donosze ( jasioo co za slowo) wszystkim stesknionym ze moominek zapowiedziala sie na niedziele :wink:
Wersja do druku
donosze ( jasioo co za slowo) wszystkim stesknionym ze moominek zapowiedziala sie na niedziele :wink:
No to czekamy na niedziele :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
Hmmm, ciekawe, która to niedziela miała być?
Moominku, do Sylwestra jeszcze 10 dni, jak tak będziesz ciągle stać przy oknie i go wyglądać, to jeszcze się nam przeziębisz.
Uściski :)
Czekamy na niedzielę :D
No ale niedziela to już dawno była :( A Moominek się nie pojawił :(
Dziś już czwartek się zaczął :?
Mam nadzieję że to tylko przez swiąteczne porzygotowania
Pozdarwiam
Moomin chyba to do siebie ma, że znika czasami. Ale potem zawsze się pojawia, więc jakoś przesadnie się nie martwię, no może troszeczkę. Tym razem jednak faktycznie okoliczności są trochę dziwne, bo nawet wiadomość dla Rewolucji parę tygodni temu Moomin przekazała przez Gagę i tak to wygląda, jakby była zamknięta gdzieś, gdzie ze świata zewnętrznego kontakt ma jedynie z Gagą. Mam nadzieję, że nie uprowadzili nam Moomina i nie zamknęli gdzieś :shock: :shock: :shock:
Moominku, mam nadzieję, że wszystko u Ciebie OK :)
Uściski :)
może jakiś Mikołaj ją zatrudnił do tego by robiła za śnieżynkę? :D
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
życzę Ci zdrowia, życzę miłości,
niech mały Jezus w sercach zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta,
kochanej twarzy, co rano budzi,
i wokół pełno życzliwych ludzi.
Aby wszystkie dni w roku były tak piękne i szczęśliwe,
jak ten jeden wigilijny wieczór.
Aby Twoja twarz i twarze Twoich najbliższych zawsze rozpromieniał uśmiech,
a Gwiazda Betlejemska prowadziła Cię ku szczytom
http://www.franciszkanie.pl/ekartki/kartki/bn06.jpg
Ps. I dużo, dużo silnej woli potrzebnej do nieprzejedzenia sie przy stole świątecznym.