-
nowa
Witam serdecznie wszystkich!!
tak sobie siedze z dobra godzinke tutaj i czytam te wszystkie wypowiedzi........
czasami az sie nie chce wierzyc ze mimo iz to takie trudne to zarazem takie latwe do zrobienia.....
,,gruba,, stronke znam juz od 2 lat ale nie mialam jakos nidy odwagi i zapalu zeby w koncu cos z soba zrobic!
teraz przynajmniej mam jakas motywacje i dzieki waszym wypowiedziom wiem ze mozliwe jest zgubienie tych strasznych fald na brzuchu i dupci
moze cos o sobie....mam 24 lata , 170 wzrostu i jakies dobre 97kg ,,kochanego,, cialka...
mieszkam w Szczecinie...
przez ostatnie 3 lata strasznie przytulam....co nie znaczy ze wcesniej nie mialam nadwagi bo owszem byla...tyle ze nie 30kg a 10...wiec teraz wygladam jak chodzacy potworek
ale postanowilam ze czas cos z tym zrobic!!! przede wszystkim dla siebie i dla zdrowia, a pozniej dla mojego bylego....pol roku temu wyminil sobie mnie na lepszy model (szczuplejszy....duuuzo) ale ja mu pokaze ze tez potrafie byc szczupla
tak wiec moje drogie mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do waszego grona i wspomozecie we wspolnej walce !
prosze rowniez o jakies przepisy i podpowiedzi dotyczace dobierania prodoktow...
pozdrawiam wszystkich serdecznie!!
-
Cześć Ja mieszkam w Warszawie i... też postanowiłam schudnąć Rok temu ważyłam 64kg przy 170cm wzrostu,które osiągnęłam po bardzo drastycznej diecie.Niestety,trochę się objadałam i waga podskoczyła do 86kg Zaczęłam się odchudzać 18 października i po 21 dniach moja waga spadła o 7kg i ważę teraz 79kg Jestem na diecie 1000kcal.Zmieniłam swoje podejście do odchudzania,już nie myślę ciągle o jedzeniu,a przede wszystkim, jestem pozytywnie nastawiona i wierzę,że tym razem osiągnę wymarzoną wagę 57kg Jeśli masz jakieś pytania,to chętnie odpowiem
-
skad ja to znam mojego bylego....pol roku temu wyminil sobie mnie na lepszy model (szczuplejszy....duuuzo) rozumiem cie tez tak mialam
-
Tak jest!!!Pokaż mu co potrafisz!To dranie jedne(no,nie wszyscy),ale jednak dużo takich,co oceniają kobietę według jej rozmiaru!!!
Witam cię Izo!
Niezależnie od tego z jakiego powodu podjęłaś decyzję o odchudzaniu,to jest ona jak najbardziej słuszna!!!
Ja też tu jestem niezbyt długo.Zaczynałam w podobnej wadze i jestem w twoim przedziale wiekowym.
Muszę ci powiedzieć,że gdyby nie to forum,już dawno bym się poddała.
Dobrze by było,gdybyś napisała jaki jest twój jadłospis i aktywność fizyczna.
Zaglądaj do mnie,Będziemy się wspierać!
Pozdrawiam!
-
witam
tak, decyzja o odchudzaniu jak najbardziej słuszna - ja swoją podjęłam już jakiś czas temu...i jakoś leci, więc i Tobie na pewno też zleci
a motywacja też dobra - nie ma to jak odgryźć się na facecie
polecam dietę 1000kcal, jeśli jeszcze żadnej nie wybrałaś ona jest super - stopniowo się chudnie i jest ok poza tym jesz prawie wszystko co chcesz
no i duuużo ruchu - tu też masz spore pole do popisu
pozdrawiam i życzę powodzenia
-
rozumiem cie dobrze z powiedzeniem "ja wam pokażę" bo wiele razy probowalam sie odchudzic wlasnie po to by cos komus udowodnic.
Wiem ze kazdy bedzie ci tu dawal rady jak, co, gdzie i po co ale w koncu po to jest to forum, zebysmy sobie doradzaly. Daleko nie zaszlam odchudzajac sie dla kogos. pomysl jak fajnie czulas sie bedac szczuplejsza. To wlasnie mnie motywuje najbardziej: lekkosc, fajne ciuszki albo chociazby to ze nie ma dziwnych spojrzen na ulicy
Dlatego trzymaj sie i raczej odchudzaj sie dla siebie zebys mogla wybierac w takich jak twoj byly
pozdrawiam
-
Witam cie Iza80!
Jestem razem z tobą, pokaż mu na co cie stać, niech gorzko pożałuje tego że cie zostawił.
Ja pierwszy raz weszłam na tą stronkę w poniedziałek 8-go maja przez przypadek i juz postanowiłam tutaj zostać po przeczytaniu paru listów.
Będziemy się wszystkie wzajemnie wspierać.
Życze powodzenia
-
Witaj
no to jesteśmy bardzo podobne...mam 21lat,170cm, i 96kg...a z chłopakiem po czteroletnim związku rozstałam się pół roku temu....zostawił mnie dla innej...
I bardzo dobrze Cię rozumiem, to jest niezła motywacja, żeby schudnąć i pokazać mu co stracił i czego już nie odzyska
-
Witam! Moim zdaniem masz swietna motywacje teraz wlasnie,zeby schudnac Zeby pokazac SOBIE (i jemu) co stracil!!Wyobraz sobie jak sie spotkasz z nim kiedys na ulicy i bedziesz kilkanascie kilo lzejsza,jak poczujesz sie wtedy pewnie!!
Trzymam kciuki,zebys znalazla w sobie tyyyle sily na zgubienie tych kilogramow!!!
Mi juz troche spadlo dzieki diecie kapuscianej,teraz zaczynam diete plaz poludnia i tak powoli,byle do celu....
Pozdrawiam! Rybka87
-
pytanko
jak sie robi ten kolorowy licznik ktory macie pod wpisami??
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki