-
TUJANKO :D witaj!!!U mnie też pogoda nie nastraja optymistycznie,bo od wczoraj wciąż leje!Ja jednak nie poddaję się przygnębieniu i staram się podchodzić do wszystkiego z uśmiechem i optymizmem :D :!:
Smutno mi,że nie czujesz się najlepiej!Nie możemy się podłamywać!!!Przed nami jeszcze długa droga i ten fakt powoduje zniecierpliwienie i znużenie!Może dlatego próbujemy sobie tą walkę urozmaicić wplatając w tysiączek inne dietki?!
Mam nadzieję,że po założeniu własnego wątku nie zapomnisz o mnie :? :?: Uważam,że to dobry pomysł.Pisałaś,że chcesz zacząć od początku ,więc własny kącik może Ci w tym pomoże!Strasznie chciałabym być Twoim pierwszym gościem :!: :!: :!: Może dasz jakiś "cynk",żeby mi się to udało :lol: :wink: :!:
Serdecznie pozdrawiam :D :!:
http://pozdrowienia.pl/kartki/verte/verte18.jpg
-
ANIKAS :D witaj kochana!Ufff...jak będziesz mnie tak ciagle chwalić to chyba tutaj...spłonę i wyparuję z forum :P :wink: :!: Pytasz skąd mam tyle siły,a ja nie potrafię Ci na to odpowiedzieć!Sama się dziwię!Wiem tylko jedno,że jeślbym w styczniu nie trafiła na forum to na pewno już dawno rzuciłabym odchudzanie !!!!Z tego wynika,że moja siła to Wy wszystkie i to wsparcie,którego tutaj doświadczam!!!!!!Teraz po tych 4 miesiącach siły do walki dodaje mi także fakt,że wszyscy wokół mnie zauważają efekty!Często słyszę pochwaly i komplementy,a to bardzo mobilizuje!
Trzymam kciuki za Twoją dietkę!!!Wytrwaj w swoim postanowieniu,bo warto!!!Nikt Ci nie obieca,że będzie łatwo!Łatwo to było nabrać tego kochanego ciałka!!!A teraz do dzieła kochaniutka,bo lato się zbliża!!!UDA NAM SIĘ :D :D :D :!:
AGEMKO:D dziękuję,że znalazłaś chwileczkę,żeby zajrzeć do mnie!!Pozdrawiam cię cieplutko :D :!:
http://pozdrowienia.pl/kartki/verte/verte36.jpg
-
Lunko
właśnie wróciłam, wcześniej niż przypuszczałam.
Cieszę się,że Ty masz dobry nastrój, no cóż tyle nas jest,że zawsze ktoś pocieszy.
Zlokalizowałam mojego doła, po prostu w te spodnie, w które dzisiaj weszłam
ubierałam się jeszcze zeszłej wiosny a nawet lata.Tak sobie nabruździłam
tylko przez jesień i zimę.Tyle pracy i wyrzeczeń kosztował mnie powrót do nie-
dawnej przecież wagi.Gdybym zaś zaczynała odchudzanie z tej obecnej.....
no cóż, co by było gdyby...
Co do cynku to obowiązkowo będzie.Zresztą zostanę na naszej stronie,
w końcu mam do zgubienia jeszcze ponad 20 kg lub więcej.Zapraszam więc
serdecznie, a Ciebie oczywiście nie opuszczę.
Lunka, napisz mi o tej diecie jajowo- cytrynowej, ki diabeł?
Ania
-
LUNA widzę, że Ciebie też pochwały i komplementy mobiluzują. Mi też takie miłe słowa dodają skrzydeł. Więc jeszcze raz Ci gratuluję Twojej silnej woli i sukcesów. Jak by nie było masz już za sobą 18kg. Brawo.
Życzę Ci spokojnej nocy.
http://www.4lapy.pl/kartki/images/107823069607.jpg
-
Aniu ta dietkę znalazłam w jednym ze starszych dodatków Super Linii.Trwa 2 dni - możliwy spadek wagi to 2 kg.Można ją przedłużyć do 5 dni - spadek 4kg.A że lubię eksperymenty to postanowiłam spróbować!dietka niestety malo smaczna i każdego dnia jesz to samo!Tylko sałatka bardzo mi smakuje!
