matko, jak ja się upasłam :/
Wersja do druku
matko, jak ja się upasłam :/
Bes_.... widzę że przydałoby Ci się wyładować negatywne emocje... jeśli znajdziesz czas i chęci to wpadaj do mnie..użyczę Ci worka treningowego.. może troche pomoże i złagodzi to wszystko... trzymaj sie.. jestem z Tobą....
to są nas już dwie :cry:
tez się upasłam :evil: .....sama to zrobiłam :evil:
...teraz też sama muszę pozbyc się tego świństwa :wink:
buziaki H
szok, że tyle ważę... :/
jedna jedyna para spodni, która wchodzi na tylek w ogóle :/ a tu wiosna i człowiek nie ma się w co ubrać - ja znaczy się
M A S A K R A
no dobra ...nie zamartwiaj się tak i nie rozklejaj 8)
niech totalny brak spodni wyzwoli w Tobie nieco energii :wink:
DO ROBOTY :P :P
pomysl, ze w maju będziemy miały już jakieś nowe spodnie do wlozenia :P
a maj to też wiosna :wink:
buziaki H
nie rozklejam się - to zupełnie co innego - ja po prostu chciałabym się podobać, a w jednej parze spodni to problem ;-)
bo tak to czekają dwie szafy zaje...fajnych ciuchów - nic tylko się dopasowywać ;)
wiem wiem, ze się nie rozklejasz :P tak tylko chciałam Cię pozytywnie zirytować :wink: 8)
i wiem też jak bardzo wkurza pełna szafa ciuchów, które nie pasują :evil:
własnie zrobiłam przegląd, gdyż jutro idziemy na imprezkę ...hmmmm nie bylo to budujące :evil: :twisted: ale zdopingowalo mnie do ostrego odchudzania
tak dłuzej byc nie moze :?
zrzucę te kilosy do lata nie ma bata :wink: :lol: :D :D
i Ty Bes też to zrobisz , chcesz , mówisz i ....schudniesz :P :P
buziaki H
świetne hasło - od razu się mordka śmieje :)
ale tak sobie myślę, że do lata to pewnie nie zrzucę kilogramów - może kilka - więcej jak 7-8 pewnie nie - zresztą - coś czuję, że będę miała wielkie problemy, żeby zejść poniżej 78kg ;-) (łukasz mi nie pozwoli...)
jestem szczęśliwa...
Cytat:
Zamieszczone przez bes_xyfki
Miło czytac takie słowa Bes :D
cieszę się ze u Ciebie ok :D a co się takiego wydarzyło? :D
a co do diety - to ja tez się zimą upasłam, kg teraz spadają bardzo powoli, ale chyba przez to je bardziej doceniam i licze tez na spadek chociaz do 80 kg na maj/czerwiec... bardzo mi na tym zalezy.. bo mam tez 1 parę spodni (własnie po pół roku chodzenia w nich, nich i tylko nich :roll: zaczynaja mi leciec w końcu z pupy :D ) i tez mam sporo fajnych ciuszków ale w mniejszym rozmiarze... bierzmy się wiec do pracy Bes, bez narzekania, bez biadolenia :D trzymam za Ciebie kciuki!!!!!!!! :) miłej niedzieli :D