-
Gratuluje spadku. Plan jest jak najbardziej udany. Myślę, że taką postawą zrealizujesz go zanim się obejrzysz ;) Brawa za brzuszki :) Ale co Ci do głowy strzeliło z tymi lizakami? :shock: żeby mi to było ostatni raz :twisted: :lol:
Mam nadzieję, że teraz grecznie ryjesz do egzaminu :lol:
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
-
ciekawe, ile się spala kalorii podczas trzymania kciuków - bo w tym to akurat wszystkie jesteśmy świetne ;)
ja dziś dzionek miałam super udany :) nawet jeszcze lepszy :P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
dieta --> zero węgli pow.50IG (teoretycznie skończyłam już jedzenie na dziś, ale w razie czego pozwolę sobie na kawałek sera albo plasterek wędlinki - ponieważ w planach nocne kucie; a no i kawę zamierzam pochłonąć ze słodzikiem - ale myślę, że w tym wypadku jest to wytłumaczone ;) ); herbata/woda w ilościach założonych (właśnie dopijam herbatkę :P)
ćwiczonka --> 65 brzuszków + 45 minut na rowerku(!!!) + możliwe, że będą jeszcze brzuszki w przerwie od uczenia się (tak na rozbudzenie :P)
nastawienie --> mega pozytywne :) uda się!!! bo czemu miałoby się nie udać? :P
do tego kąpiel w aromatach wanilii i mleczka sojowego (piana pachniała jak krówki ciągutki <mmmmmm> :P), potem balsamowanko ujędrniająco-zapachowe --> cudowna sprawa :)
no a teraz wracam do analizy... bo marnie widzę ten jutrzejszy egzamin... :roll: :roll: :roll:
-
Bes, spadki rewelacyjne, gratulacje!!! :) Oj, coś mam wrażenie, że ten plan na czerwiec będzie zrealizowany z nawiązką. Masz teraz naprawdę super okres w odchudzaniu, postraj się jak najdalej zajechać na tym "powerze" :)
Mocno trzymam kciuki za tą analizę (jak słusznie stwierdziłaś, przy okazji sama spalając kalorie) :)
Uściski :)
-
nocka zarwana
w nocy zamiast brzuszków - kubek kawy (4 czubate łyżki kawy + 2 czubate łyżeczki fruktozy + trochę mleka --> obrzydliwe to było) zagryzany rodzynkami (nie wiem, po jaką cholerę :evil: )
na uczelni ból głowy, wrażenie wysokiej temperatury i ogólne osłabienie (mimo, że popijałam wodę zasiloną maksymalną dawką magnezu)
egzamin oblany... oddałam prawie pustą kartkę... :( :( :(
nie pocieszać - udawać, że się nie wiedziało, że w ogóle był jakiś egzamin...
-
Nie chcesz głaskania to nie dostaniesz 8) To pewnie nie pierwszy i nie ostatni oblany egzamin. Powiedz lepiej jak dietka? mam nadzieję, że nie było pocieszania się jedzeniem?
pozdrawiam :)
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
[url=http://www.TickerFactory.com/]
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
[/url
-
nie było - w autobusie prawie mdlałam i było mi niedobrze, więc nawet jakbym chciała pocieszać się jedzeniem, to by nie było o tym mowy :/
jak na razie na koncie same dobre rzeczy - z węgli tylko jedna kromka żytniego chleba mestermacher - rano w ramach śniadania
tak więc dietowo jest super :)
-
Oj, Bes.. co z tym Twoim samopoczuciem? Martwię się, bo to nie jest normalne :( Jak się czujesz? Lepiej?
-
witaj :D
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów, jestem z Tobą :D :D
papaty i buziaki
-
Hej Bes! I jak dzisiejszy dzionek minął? Mój dzisiaj pracowicie. Kalorii było troszkę za dużo, ale zdrowo, jestem zadowolona :)Powodzenia w pracy w weekend!:)
Buziaki!
-
Bes z opóżnieniem ,ale wielkie gratulacje trzymaj tak dalej :D
Udanego weekendu :D