Colacaro-ja też noszę jedzonko w pojemniczkach ,a czasem jak jestem w pracy cały dzień to i zupę w termosie(żeby po przyjściu do domu nie rzucić się na lodówkę, a raczej na jaj zawartość)
Miłego dnia :D
Wersja do druku
Colacaro-ja też noszę jedzonko w pojemniczkach ,a czasem jak jestem w pracy cały dzień to i zupę w termosie(żeby po przyjściu do domu nie rzucić się na lodówkę, a raczej na jaj zawartość)
Miłego dnia :D
Colacaro wiem,ze masz problemy z netem,ale trzymaj mi się tam dzielnie i nie grzesz za bardzo:D :!: :!: :!:
Widzę Colacaro,że awaria jest poważniejsza,ale mam nadzieję,że sprzęt wkrótce zadziala :? :roll: :!: Trzymaj się "dietetycznie" :!: :!: :!:
Miłego dnia :D :D :D
Pogoń swoich panów niech szybko kompa naprawiią!!!Czekam na Ciebie :D :!:
Mam nadzieję że pojawisz się tu juz lada moment :D
http://www.robinconstablehanson.com/...%20netcopy.jpg
Trzymam kciukasy za Ciebie, bo wiem jak ciężko się kontrolować, kiedy forum nie jest na kliknięcie myszki. Mam nadzieję, że dobrze sobie radzisz. :wink: Naprawiaj jak najszybciej tego kompa, bo my czekamy tu na Ciebie. :cry:
Mam nadzieję, że niedziela upłynęła Ci spokojnie. :wink:
Kiedy skonńzy się to czekanie na Ciebie??????????
Witajcie!!!!!
Nareszcie jestem!Komputer po nastepnej probie reanimacji zlapal nastepny oddech.Boje sie ze ostatni!Boje sie ze wyzionie ducha lada chwila.Juz wczoraj udalo sie co nieco naprawic,ale nie bylo mowy zebym sie do niego dopchala.
Trzeba pisac list do Milkolaja zeby przyniosl nowy :wink:
Moja dieta to tak na 4z minusem.Dzisiaj moj dzien wazenia i oto wyniki.W zeszlym tygodniu -po urlopie spedzonym w domu waga wynosila 84,300, dzis bylo 81,900 czyli nie jest zle!!Trudny byl weekend bo akurat wtedy przypadla nasz 17 rocznica slubu,wiec sobota-dla nas a w niedziele byli goscie i troche limit kalorii wzrosl.Obawialam sie ze bedzie gorzej!
Jutro po pracy postaram sie napisac u wszystkich- pozdrawiam :lol: