Zamieszczone przez
maggi104
Witam.
Chciałam się podłączyć, bo widzę na suwaku podobną wagę. U mnie ostatnio 99 i mega problemy zdrowotne. Nie takie o jakich piszą przy otyłości, ale mega rozregulowany metabolizm, ciągłe uczucie pełności, wzdęcia, bóle brzucha, ucisk jakby taki ciągły nie bolący skurcz w prawym boku. I najgorsze- co zacznę rano, wieczorem polegam.
Moim problemem jest zajadanie stresów, antykoncepcja, którą stosuje od kilkunastu lat (z przerwą na ciąże i poród). Mam ciężki czas w domu z mężem, chyba dopada go jakiś kryzys, nie mam w nim oparcia, wszędzie sama, wszystko sama- więc aby się pocieszyć podjadam sobie. Poza tym dojadanie po synku, kasze manne, bułki itp.
Nie mogę jest błonnikowych potraw bo mam mega wzdęcia i jak rozluźnię brzuch to jak bym była w 8 m-cu ciąży.
Kilka lat temu ładnie schudłam z tym forum, ale stosowałam diete 1000 kcal i jak tylko zaczęłam ciut więcej jeść dopadło mnie mega jojo.
Nie wiem już co robić, chciałabym schudnąć choć do tych 80 kg. Na siłownię mnie nie stać, jeżdżę rowerem, ale nic to nie daje.
Ania- widzę u Ciebie -36 kg. Jak tego dokonałaś???
Zakładki