Wirtualny "Club XXL"!

siemano :)
tak sobie chodze po forum i mysle aaa ze Cie odiwedze ;) i ze pozycze sukcesow i wytrwałosci w odchudzaniu ;)
w kupie razniej :P hihi
pozdrawiam :)

Podsumowanie minionego tygodnia :D

Schudliśmy razem 3,8kg w centymetrach ubyło nam łacznie 12,5 cm ( w klatce piersiowej 0,5cm, w tali 8,5cm, w biodrach 1,5cm, i w udach 2 cm) :D :D :D

Największe gratulacje należą się; Wioli schudła 1,5kg, Anikas i Instambul schudły po 1kg :D

W obwodach najwięcej straciły Goskmit i Albina aż po 4 cm :D

Trzy klubowiczki Aneccia,Jeny i Ninka utrzymały wagę z poprzedniego tygodnia :lol:

Niestety nasz rodzinek Sebastian odnotował niewielki wzrost wagi 1kg :evil:

Dołączyły do nas dwie klubowiczki Mommy i Olccia . Witamy Was serdecznie :D

Wszystkim należą się gratulacje. Trzymajcie tak dalej
Życzę Wam kochani dalszych sukcesów w dietkowaniu i dojścia do wymarzonego celu :D

Witam! Gratuluje wszystkim, którym udało sie zgubić choć najmniejszy gram swojego pięknego ciałka :) A te osoby, któe nie schudły, a wręcz przytyły to zapraszam na dobrą droge. O wiele tu przyjemniej, niż na tej "złej" :)
Birdget jak ja zawsze mówie głupoty to mama mi mówi, zebym wzięła młotek i sie walnęla w głowe, to może zmądrzeje. Nie obraź sie, ale Ty też powinnaś skorzystac z pomocy młotka. Kochana jakie nie pasuje? Każdy tu pasuje i jesteśmy w jednym celu, dobrze Tobie znanym :) I podaj pomiarki na forum, bo chcemy Ciebie w zestawieniach :) My to już jak jedna wielka rodzina. Stąd nie ma ucieczki :P Zartuje oczywiście ale wysyłaj pomiarki, bo jak nie :twisted:
caprica mnie mój brzuch też przeraża... wole na niego nie patrzyć...
Pozdrawiam wszystkich w dzień dziecka. Buźka :) 3majcie sie cieplutko :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez wiola159

O wiele tu przyjemniej, niż na tej "złej" :)

---

Wiola popieram :)
jak miło przeczytać: Anikas schudła... :wink: 8)
jak miło przeczytać, że chudniemy, że gubimy centymetry... super :)
DOBREJ NOCY ŻYCZE I JESZCZE RAZ WAM GRATULUJĘ!! :)

Brawo dziewczyny! W tym tygodniu poszło Wam świetnie! :)
Mam nadzieję, że w następnym będzie co najmniej tak samo :P

Mail doszedł, bardzo dziękuję :)

Gratuluje wszystkim, którym się udało! :)
Ja też już wreszcie, po miesięcznej przerwie, ruszyłam się z miejsca. Wyniczki już wkrótce :)
Buziaki!

Witam :) Dziś przyszłam do domu z zamiarem, ze mało zjem na obiad. Ale tak jakoś wyszło, że nie miałam nic w planach i zrobiłam sobie kanapki. Kurde nie wiem co we mnie wstąpiło :twisted: Jedna kanapka za drugą. Bez opamietania. Zjadałam co przygotowałam i poszłam jeszcze sobie zrobić :twisted: To była masakra. Jak już zjadłam "dokładke" to ruszyć sie nie mogłam. Taka byłam pełna, że szok :!: :twisted: PO chwili tata przyszedłz pracy. Spytał sie czy ide na rower, ja powiedziałam, że nie bo mi sie nie chce. Ale po chwili znów sie pytał i namawiał, no i sie zgodziłam. Tak jakoś mi sie lżej na secu zobiło, że troszke spaliłam to co zjadłam i poczułam sie lepiej. Ale jak najmniej takich napadów na jedzenie :twisted: :!: :twisted: Pozdrawiam wszystkich. I nie róbcie tak jak ja dziś z tym obżarstwem. Buźka:)

Ale tu cisza się zrobiła :( Mam nadzieję, że jutro znów się ruch zrobi. W końcu koniec tygodnia, podsumowanko etapu itp itd.
Piszcie jak Wam idzie i ile :) Mi idzie dobrze, jestem z tego tygodnia bardzo zadowolona. Oby tak dalej. Również Wam!
Buziaki!

Cisza bo przygotowywujemy się grzecznie do poniedziałkowej spowiedzi.

to rozumiem ;) ale skoro się trzeba tyle czasu przygotowywać to chyba dużo grzeszków bylo? ;)