jolu ciesze sie bardzo z powodu synka no i twojej wagi, wielkie gratulacje.przeszlas wiele ale juz wszystko sie normuje, to bardzo dobrze,teraz bedziesz chudla ze szczescia :)
Wersja do druku
jolu ciesze sie bardzo z powodu synka no i twojej wagi, wielkie gratulacje.przeszlas wiele ale juz wszystko sie normuje, to bardzo dobrze,teraz bedziesz chudla ze szczescia :)
Jolu buziaczki Ci sle i macham do Ciebie z mojego lezaczka :wink: :wink: :) :)
Serduszkiem jestem z Toba... :)
Jolu, ciepłe pozdrowienia z gorącego mimo wieczorowej pory Sącza!
Jak tam u Ciebie dziś? Mam nadzieję, że w porządku!
Witajcie :D :!: :!: :!:
Wybaczcie,że tak późno i tylko na sekundkę,ale nie miałam dziś czasu.Od poniedziałku będę nadrabiać wszystkie zaleglości u siebie i u Was :D :D :D :!: :!: :!: U mnie wszystko jest w porządku :D :!:
Buziaczki :D :D :D :!: :!: :!: Dziękuję za pamięć-jesteście kochane jak zawsze :D
Jolu bardzo się cieszę, ze u Ciebie O.K. Jak widzę od Ciebie wiadomość wieczorkiem to jakoś spokojniej idę spać. A brakiem czasu się nie przejmuj, przecież syn najważniejszy. My cierpliwie poczekamy na Twoja wolna chwilkę.
Witaj Luno :lol:
Najwazniejsza jest teraz twoja rodzina.My cierpliwie poczekamy,choc bardzo tu ciebie brakuje.
Spokojnej nocki :lol:
WITAJCIE DZIEWCZYNY :D :D :D :!:
U mnie wszystko jest w porządku!!!Chcę jeszcze raz zameldować,że od poniedzialkowego wieczoru będę nadrabiać zaleglości w czytaniu i pisaniu na Waszych wąteczkach :!: :!: :!: Poklikamy też sobie na gg :wink: :lol: :!: Mąż wraca na nocki do pracy,a syn jeszcze nie może tak długo przesiadywać na kompie,więc.....nocki bedą moje :wink: :lol: :lol: :lol: :!: :!: :!:
U mnie już slońce praży-nie znoszę takich upałów :!: :!: :!: :!: Pozdrawiam :D :D :D :!:
No to bardzo się cieszymy.
Witaj Jolu... :) ciesze sie ze znow bedziesz z nami dluzej...,,nocny marku,,... :) :)
Po rozmowie z Toba poczulam sie lepiej ...ciesze sie ze Syn wraca do zdrowia...A TY jestes wspaniala Mama :) :)
Ja tez nie lubie takich upalow tymbardziej ze u mnie wpracy znow bedzie ,,sauna,, :roll: :roll: :( Jak ja to przetrzymam :?
Licze dni do urlopu..bo jestem juz zmeczona ..a tymbardziej ze szykuje mi sie wyjazd nad morze..tylko na pare dni ale bardzi sie ciesze... :) :)
Buziaczki sle i zycze milego dzionka :)
Jola ja też nie wytrzymuje tych upałów. :? Najbardziej denerwuje mnie to,że przez to szybko się męczę i jestem senna :evil:.To pewnie też skutek odstawienia leków.
Wczoraj wróciłam z Gliwic padnięta, a to wszytko przez nerwy. A byłam w kilnice 15 min. :roll: Jak ja jutro wytrzymam tam cały dzień :cry: :?:
No ale słonce Ty się trzymaj dzilnie :D
http://kartki.onet.pl/_i/d/sto_lat_czekam.jpg