Cytat:
jeszcze dziś na przystanku jakieś dwie stare spasione obrzydliwe babsztyle - najpierw mnie zlustrowały, a jak głośno skomentowałam ich zachowanie, to potem już tylko szeptały do siebie gapiąc się na mnie i wybuchały śmiechem co chwilę - no szczyt normalnie. żeby to chociaż miss świata były, ale od tego czegoś do nawet ja jestem ładniejsza, a ładna nie jestem :/
Stare baby to jeszcze...przy moim dosyć ciętym języku i umiejętnościach ciętych ripost ze starymi babskami, różowymi panienkami czy gnojkami w spodniach z krokiem w kolanach jestem w stanie sobie poradzić i się tym nie przejmować. Jedyne co mnie naprawdę trafia to jak wyśmiewają mnie dzieci...nie dalej jak dzisiaj miałem taką sytuację...wytykanie palcami, obelgi...jakoś nie potrafię wtedy sie odgryźć bo z bandą bachorów i tak się nie wygra...