-
Jak nam idzie?
Hmm, jako klubowiczka ostatnio nieobecna, w tym etapie nie biorąca udziału i niestety zastanawiająca się nad wystąpieniem z klubu (ależ to poważnie i politycznie zabrzmiało, niestety takie mamy teraz czasy ;)), mimo wszystko odpowiadam - idzie dobrze :D
-
Moominku- dlaczego chcesz zrezygnowac z Clubu XXL?
czy nie masz potrzeby zmniejszenia swoich kilogramków i dążenia do zdrowia?
:)
-
Ależ mam, mam, jak najbardziej :) Tylko że ja chudnę wolno i raczej nie spodziewam się zrywów. Mogę ważyć się co tydzień i cieszę się nawet z 30 dkg mniej, ale tak częste mierzenie nie ma w moim przypadku większego sensu. Bardziej by mi pasowalo podawanie wagi raz na tydzień, ale innych pomiarów raz na trzy tygodnie. I tylko z tego powodu chcę się wycofać, z odchudzania nie zrezygnuję nigdy :)
-
Moominku- więc moze podawaj swoje pomiarki co 3 tygodnie na koniec etapu jesli tak bardziej odpowiada to Twoim preferencjom. Ważne, że chudniesz. Wolniejszy
spadek moze być trwalszy. Moje gratulacje z powodu tendencji spadkowej.
-
caprica - fajnie że chudniesz, podobno ta dieta jest Ok, najważniejszę żeby nie szkodziła i efekty były, ten klub to jest świetna mobilizacja.
życzę dalszych sukcesów i pozdrawiam
-
postanowiłam się też załapać na setną stronkę klubowego wątku :]
gratuluję wszystkim dziewczynom i trzymam kciuki za powodzenie w kolejnym tygodniu :)
-
Jutro pomiarki.
Moja waga niestety stanela. A tak milo bylo mieć największy spadek. Ciekawe, kto bedzie pierwszy w tym tygodniu...
Trzymam sie dalej.
-
bieżące pomiarki posłałam, dołączyłam również te z eszłego tygodnia które poprzednio nie dotarły
-
Też wysłałam, po tym jak Wasze posty tu na wątku mi o tym przypomniały. :)
-
Gratulacje z okazji 100 stronki!