-
Witam! Chciałabym schudnąć 13 kg w ponad miesiąć na 1000 kcal :) Doszłąm do wniosku (czoraj i dziś), że SB chyba nie jest dla mnie. Postanowiłam MŻ zobaczymy co z tego bedzie. Teraz przynajmniej nie jestem sama. W domku mama razem ze mną sie odchudza. Podrawiam wszystkie Buźka:)
-
Flakonko,nie wiem czy czytasz super Linie,ale w styczniu zeszłego roku ruszyło cos co nazywało sie klinika odchudzania.Przez 3 miesiace pod okiem specjalisty odchudzały sie 3 puszyste :wink: panie.Dostały wspomagacze,kremy,miały spotkanie z psychologiem i dietetyczka.Teraz od 1 kwietnia ruszyła druga edycja i sie jakos cudem załapałam.Pewnie teraz w nowym numerze bedzie o tym napisane i beda nasze zdjecia :shock: .Miałysmy spotkanie z dietetyczka-Marta Kozłowska,dostałysmy diety 1000 kcal na 31 dni i błonnik i inny wspomagacz,ktorego nie biore :wink: .Teraz 14 mamy spotkanie i wazenie.Ciekawe jak bedzie.
Zastanwiam sie tez nad jedna sprawa.Wazyli nas w lutym i mnie było :wink: 90,900.Teraz przed samym rozpoczeciem kliniki,czyli 29 marca,po swietach wazyłam 93,200 :? .Teraz jestem bardzo ciekawa ,ktora wage podadza ?Mam nadzieje,ze jednak 93,200 bo to od tej wagi autentycznie sie odchudzam w czasie kliniki...
trzymajcie za mnie kciuki.... :)
-
trycka no no no gratulacje :D :D ja tak kupuję super linię od przypadku do przypadku, jak mi się przypomni, ale najbliższy numer na pewno kupię, żeby cię zobaczyć :D :D hihi nie przyznawaj się że wspomagacza nie bierzesz :wink: :wink: a wizyte u pscyhologa i kremy też dostałyscie :?: :?: tak jak poprzedniczki :?: :?:
-
Ja byłam juz w marcowym numerze,prezentowałam mode :oops: .My spotkania z psychologiem nie miałysmy niestety.Kremy dostałysmy,ale lipne,bo Cztery Pory Roku i jakas Pulanna :wink: .Uzywam wiec swojego vichy.Nie podobało mi sie to,ze kazda z nas dostała inne poszki i inne kremy.... :?: Błonnik biore kiedy naprawde wezmie mnie głod,a wspomagacz wziełam raz i nie czułam nic wyjatkowego.Moze własnie dlatego ,ze raz... :D .Kiedys brałam Meridie i teraz mam jakis dziwny wstret do proszkow :x .
Ze mna jest w tej klinice jeszcze Jola(116 kg) i kasia(79-chudzinka :wink: ).Zapewne najwiecej schudnie jola,bo ona ma najwieej do stracenia.ja marze o utraceniu 10 kg,ale wszytko sie okaze.Konczymy 30 czerwca.prawdopodobnie dostaniemy tygodniowe wyjazdy do "Zielonej Doliny" w Kudowie Zdroju.Oficjalnie jeszcze nic nie wiadomo,ale marzyłby mi sie taki wyjazd. :)
-
--> flakonka, ja nie wiem jak ja tego dokonałam. w sumie to było tak 800-1000 kcal, ale raczej 1000, i to było zdecydowanie za mało. Wysiłku fizycznego dużego nie miałam. Raczej latanie z i do szkoły i wf w szkole. A te 13kg później mi chudnięcie przystopowało na długi czas, nawet jak się trzymałam. Wagę utrzymałam kilka miesięcy, a później znowu wróciło niestety.
--> Wiola, ja teraz też MŻ praktykuję :) Więc jest nas już dwie ;)
A ja się tak zastanawiam kiedy mi wreszcie porządnie te cm zaczną lecieć. Bo w kg to troszkę chudnę, w cm niby też, ale jak w takim tempie będą lecieć to chyba anorektyczką bym musiała zostać, żeby chociaż 75 w talii mieć ;)
Buziaki,
Ewka
-
Jeni ,te 13 kg to strasznie duzo.Ja jak zaczynałam odchudzanie schudłam 7kg i to wtedy głodziłam sie ,około 600 kcal... :?
-
Wiem wiem, że dużo.
A teraz od połowy lutego schudłam 7kg. Czyli ładnie mi wyszło 1kg na miesiąc.
Jeszcze spora droga przede mną. Ale na MŻ to czasem pewnie z 1500kcal wychodzi, nie liczę. I jestem zadowolona :)
-
trycka mam cię mam cię widzę :D :D mam marcowy numer a tam jak nic agnieszka tryc :D :D najbardziej podoba mi się ten zestaw z tą zieloną chustą i różową torebką :idea: :idea:
-
Też bym chciała zobaczyć. :? Ale nie mam Super Linii. :cry:
-