Witam !!!
Zaczynam walkę o siebie i szukam wsparcia. Mam nadzieję, że mi się uda. Mam 35lat męża i dwoje dzieci. Jestem szczęśliwa i do tej pory moja tusza mi nie przeszkadzała. To jednak niedawno się zmieniło i mój organizm zaczął się buntować Mam za wysokie ciśnienie bolą mnie plecy i kolana nie mam siły i chęci do niczego. Nie powinno mnie to dziwić przy wadze 112 kg Do takiego stanu doprowadziłam się sama nie dbając o siebie. Dziś muszę się zmierzyć ze złymi nawykami i uzależnieniem od słodyczy. Mam nadzieję, że walka przyniesie rezultat choć na pewno nie będzie łatwa. Na początek zmiana diety i ograniczenie cukru no i dużo aktywności fizycznej. Trzymajcie za mnie kciuki.
Zakładki