ŚNIADANIE - Po przebudzeniu pijemy szklankę świeżo wyciśniętego soku z cytryny z ciepłą wodą (pół na pół)-ja daję tylko 1/3 soku,a i tak pychol mi niemiłosiernie wykrzywia :?
do tego 1 jajko na miękko z kromką chrupkiego pieczywa i szklanką herbaty z cytryną.
DRUGIE ŚNIADANIE-1 szklanka świeżo wyciśniętego soku z cytryny z ciepłą wodą.Zamiast ciepłego napoju można przygotować sobie lemoniadę z soku cytrynowego,wody mineralnej i kilku kostek lodu.
OBIAD- omlet egzotyczny:składniki - 1 jajko,drobno posiekana skórka z połowy cytryny pieprz,odrobina soli i 1 banan.Jajko rozbełtać,dodać skórkę i usmażyć bez tłuszczu na teflonie.Na omlecie ułożyć plasterki banana + herbata.
PODWIECZOREK-wypić 2 razy po szklance soku cytrynowego z ciepłą wodą
KOLACJA- salatka śmieciucha :składniki - 1 jajko ugotowane na twardo,2 łyżki fasoli z puszki lub gotowanej i ostudzonej,1/2 niedużej cebuli, 100 gram pieczonej piersi z kurczaka i 1/2 główki sałaty.jajko pokroić w talarki,sałatę porwać na kawalki,cebulę posiekać.składniki wymieszać z skropić sokiem z cytryny i dowolnie przyprawić.
Codziennie pijemy co najmniej 1 litr wody mineralnej niegazowanej.Dania obiadowe i kolacyjne mozna zamieniać.
Nie brzmi za dobrze,co nie?Sałatka super,ale sokiem już mi się odbija,a i omlet z bananem też nie najsmaczniejszy!Można jednak spokojnie wytrzymac te 2-5 dni.
-
Lunko
ale się napracowałaś tak szybciutko pisząc.Podoba mi się!
Będę jutro rano,po 10-tej.Prześlę tajną wiadomość.Dobranoc.Ania
-
Gosik :D i T y mnie wkrótce dogonisz,bo trzymasz się suuuuuper!Będziemy więc się tak nawzajem chwalić ,żeby dodawać sobie tych skrzydeł :wink: :D :!:
Dziękuję za pieska,on bardzo przypomina tego,którego właśnie straciłam :cry: :!:
-
Aniu będę czekać!Syn ma wolne,ale musi mnie dopuścić,żebym przeczytała Twoją wiadomość!Choćby granatem,ale go oderwę od komputera :twisted: :wink: :!:
Dobranoc :D :!:
-
Kurcze......zaglądam tu codziennie....i zawsze tyle się tu dzieje, że ja normalnie nie nadążam z czytaniem!!!!!!!!!!!!!!! :wink:
Tujanko....no to jak założysz swój wątek, to koniecznie daj namiary. Czy w pamiętnikach, czy tutaj.....w końcu bęziesz gdzieś "na stałe" :wink:
A powiem ci, że ja też w końcu wchodze w spodnie o rozmiar mniejsze!!!!! Hurrraaa...pierwsze założenie diety osiągnięte!!! JUż nie rozmiar 48, a 46 mam. Spodnie rozmiar 48 są na mnie za luźne, jedne to moge bez rozpinania ściągnąć.( co prawda nie spadają same, ale już niedługo). Niestety nie tylko tyłek mi się kurczy. Biust też!!! :cry: Ech....ale trudno się mówi.
Luno...poczytałam o kopenhaskiej. Jak się na niej zdrowotnie czułaś?????? Wszystko ok?
Chciałabym ją sobie zrobić. Jest tylko mały problem- ja za nic w świecie nie moge kawy!!!!!!! A rano, na pusty żołądek...boszeee.....od razu mi się w głowie kręci, niedobrze mi, ręce się trzęsą.......po prostu kawa jest dla mnie zabroniona jak cukier dla diabetyka.
Czasami sobie wypije np cappucino albo mocce....ale tylko no po obiedzie.
Może można to jakoś zamienić?
Bo wyczytałam, że taki jadłospis jest na kopenhaskiej....pare dni rano tylko kawa z cukrem.
-
Zastanawia mnie prawdziwość tych diet kopenhaskiej czy norweskiej i jak bardzo są one bezpieczne?
Mamadu, w norweskiej wyczytałam, że można herbatę zamiast kawy, ale nie rekomenduję diety, bo nie stosowałam, tylko czytałam o niej.
Pozdrawiam!