-
Witaj Luno...
Lacze sie z Toba w tych smutnych dla Nas wszystkich dniach..
Ojciec Swiety bedzie zawsze w moim sercu...Chcialabym tez lepiej zyc...by dac swiadectwo mojej milosci...
,,Ten ziemski globalny smutek i zal nie maja precedensu w dziejach ludzkosci.
Nikt nigdy z zyjacych nie dokonal takiego zjednoczenia setek milionow mieszkancow ziemi.
Czyz nie jest to dowod wielkosci Jana Pawla II ,najblizszego z wielkich i najwiekszego z najblizszych?
Jan Pawel II nie odejdzie dopoty,dopoki my nie odejdziemy od Niego.,,
Pozdraiam Ciebie Luno...trzymaj sie cieplo....
-
-
Luno ja też tu do Ciebie zaglądam pelna ciepłych myśli.. pozdrawiam Cię bardzo mocno! :)
-
Stello,Anikas,Agemo,Colacaro i Gosikmt :!:
Dziękuję Wam za pamięć i słowa pocieszenia!Ciągle nie mogę się pozbierać!!!"Umarłych życie trwa dotąd,dokąd pamięcią się im płaci" -pamiętajmy o tych słowach pewnej poetki,gdy umilkną w mediach wspomnienia o Janie Pawle II !!!
O diecie nie jestem teraz w stanie pisać ani myśleć.Powiem tylko,że jest dobrze.Może za kilka dni wszystko się jakoś ułoży i zacznie wracać do normy.
Pozdrawiam wszystkich.
-
Luna trzymaj się ciepło.. bardzo mocno Cię pozdrawiam...
Każdy z nas przeżywa śmierć Ojca Świętego.. ale piękne słowa znalazłaś.. bo On będzie żył zawsze i wiecznie w naszych sercach.... :)
-
Witajcie dziewczyny :!:
Dziękuję wszystkim za pamięć w tych dniach!Powoli zaczynam dochodzić do siebie,chociaż nie jest to łatwe!Muszę znowu wrócić tutaj ,z pewnością kontakt z Wami pomoże mi!!!
Z dietą w te dni bywało różnie,chociaż raczej nie przekraczałam tysiąca . Niestety jadłam byle co i "kapuściankę" przerwałam bo nie miałam do tego głowy.Może za dzień dwa wrócę do niej.Nie ważyłam się też w poniedziałek bo czułam,że waga stoi i nie chciałam się jeszcze bardziej "dobijać"!
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :!:
-
:D Ciesze się, że wróciłaś...pięknie chudniesz, normalnie chyle czoło.
A smutek tych dni przemilcze....żadne słowa tu tego nie oddadzą.
Nie poddawaj się Luno..nie wolno!!!!!!!!!! :wink:
-
-
Witam :!:
Od jutra wracam na drogę dietkowania!!!Ostatnie dni były pełne chaosu i smutku!Jadłam jak popadnie i byle co,ale teraz się to zmieni!Trzymajcie dalej kciuki!!!
I na pewno się nie poddam :!: :!: :!:
Pozdrawiam wszystkich :!:
-
Witaj Luna
Chciałaby przytoczyć słowa, które przeczytałam w jednej z gazet..
Przerastał nas wszystkich tak bardzo, że cokolwiek powiemy teraz, zabrzmi banalnie. Nie ma i pewnie długo nie będzie w świecie postaci, która tak bardzo i tak jednoznacznie połączyłaby miliony ludzi wszelkich ras, wyznań i światopoglądów w uznaniu swej wielkości i autorytetu. Która tak blisko zjednoczyłaby świat w żałobie po swoim odejściu. Dlatego wobec tej śmierci nade wszystko przystoi milczenie i dlatego ta śmierć tak szególnie jest milczeniem. (...)
Im więcej będziemy potrafili ocalić w sobie z tej wspólnoty żałoby, tym bardziej to życie i ta służba okażą się nienadarmne. Chyba teraz rozumiemy: w świecie tak zróżnicowanym, cierpiącym, nieraz wściekłym, tylko ON mógł nas choć na chwilę połączyć.
I dziś tak po prostu się pod tym podpiszę...
http://www.onet.pl/_i/jpw4.jpg Możemy być pewni, że nasz ukochany Papież stoi teraz w oknie domu Ojca, patrzy na nas i nam błogosławi. -kardynał J. Ratzinger-