-
co to był za dzień :shock: przecież to wyglada mi na dzień idelnej diety :shock: :shock: szczęka mi opadła z wrażenia i podziwu :shock:
a i powiem jeszcze tylko jedna: jakiś czub nie zna zwierząt: bo na rysunku zamiast słonia i misia- jak glosi wierszyk---są 2 SŁONIE :!:
czyzby misio tak utył :?: czy to jakaś aluzja do naszej stronki :?: czy on też przejdzie na dietkę :?: :shock: biedny zesłonikowany misio.... :shock:
:wink:
-
Lunko, masz rację, że tego lenia to Ty już na dobre przegoniłaś. Jak raz się go przegoni, to on się w najgłębszej dziurze zaszywa i już naprawdę by się trzeba było starać, żeby wrócił.
Z całego serca Ci życzę, żeby faktycznie w ciągu tych 10 tygodni udało Ci się zrzucić tych ostatnich 10 kg. :)
A do mnie też karteczka nadal nie doszła :(
Uściski :)
-
Lunko ja też wpisałam w planach ( w super Linii) 10 kg, ale tak sobie myślałam że to mało realne, ale we dwieto może damy radę?
-
http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/...nati_4/305.jpg
Joluś, jestem pod wielkim wrażeniem Twoich sportowych wyczynów, brawo słonko :D :!:
ja też już się coraz ładniej rozkręcam, sporo marszów, tańca i ćwiczonek:)... dziś już zaliczyłam od rana dwa szybkie spacery, ćwiczonka i tańce:)
no i teraz też podtańcowuję sobie w przerwach między gotowaniem obiadku a pisaniem na Dietce:)
pozdrawiam cieplutko :)
-
Dziś dziewczyny jest moje małe święto :D :D :D :!:
Dokładnie dziś mija rok od momentu kiedy zaczęłam swoją walkę ze zbędnym kiloskami :D :D :D :!: Rok pełen wyrzeczeń,trudów,chwil zwątpienia :!: :!: Ale również wspaniały rok :D :!: :!: Zrzuciłam sporo kilogramów,nauczyłam się zdrowo odżywiać,zaczęłam ćwiczyć :D :!: :!: I co najważniejsze,to wszystko osiągnęłam również dzięki Wam i wsparciu,którego mi udzielacie :!: Znalazłam tutaj również przyjaciół i za to wszystko Wam dziękuję :D :D :D :!:
Buziaczki-wrócę tu wieczorkiem :D :D :D :!:
-
http://www.gifs.ch/Festtage/geburtst.../birthday3.gif
Joluś, gratulacje :D :!:
bądź z nami zawsze, nawet jak już będziesz super laseczką :D
-
CZesc dziewczyny ! Jestem tu nowa i chcialabym sie do Was przylaczyc. Ciesze sie ,ze jest tu tak wiele osob z podobnymi problemami jak ja. To jest juz moje trzecie podejscie do odchudzania na przestrzrni 15- stu lat. Te dwa pierwsze byly b. udane lecz zmarnowane. Pierwszy raz schudlam 20 kg w wieku lat 20 (dosc latwo). Drugi raz schudlam z wagi 85 kg (168 cm wzrostu) do 59 kg w wieku lat 26. Zajelo mi to 3 m-ce, ale wierzcie mi warto bylo. Kupilam sobie wtedy pierwsza i ostatnia jak dotychczas spodniczke mini, oraz kilka par obcislych dzinsow. Te szystkie komplementy, ktore wtedy uslyszalam , te spojrzenia facetow z podziwem w oczach, w lato zero stresu, ze nie pojde na plaze,dostepny byl dla mnie caly swiat i wszystko bylo dla mnie, mowie wam to jest warte wszystkich cierpien i poswiecen. To byly, (podkreslam byly) cudowne czasy. Teraz mam 36 lat i 99kg, czyli ok. 30 do zrzucenia. Teoretycznie wiem mnostwo na temat odchdzania, ale zabranie sie za to jest b. trudne, odchdzanie wymaga konsekwencji i z racji moich doswiadczen uwazam ,ze to jest najwazniejsze w tej drodze do celu.[/list]
-
-
Witam :D :D :D :!:
Dzisiejszy dzień dietkowo....wzorowo :wink: :lol: :!:
-kalorie 1059
-płyny 2.25 litra
- "balsamowanie"
- agrafka po 100 powtórzeń na rece i uda-15 min.
- rowerek 30 min.
- gimnastyka przy płytce 50 min.
-spacer 50 min.
RAZEM ruch-2godz.35 min
-
Gratuluję wspaniałego roczku i życzę aby i ten drugi był pomyślny :!: :D
http://www.babyboom.pl/uploads/RTEma...050606.gif.gif