-
Witam!
Zaczęłam tyć już w siódmiej klasie podstawówki i tak jest do tej pory.Babcia lała mi na obiad podwójne talerze zupy i zaczęłam słodzić cztery łyżeczki cukru do herbaty.Moja mama i jej przyjaciel śmieją się ze mnie że ja jestem gruba.Doszło do tego że moja mama życzy mi zawału.Nie mam oparcia ani w mojej rodzinie ani w moich przyjaciołach.Moja cała rodzina śmieje się ze mnie że ja jestem gruba.Mam 23lata i przy wzroście 165cm ważę ponad 90kg.Mam ponad 30kg do zrzucenia ale jestem załamana i nie wiem co robić.Nie wiem jak się zabrać do odchudzania.Chciałabym schudnąć 30kg i marzę o tym bo chcę atrakcyjnie wyglądać ale mam bardzo duży problem ze schudnięciem.Kupuję prawie każdą gazetę o odchudzaniu która pojawi się w kiosku.Doszło do tego że moja mama życzy mi tego żebym doszła do 100kg wagi ale ja nie chcę tyle ważyć.Stosowałam już dietę Cambridge ale ona niewiele mi pomogła bo przytyłam po niej 3kg.Zapisałam się na aerobic po wakacyjnej przerwie bo byłam zmuszona tam wrócić.Jeżdżę na ćwiczenia dwa razy w tygodniu w poniedziałki i środy do domu kultury Idalin w Radomiu.Należę do klubu kwadransowych grubasów którego prezeską jest moja instruktorka ćwiczeń Agnieszka Biernat.Niestety aerobic niewiele mi pomaga bo waga cały czas stoi w miejscu.Staram się nie słodzić herbaty ani kawy.Mam w domu trzy kasety video z ćwiczeniami ale brakuje mi w domu motywacji do ćwiczeń.Może ktoś z was mi coś doradzi lub pomoże bo nie wiem czy mi się uda zrzucić 30kg.Najbardziej boję się tego że nawet jak schudnę to z powrotem zacznę tyć i wszystko nadrobię bo ja mama tendencję do tycia.Mój numer gg 2560518.Pozdrawiam.Ania
-
Kotku a ile ty masz bilansu kalorycznego dziennie?
Heh a w kwesti motywacji, każda jest dobra, absolutnie każda byleby ci się tylko chciało. Mi jakoś za specjalnie na wyglądzie nie zależy bo to nie do końca o to chodzi, ja sie chce czuć dobrze, i tak sobie wmawiam bo inaczej zrobie sobie ciężka krzywde
POzdrawiam serdecznie
Morrigion
-
hej Marzycielka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
trzeba tylko troche wiary w siebie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!
ogranicz kalorie do 1500, potańcz trochę, poćiwcz i od razu zobaczysz rezultaty!!!
ja schudłam 22 kilo i jeszcze mam tak z 5 do zrzutu!!!!
na pewno Ci się uda!!
pozdrawiam i 3mam kciuki!!
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
Witaj Marzycielko Aniu
Naprawdę smutno mi sie zrobiło jak przeczytałam Twój post
Ja wiem ,że - dobrymi radami to piekło jest wybrukowane ,ale....
Obliczyłam dla Twoich parametrów zapotrzebowanie kaloryczne i....
powinaś przy średnio aktywnym trybie życia "pobierać" 2560 Kcal. Wniosek - aby nie tyć dalej, nie przekraczaj tej dawki, aby chudnąć w tempie kg/tydzień powinnaś dostarczć 1500 kcal. Zmobilizuj sie, będziemy Ci pomagać i napewno dasz radę te 1500ckal to naprawdę dużo jedzonka, a jak będziesz chudła obniżysz sobie powolutku pułap kalorii.
Głowa do góry i pokaż wszyskim co potrafisz Będzie ciężko, ale warto inwestować w siebie . Trzymam za Ciebie kciuki Pozdrawiam MIKA
-
Witaj ANIU!!
Słonko rzeczywiście smutny ten Twój pościk..
To smutne, co mówi Twoja mama i rodzina - i na pewno jest Ci przez to bardzo ciężko, ale tu na forum na pewno znajdziesz tyle wsparcia i ciepłych słów, że będzie Ci duuużo łatwiej walczyć o siebie!!
BYNAJMNIEJ JA TRZYMAM KCIUKI ZA CIEBIE JUŻ TERAZ!!!!!!
:P :P :P :P :P
A może masz ochotę spróbować South Beach - ja się zastanawiam nad nią w postach np. Motyliska znajdziesz dużo informacji na ten temat!!
TO CO-KIBICUJEMY SOBIE IMIENNICZKO??
Damy radę??
POZDRAWIAM!!
Ania
-
CZESC ANIU
DOBRZE ZE NAPISALAS TUTAJ POSCIK.
JAK WIDZISZ TUTAJ WSZYSCY SIE WSPIERAJA. I NIE WAZNA ILE WAZYSZ ILE MASZ DO ZRZUCENIA.
JA TEZ MAM DUZA NADWAGE ALE NIE PODDAJE SIE WIERZE ZE KIEDYS OSIAGNE SWOJ CEL.
I z radoscia wejde do sklepu i kupie sobie to co mi sie naprawde podoba a nie to co jest w moim rozmarze. Że poczuje wzrok jakiegos faceta hmhhmmmm marzenia.
Poki co pisz nam co u ciebie. Dieta 1500 kcal jak najbardziej jest super na poczatek. Troche ruchu do tego i sukces murowany.
Gorace Buzka Karola
-
Cześć!
sluchajcie od kilku dni ćwiczę razem z moją koleżanką u niej w domu.Przerabiamy dwie kasety video z ćwiczeniami naraz.Po pierwszych trzech dniach to ja nóg nie czulam i chodzilam jak jakaś kaleka nie mialam sily chodzić ale teraz już bóle ustąpily.Stwierdzilyśmy z koleżanką że im szybciej zaczniemy tym lepiej i tym szybsze będą efekty.Doszlyśmy do wniosku że nie ma na co czekać.Zabieram do niej codziennie strój sportowy,matę,wodę mineralną,kasety z ćwiczeniami i ćwiczymy.Jak narazie efektów u mnie nie widać i waga nie spada w dól tylko stoi w miejscu.Zdaję sobie sprawę z tego że same ćwiczenia mi nic nie pomogą jeśli nie zastosuję diety.Tylko problem w tym że nie wiem jaką dietę zastosować.Może wy mi coś podpowiecie lub doradzicie mi bo ja nie wiem jaka dieta jest najlepsza.Jeśli chcielibyście ze mną pogadać to podaję mój numer gg2560518.Pozdrawiam.Ania
-
czesc marzycielko!!! bardzo dobrze Cie rozumiem i ciesze sie ze podjelas sie cwiczen bo jak wiadomo bez nich zadna dietka nie jest skuteczna, jeszcze tylko zmiejszenie dostarczanych kalorii a efekt murowany.piszesz ze jak na razie nic nie schudlas...twoj organizm musi sie przestawic na spalanie rezerw a ty ciesz sie ze chociaz nie tyjesz...niestety masz duza nadwage (podobnie jak ja) i to niestety moze potrwac dlugo ale pamietaj ze "odchudzanie to nie bieg a maraton". zycze duzo sily i cierpliwosci
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=55880
wpadnij czasem do mnie i napiszs mile slowo papapapap
ps a tak wogle to ostatnio rozmawialysmy na gg - to ja Asia
-
Cześć!
przepraszam nie poznałam cię Asiu.Pozdrawiam.Ania
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki