie spożywanie 1600kcal dziennie, czym doprowadzimy do ujemnego bilansu kalorycznego – jemy mniej niż wynoszą siły przerobowe naszego organizmu, czyli nasze CPM.

Przy takiej diecie, obcinamy 600kcal dziennie, co w skali tygodnia daje 4200kcal. Do naszych 7000kcal, których chcemy się pozbyć, aby chudnąć kilogram tygodniowo, zostaje jeszcze 2800kcal, które trzeba zamienić w wysiłek fizyczny. Średnio mamy zatem do spalenia 400kcal dziennie.



Jakie są wasze PPM I CPM ?

U mnie jest to : PPM = 1689 kalorii ( czyli poniżej tego ni powinnam schodzić) a powinnam jeść zdecydowanie poniżej CPM czyli 2365 kalorii. Czyli jeżli spożywam przez 7 dni 1500 kalorii to ucinam w skali tygodnia : 5600 kalorii ( 800 dziennie x 7 dni )

Czyli zostaje mi do spalenia 1400 kalorii. Oczywiście zawsze można spalić więcej

Jak to jest u was ?

aż 7000 na jeden kilogram hehe to dużo muszę bardziej się męczyć na ćwiczeniach ;p

TO MASAKRYCZNIE DUŻO! Niestety to prawda Super informacje, zaraz sobie wszystko obliczę, myślę, że moja podstawa z matematyki mi na to pozwoli haha

1 kg tłuszczu = 7000 kcal

U mnie sprawa wygląda tak:

PPM = 1680,88 ~ 1680 kcal
CPM = 2353,232 ~ 2350 kcal

Czyli wychodzi na to, że nie mogę jeść poniżej 1680 kcal, ani powyżej 2350 kcal. Z drugiej jednak strony, dla mnie posiłki na cały dzień, których wartość kaloryczna nie wynosiłaby mniej niż 1680 kcal, to po prostu za dużo. Czy jeśli jadłabym codziennie 1500 kcal, byłoby ok? Aaaa, już widzę, że napisałaś, że przy jedzeniu 1500 kcal ucinasz 5600 kcal tygodniowo. Już kumam Sorry, ale jakieś obliczenia itd. to nie dla mnie, jestem z trochę innej dziedziny naukowej :P

No, to skoro ja sobie postanowię za cel jedzenie 1300 kcal dziennie, to wyjdzie na to, że obcinam 380 kcal dziennie, co w przedziale tygodniowym daje mi 2660 kcal. Do spalenia poprzez wysiłek fizyczny zostaje mi zatem 4340 kcal - czy to jest wykonalne, żeby tyle spalić samymi ćwiczeniami w ciągu tygodnia? Oczywiście piszę tutaj czysto teoretycznie, bo pomyślałam sobie, że mogłabym te wytyczne wprowadzić do mojej codzienności i spróbować za pomocą tego wszystkiego zrzucić parę kilo. Przyjęłam tutaj zasadę, że chcę spalić kilogram tłuszczu tygodniowo, a gdyby to rozbić na półtora tygodnia? Co sądzicie?

Czyli 1kg na 10 dni (teoretycznie nadal):
Wtedy w ciągu 10 dni ubywa mi, po obcięciu kalorii, 3800 kcal, do spalenia zostaje 3200 kcal. Jakoś bardziej to do mnie przemawia.

Ja ogólnie za wiele nie ćwiczę, dużo bardzo spaceruję i chcę wrócić do regularnego biegania (na razie rzucam fajki), czasami ćwiczę z Mel B. Raczej najwięcej mam chodzenia i dlatego wydało mi się trochę niemożliwym spalenie, na czysto, 4340 kcal tylko przez same ćwiczenia - ile ja bym musiała wtedy ćwiczyć? Na pewno 7 dni w tygodniu jakieś fitnessy, plus rower, bieganie, spacery?

ufff...
jakie to męczące.

a jak liczycie spozywane kalorie codziennie? Ja nie umiem powiedzieć ile ich spozywam..