Ratunku -mam "głupawkę" :cry: :cry: :shock: :shock: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
Wersja do druku
Ratunku -mam "głupawkę" :cry: :cry: :shock: :shock: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
LUNA NIE DAJ SIĘ GŁUPAWCE :!: TO PODSTĘPNA BESTIA :!:
Mnie pomaga zjedzenie białego sera{trochę} .Trzymam kciuki !
AJAKA staram się,ale jakoś dziś mi nie wychodzi i wogóle czuję się do niczego :cry: :cry: :cry: :!:
LUNA NIE WIEM JAK MAM CIĘ POCIESZYĆ!
Jesteś taka dzielna napewno sobie poradzisz !Wiedz ,że jestem z Tobą!
Witaj Jolu!
Co się dzieje? Czym się objawia Twoja głupawka? Jedzeniem?
Może zaplanuj sobie jakiś super posiłek, ale nieskokaloryczny - np za godz, ale taki co trzeba się napracować żeby go przyrządzić - np. sałatka, ale zapychający brzusze k;)
Moze pomoże
Trzymam kciki!
Lunko, Lunko juz lecę Ci na pomoc....
Nie daj się "głupawce" pij wodę małymi łykami tak jak Ci napisałam w SMS-sie. :)
Surowa marchewka też czasami pomaga. Głupawkę znam jest okropnie trudnym do opanowania uczuciem. Ale nie dawaj się emkaerka ma rację.....tylko czasami głupawka łapie na coś słodkiego ...mam rację??? :oops: :shock: Oj jesteśmy tylko ludzmi.....słabymi istotami. Masz piękne osiągnięcia....i głupawkę napewno wygonisz.
Przestań z tym do niczego.....bo......się ze złoszczę. :evil: :evil: :evil:
Własnie jesteś do czegoś a nie odwrotnie..... :twisted: :twisted:
Zajmij się czymś.....dzisiaj u nas taka dołująca pogoda....też mam zmiany nastrojów, ale pomyśl, że już niedługo się powygłupiamy jak małolatki....obiecuję, nie powinnaś się nudzić.
Usmiechnij siem do nas....... :lol: A do mnie w szczegołności.
Cmokaski.....
Witaj Luneczko :) dzięki że odświeżałaś mój wąteczek podczas mojej nieobecności :D
ajajaj :( głoopawka :?: mam nadzieję że już sobie poszła :!:
a tym poczuciem "jestem do niczego" to widzę ze się dzielimy :(
bo mnie ono też ogarnia...
musimy chyba stawićczoło temu wszystkiemu co nas przybija i pokazać że jest zupełnie inaczej :!:
3mam kciuki za poprawę Twojego nastroju :*
Witaj Jolu :) :) napewno przegonilas ta ,,glupawke,, i poszla sobie w sina dal......... :) :)
Jolu bardzo sie ciesze ze niedlugo bedziemy mogly sie spotkac :) :) juz sie nie moge doczekac... :) Agemcia ma racje.. :) :) oj powyglupiamy sie :) :) :) Zamowilam pogode na weekend :) :) mam nadzieje ze mnie nie zawiedzie :wink: :wink: Buziaczki Slonko :)
Witam Was :) :!:
Jest już lepiej,jeszcze nie tak jak chcialabym,ale lepiej....Cały ten stres związany z wypadkiem syna już minął....W tamtym czasie musiałam być bardzo silna....dla niego i dla całej naszej rodziny!!Żyłam w wielkim napięciu i kiedy wreszcie wszystko dobrze się skończyło poczułam się tak strasznie zmęczona...Dieta częściowo poszła w kąt :oops: :oops: :!: I chociaż nie objadałam się to jadłam prawie wszystko to co reszta rodzinki.Na efekty nie musialam długo czekać-waga poszła w górę :oops: :!: Dzisiaj "głupawka" osiągnęła apogeum :shock: :!: :!: :!: Cały dzień chodziło za mną jedzenie i od czasu do czasu....udało mu się mnie dogonić :? :!: Zdarzyło mi się coś takiego po raz pierwszy odkąd się odchudzam,czyli od 7 miesięcy.Mam nadzieję,że było to pierwszy i ostatni raz!!!!!!!!!!!Nie chcę znowu coś takiego przeżyć :!: :!: :!: Powiedziałam Wam co mam na sumieniu i jest mi lżej!Będzie dobrze-ja to wiem.Muszę znowu być silną :!: :!: :!:
Jak dobrze,że Was mam :D :D :D :!: :!: :!:
AGEMKO :D Jesteś niezawodna i zawsze mogę na Ciebie liczyć i za to niedługo podziękuję Ci osobiście :D :D :D Będę pamiętać o wodzie i marchewce :wink: Nie złość się o to "do niczego",bo mnie chodziło tylko o ból głowy i moje choróbsko,a nie o samoocenę :!: Agemko przy Tobie nie mogłabym się nudzić.Uśmiecham się najładniej jak potrafię :lol: :lol: :lol: :!:
STELLO :D za radą Agemy otworzylam drzwi i... za nie wykopałam głupawkę :wink: :!: :!: :!: Będzie już dobrze!!!!Mam nadzieję,że tam na górze zrealizują Twoje zamówienie na pogodę :lol: :wink: :!:
KATHARINKO :D jak dobrze znowu Cię widzieć :D :!: Masz rację,musimy stawić czoła wszystkim przeciwnościom losu-nie damy się :D :!: :!: :!:
EMKR :D jest lepiej i mam nadzieje,że pożegnałam ten kryzysik raz na zawsze :!: :!: :!:
AJAKA :D dziękuję Ci za wsparcie!Powoli wyłażę z tego dołka i mam nadzieję,że jestem znowu na tyle silna,że więcej w niego nie wpadnę :!: :!: :!:
POZDRAWIAM CIEPLUTKO :D :!: :!: :!:
http://members.lycos.co.uk/hdwao/kar...zyjazn/018.jpg