Wciaz czekam na wyniki:) spokojnie. Do 22 nie dostalam nawet polowy wynikow
Wersja do druku
Wciaz czekam na wyniki:) spokojnie. Do 22 nie dostalam nawet polowy wynikow
mam nadzieję, że zdążyłam :) bo pierwszy raz od wielu miesięcy waga poszła w dół, a nie w górę ;-)
Po moich sukcesach w poprzednim tygodniu waga poszla w gore. A tak sie cieszylam!
Nie jest to dla mnie zaskoczeniem ale tak milo bylo czuc sie szczuplejsza i miec
8 na poczatku. Teraz plus 1 kg i 90,5 na wadze.
Jak zwykle u mnie po okresie mobilizacji przyszlo zniechecenie i jem niezbyt dobrze.
Podczas mojej diety moj Maż rownież nie chce jeść bo - jak twierdzi- dla niego nie
oplaca sie robić i nie chce mu się jeść. Ja tymczasem podjadam w kuchni- wczoraj chrupałam pumpernikiel.
Efekt taki, że on szczupły staje się coraz szczuplejszy. No nie!
Chyba nic mi z tego nie wyjdzie. Nie chcę koncentrować mojego życia wokół jedzenia-
myslenia o tym co zjadłam i co zjem. I jak to przetrwać.
Birdget- bardzo Ci kibicuje. Masz ciężko. Na pewno nie jest łatwo i nie będzie bo
przecież tylko trochę zależy wszystko od nas. Ale jest taka cząstka na którą masz
wpływ. Bądź dzielna bo przecież walczysz o siebie. Za kilka kilogramów będzie już
łatwiej. Bardzo możliwe, że hormony pomogą Ci.
Pozdrawiam Clubowiczki!
Mam pytanie, czy mozna się jeszcze dołączyc do stworzonego przez Ciebie "Klubu" i na jakich zasadach?
Mnie bardzo mobilizuje takie działanie w grupie i świadomość, ze przed kimś mogę się pochwalić - lub nie, osiagnięciami...
Mam 35 lat, dziecko 5-letnie i ważę 90kg przy 172cm.
Cel - jak niżej widać :P
Pozdrawiam cieplutko i chudziutko :D
http://www.3fatchicks.com/weight-tra.../90/65/90/.png
CAPRICA to coś jak u mnie , mój mąż tez mało je i ma sporo wysiłku fizycznego wobec czego chudnie szybciej niz ja ,aż mu zazdroszczę
poza tym on nie jest maniakiem słodyczowym jak ja - tego tez mu zazdroszczę , boje sie że za chwile on znowu bedzie szczupły a ja taka jaka jestem :cry:
muszę sie zmobilizować
pozdrawiam
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...97e/weight.png
___________________________________________
moje wypociny http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?p=294005
Witam w kolejnym etapie naszego odchudzania. Po tym tygodniu odchudzania udało nam sie zrzucić 4,5 kg oraz zgubić 23,5 cm !!!! :D Nasze wyniki niestety zostały pomniejszone o 3,3 kilogramiki na plus.
Jak widac na wykresie (w linku), wagowo zwyciężyła
Bella, która schudła az 2kg w ciagu tego tygodnia!! I zgubiła 2cm (w tym jeden udało sie przytyc niestety).
Na drugim miejscu uplasował sie Promyczek76 z wynikiem 1,6 kg miej oraz 4 cm zgubione w ciałku.
Trzecie miejsce przypadło Szakalace która schudła 1,3 kg oraz zgubiła az 8cm !!!!!! (Gratulujemy sympatycznego centymetra ;)
Czwarte miejsce to :
Izary oraz Patti z jednym kilogramem na minusie oraz Bez_xyfkowa z 0,9 :D (odpuscimy juz ten 0,1;)
Gratulujemy Szakalace cudownego wyniku z centymetrem !!!
Pozatym gratulujemy tym którym udało sie utrzymać wage czyli Luizek i mi Foczce :) A moze bardziej współczujmy im trudnych dni :)))
Wszystkim gratulujemy a na koniec małe baty dla Anikas9 która nasz kilogramowy wynik pomniejszyła o 2,3 oraz Capri o 1,0. Koleżanki brać sie za siebie i grzecznie dietkować. Mamy nadzieje ze w przyszłym tygodniu staniecie na podium ! :D
tutaj wyres w *.pdf
Składam oficjalny protest, ubyło mi 3 cm ( -2 w klatce i -1 w biodrach) i nigdzie nie przytyłam (udo nadal ma 67cm). :wink:
Wszystkim dziewczynom mocno gratuluję!!!!!
Foczka, bardzo mi się podoba to podsumowanko! :lol:
bella to widocznie mialam zly wynik z uda z wczesniejszczego tygodnia :))) to neich bedzie ze 3 cm :DDDDDDDDD
Wiem Foczko, że gdzieś musiało nastąpić przekłamanie. :wink:
Nie chciałam tylko mieć na koncie minusik, jeszcze nie teraz póki mam tyle zapału. :lol: :lol: :lol:
Ale laseczki jesteśmy!!!
GRATULACJE!