-
dziewczyny zyje!
ledwo co ale jednak
i chudne powoli ale jednak
sorki ze nie mam dla Was czasu ale obowiazki przedslubne zajmuja koszmarnie duzo czasu.
jak tylko znajde go chwile to opisze Wam wszystku.
caluje i scicskam, wszystkie ale specjalnie te ktore o mnie pamietaja
-
gratulacje
Magdary, dzięki za rady, które mi napisaś.
Tego właśnie mi potrzeba!
Pomysł z księgą gości jest na szósteczkę!
Szkoda, że ja na niego nie wpadłam te 14 lat temu.
Przed Tobą taka motywacja do przesuwania suwaczka w prawo!
Żyj każdym dniem z przygotowań do ślubu, to uskrzydla i dodaje ogromnych sił.
Trzymaj się !!!
Moje najbliższe plany:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Mój cel ostateczny:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
hey kochana!!!
Cieszę się, że mimo zabiegania i wielu tak istotnych dla Ciebie spraw na głowie chudniesz 
Kiedy tak w ogóle bierzesz ślub? Muszę wiedzieć, kiedy słać najcieplejsze życzonka 
Pozdrawiam!!!
-
ślub 17 września 
moja waga znowu drgnęła za chwilę moja środkowa cyfra się zmieni!!!!
jejku ile ja czekałam na ten moment!
ale ważenie się codzienne jest dla mnie bardziej motywujące niż to raz w tygodniu.
lepiej się czuję mając kontrolę na nią 
HURRAAAAAAAAA
zmykam do pracy
-
Magdary, STRASZNIE SIĘ CIESZĘ!!!
Zmień szybciutko ten suwaczek!
Do 17 września jeszcze mnóstwo czasu.
Ja też ważę się codziennie, to daje mi ogromnego kopa w tłuste dupsko.
Wydaje mi się, że w ten sposób, nie oszukam się!
Może jak zejdę poniżej 100, to wtedy zacznę się ważyć co tydzień.
Całuski dla "zwyciężczyni".
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Madziu, cieszę się bardzo, że tak dobrze Ci idzie!!!
Trzymaj się ciepło i dietkuj dzielnie dalej 
Pozdrowionka!!!
-
czesc madziu,no to wpadaj chociaz na chwilke
chociaz czym blizej wrzesnia tym bedziesz miala mniej czasu.potem bedziesz juz mezatka i tez nie wiadomo czy go dla nas znajdziesz
co do wagi to tez nie wytrzymije tygodnia ,tylko mam taka stara a nie elektroniczna i wcale nie jestem pewna czy mnie nie oszukuje,ale nie mam wyjscia narazie ,musze sie jej trzymac narazie.buziaki gorace.
-
no dziewczyny jak maliny zeszłam ponizej 130kg ! wreszcie.
ale przygotowania do slubu i praca pochlaniaja mnie okropnie.
wczoraj mialam przymiarke sukni i pluje sobie w brode ze nie wzielam sie za siebie wtedy gdy mialam jeszcze duzo czasu na to zeby schudnac.
no coz.
bede mlodym wielorybem w sukni.
nie podobama sie sobie i chcialabym wogole zrezygnowac z sukni i uszyc sobie garsonke w moim ukochanym kolorze blue.
wtedy czulabym sie najlepiej i najpewniej.

suknia ma jeszcze szpilki bo jednak te kilka kg dalo nadmiar materialu
nie no nie moge na siebie patrzec 
w sobote mam probny makijaz i czesanie. mam nadzieje ze dziewczyny sie spisza na 5 bo .. no sama nie wiem..

to fotka z cywilnego. chyba jednak te slubna powinnam zwezic!! bo jest za szeroka na dole!!
-
Madziu gratuluję pozbycia się 3
.Kochana do wrzesnia jest jeszcze trochę czasu napewno co nie co uda Ci sie jeszcze zrzucić
Co do sukni ciężko jeszcze ocenić gdyż nie jest skończona ,ale napewno dół trzeba by troszkę zwęzić
Pozdrawiam
-
no wlasnie do wrzesnia te szpilki pewnie znow sie przesuna
skoro zdecydowalas sie na suknie jednoczesciowa to szyj ja tak zebys sie dobrze w niej czula.ze zwezeniem u dolu masz chyba racje.ale to i tak przeciez jeszcze nie koniec, ciekawe co wymyslilas z rekawami,potem fryzura itp itd, na pewno bedziesz wygladala pieknie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki