Jak się miewacie?
Mi brak siły na trzymanie porządnej diety. Staram się jeść rozsądnie jakościowo
ale nie głoduję.
Obawiam się, że efekty będą mierne - jeśli porównam się z Waszymi.
:) Pozdrowionka
Wersja do druku
Jak się miewacie?
Mi brak siły na trzymanie porządnej diety. Staram się jeść rozsądnie jakościowo
ale nie głoduję.
Obawiam się, że efekty będą mierne - jeśli porównam się z Waszymi.
:) Pozdrowionka
Cześć Wszystkim!
Nie wiem co jest, ale albo moja waga ma złe dni, albo zaczęłam nabierać ciała. No, w każdym razie nie ubyło mnie specjalnie w przeciągu paru ostatnich dni :cry:
Caprica - ja też nie mam tyle samozaparcia, żeby niewolniczo trzymać się określonej diety. W liczenie kalorii już nie wierzę (po każdej takiej diecie "niskokalorycznej" jojo dopadało mnie z nawiązką). Teraz ograniczam produkty węglowodanowe (te o wysokim indeksie glikemicznym: np. ziemniaki, produkty z białej mąki, biały ryż, buraki, kukrydzę itp.). Nie głodzę się, bo nie lubię.
No to trzymajcie się dziewczyny, idę na stronę South Beach przypomnieć sobie zasady, bo chyba zaczęłam zanadto sobie pobłażać. :wink:
Śpijcie słodko i śnijcie o swoich płaskich brzuszkach, smukłych biodrach i gibkich taliach :) :) Dobranoc
:oops: :oops: :oops: CAŁKOWITA PORAŻKA! :oops: :oops: :oops:
Jest dopiero 14.00 a ja już wrąbałam 4 pączki!!! :twisted: :twisted: :twisted:
Aż strach pomyśleć co będzie dalej?!?! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
:
Czesćć
ja jak najbardziej chce sie przyłaczyć, czy jeszcze mozna?
Jutro prześlę ci wymiary i wage. Moje BMI jest wyższe ni ż 25.
Pozdrawiam
PA
o czizus!!! 4 paczki??!! droga kolezanko chyba nie ma tu kogo pocieszac a raczej powiedziec bys sie opanowala;d to tylko paczki chwilla przyjem,nosci ale jakim kosztem!!! nie miej mi za zle tego co pisze ale to dla twojego dobra:))) ja zamierzam dzis zjesc pol paczka bez nadzienia...bo tradycja musi byc!!! trzymajcie sie...i strzezcie przed czychajacymi wszedzie paczkami:P jestem z wami:D 8)
Sandra18 - za późno! Niestety, za późno! :cry: :cry: :cry:
Pączki okazały się silniejsze! Zostałam pokonana przez 2 następne pączki. :cry: :cry: :cry:
Czy grozi mi karne wykluczenie z klubu za recydywę? :cry: :roll: :roll:
Mój dzisiejszy jadłospis wyglądał następująco:
Śniadanie: 2 jajka
Obiad: 4 pączki
Kolacja 2 pączki
Wydaje mi się, że brak tu warzyw, chyba muszę zjeść czerwoną paprykę dla zbilansowania diety. :mrgreen: :wink:
przynajmniej cieszysz sie zyciem:))))
Martwie sie troche o Trycka.
Dawno nie mialam od Ciebie wiesci. Jak sie trzymasz? Mam nadzieje, ze nadal jestes z nami.
No i tłusty czwartek dobiega końca. No i dobrze. Niech sobie idzie i niech nie wraca w tym roku! Dziś jadłam tylko pączki stwierdziałam, że skoro już objadam sie bombami kalorycznymi, to po co pchać w siebie inne kalorie. Spac juz bym poszła, ale mam do przeczytania lekture i na jej podstawie mam napisać wypracowanie. A we wtorek jeszcze spr z romantyzmu. nie wiem czy dam rade, ale spróbuje. Jeszcze moja najlepsza kumpelka z klasy robi w niedziele osiemnastke. Bardzo chciałabym pójść, ale nie wiem czy sie wyrobie. Pozdrawiam Was wszystkie bardzo goraco :) Buźka
Dziewczyny kochane,jestem z Wami.Schudłam tylko pol kg i to chyba w biuscie,bo mam -1 cm.Rreszta danych bez zmian.Przepraszam,ze nie napisałam maila,ale nie mam czasu :(
Z dieta jest ok,nie jadłam dzis ani paczka,ani faworkow.Byłam za to na aerobiku.
Pozdrawiam i wierze w NAS !! 8)