Strona 102 z 108 PierwszyPierwszy ... 2 52 92 100 101 102 103 104 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,011 do 1,020 z 1080

Wątek: 4,5,6,7,8,.....................107 kg!!! [STOP]

  1. #1011
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aneeciu, mi się wydaje, że nawet w szczytowym okresie Twojej wagi ludzie mogli nie postrzegać Cię jako wieloryba. Takie rzeczy łatwiej zauważamy u siebie (ja spotykając inne dziewczyny jakoś zwracam uwagę na zupełnie inne ich atrybuty, niż waga), a zwłaszcza trudno to zauważyć osobą, które znały Cie od lat i stopniowo widziały, jak tyjesz. Rany, ja sama nie miałam pojęcia, jaki był ze mnie baleronik, do czasu schudnięcia. Teraz, porównując stan obecny ze zdjęciami sprzed roku, dziwię się "To byłam ja???" Mój mąż też mnie takiej nie pamięta, bo wtedy wcale mnie w ten sposób nie postrzegał, dopiero teraz widzi, jak wtedy dużo mnie było.

  2. #1012
    Guest

    Domyślnie

    bes, postaram sie A ty tam nie szalej, pilnuj dietki i wroc szczuplejsza a nie wieksza :P hehe

    Tris, wiesz co, cos w tym jest- bo moi znajomi tez jak teraz ogladaja stare moje zdjecia, to mowia, ze mnie taka nie widzieli, ze dopiero teraz, jak widac roznice, dociera do nich ze bylam taaaaaka gruba Bo wiesz co- i tu nawiaze do tego, co nan pisala- mnie poza dziecinstwem, kiedy to dzieci potrafia byc okrutne (bo ja od dziecka bylam gruba), to nikt nigdy mi nie dal odczuc, ze jestem gruba, nikt mnie nie traktowal gorzej czy inaczej, nie bali sie ze mna pokazywac na miescie, wrecz przeciwnie, i za to im dziekuje Ale z grugiej strony, przez to, ze oni mnie akceptowali, nikt nigdy nie dal mi motywacji, zeby schudnac. Ale moze to tak ma byc, ze samemu sie do tej decyzji dorasta? Nie wiem sama

    Ale ja mimo wszystko wole szczerosc, i naprawde nie obraze sie, kiedy ktos mi tu napisze, ze widac, ze musze schudnac, bo nadal jestem gruba. Wiem, ze i tak duzo osiagnelam, pomalu dociera do mnie, ze naprawde to bylo cos, wazne, ze ja tak zaczynam uwazac :P heh

    Poza tym- zmieniajac temat- cholernie nie lubie okreslenia "puszysta". Wole duzo bardziej "gruba". Nikt sie przeciez nie obrusza, kiedy ktos mowi chudemu/szczuplemu to wprost, dlaczego mamy byc ludzmi innej kategorii i dla nas ma sie wynajdywac jakies "delikatne" okreslenia, ktore moim zdaniem sa ohydne? Ale to moje zdanie

    Dzisiaj weszlam w spodnie, ktore moooocno ostatnio cisnely i.....nie cisnely hehe

    buzka!!

  3. #1013
    Guest

    Domyślnie

    Dzien dobry

    Pierwszy raz od jakiegos czasu czuje tak naprawde, ze chudne. Nie chce zapeszac, dlatego nie bede sie zbytnio nad tym podniecac :P heh Ale tym bardziej mnie to cieszy, bo mam okres....a wtedy jestem spuchnieta....juz sie nie moge doczekac jak mi sie okres skonczy Mam nadzieje, ze w koncu wkraczam na wlasciwa sciezka, tzn moj organizm wkracza, bo ja juz jakis czas temu wkroczylam :P heh

    Wczoraj mialam strasznego dola- coz kobieta jestem, potrafie sobie przerozne jazdy wkrecac A dzis obudzilam sie, ze z tym dolowaniem sie koniec i konsekwentnie sie tego trzymam Gdyby nie ten okres, to moze i bym z samego rana na rowerku pojezdzila :P

    Milego dzionka!!

  4. #1014
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    @ i dół- skądś to znam .

  5. #1015
    kasiakasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    06-10-2005
    Mieszka w
    śląsk
    Posty
    444

    Domyślnie

    Najważniejsze ze obudziłas sie dziś
    pełna zapału i energii
    i przekonania ze CHudniesz - ciesze sie i gratuluje

    buziaki

  6. #1016
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    no gdzie Ty się podziewasz laska?? czy ja naprawdę muszę Cię pilnować byś chociaż na własny wątek przychodziła?? jak wrócę wreszcie z tej wawy, to Cię przypilnuję :P
    pozdrowionka z Mokotowa
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  7. #1017
    Triskell jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aneeciu, żadnych już więcej dołów. Zasypujemy dołki i na wąteczek wracamy. No żeby aż Bes ze swoich rozjazdów wzywać Cię musiała, toż to skandal!

    Uściski

  8. #1018
    Guest

    Domyślnie

    Spokojnie, dziewczeta Czasu nie mialam :P Bawie sie ostatnio w przewodniczke dla rodzinki, wiec mnie eksploatuja ile moga, ale dzis sie nie dalam :P

    Co do dolkow Tris, to ja sie staram Tylko wiesz, czasami glowa ma guzik do gadania, kiedy serce sie oddzywa No ale trza byc twardym herbatnikiem, a nie mietkim
    Ogolnie rzecz ujmujac, to ostatnio doszlam do wniosku, ze najgorszym z uczuc jest zazdrosc. kropka :P

    co do mojej dietki- idzie calkiem calkiem, chociaz wczoraj byla dyspenza- zostalam wyciagnieta na impreze- bylo piwo i byl kebab. Pocieszam sie tylko tym, ze w ciagu dnia bylo bardzi ubogo z jedzeniem, wiec licze, ze jakos sie to na mnie nie odbije. A jak sie odbije, to bede miala za swoje- dorosla jestem, wiem co robie, podjelam decyzje swiadomie, wiec i konsekwencje poniose!

    Jak tylko kaca strace, to ide na rowerek :P hehe

    buzka!!

  9. #1019
    Guest

    Domyślnie

    ups! nie w to co trzeba sie zalogowalam :P hehe

  10. #1020
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj chyba Aneecia zapomniała o pakcie

Strona 102 z 108 PierwszyPierwszy ... 2 52 92 100 101 102 103 104 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •