-
Cześć delektująca się soczkiem żurawinowym :wink: :lol:
powiem Ci, że spapugowałam po Tobie i wypuszczam się dzisiaj na poszukiwania soku żurawinowego. Bo tak jak mówi GAGAA nawet jak nie pomoże, to z pewnością nie zaszkodzi.
Trzymam moje pulchniutkie kciuki, żeby Twoja waga ruszyła z kopyta w dół jak najszybciej
-
Gagaa GRATULACJE!!! Tylko w co Ty się teraz ubierzesz? :D Za miesiąc znów wszystko będzie na Ciebie za luźne, sama zobaczysz. SUPER!
Znalazłam sok żurawinowy w moim ulubionym sklepiku internetowym. To chyba dobra opcja dla kogoś, kto ma problem ze znalezieniem go w swoim mieście, albo po prostu nie ma czasu na bieganie po sklepach.
Też go wypróbuję, jak tylko waga mi się zatrzyma. :(
-
albiko jestes kochana!!!!!!! i bardzo bardzo dziekuje :D
-
bylam dzis w klubie, waga dalej stoi. ale juz chyba niedlugo zostalo mi tego czekania :wink: :P
gagaa przepraszam, widac zle zrozumialam twoj poscik. mam nadzieje, ze wybaczysz :wink: i gratuluje tego kolejnego (choc jeszcze nie potwierdzonego) kiloska :P :P :P . podziwiwam cie za wytrwalosc. trzymaj tak dalej :P
LoonaLoona dzieki za kciuki, z pewnoscia teraz sie przydadza :P a soczek zurawinowy jest rewelacyjny, nawet jesli nie dziala to przynajmniej daje super smak do mineralki :wink: :P
Albina ja kupilam zwykly sok zurawinowy w kartoniku, tyle, ze bez dodatku cukru, u nas produkuje taki tesco - seria "healthy living".
-
No widzisz Imperfect ja byłam dzisiaj w Tesco i za nic w świecie nie mogłam znaleźć takiego soku.
-
gosik wydaje mi sie, ze ta serie produkuje tylko tesco w anglii. wielu tu grubasow, ludzie coraz czesciej zapisuja sie do klubow odchudzajacych i tesco chcialo troszke na tym zarobic. jakby jeszcze im bylo malo, za ostatni rok ich profit to 2 biliony funtow :shock:
jesli nie znajdziesz takiego mozna chyba kupic zurawiny i zagotowac (cos jak kompocik, tylko bez cukru) i tez pewnie bedzie swietny :P
-
Imperfect pozdrowionka ślę, mam nadzieje że sok żurawinowy pomoże :D
http://www.planty.pl/pl_kartki/kartki/uszy_do_gory.jpg
-
szukam i szukam a teo cholernego soku nie ma....ale nic najwyzej netem zamówie..ale za to znalazłam cudo...dzem z owocow totalnie bez cukru 100g 55 kalorii jak znalazl do jogurtu naturalnego...wziełam dwa mimo ze maly sloiczek 190g kosztuje prawie 5 zlotych .....morelke i jezyne..mmmmm
poza tym spytano sie mnie dzis kilka razy czy aby nie choruje na cos..... chudne jakos szybko.... najpierw sie speszylam a potem juz odpowiadałam ( bo się dzis uparli chyba ) ze owszem choruje na OTYŁOŚĆ i to taka ktora zagraza mojemu zyciu ( poczatkowe bmi przed rozpoczeciem walki) miny meli ciekawscy niezle...a ja po raz pierwszy publicznie rpzyznałam ze jestem otyła
:D :D
i jaka dzielna do tego...hihihih :wink:
-
-
nareszcie jestem. w piatek mialam problemy, bo strona "diety" nie chciala mi sie otworzyc, wczoraj nie mialam nawet chwilki by tu zajrzec, a dzis nareszcie wrocilam :P tylko ile teraz mam do czytania :shock:
ninka witaj z powrotem :P
gagga duze brawa. ciezko jest sie przyznac do tego, ze mamy otylosc, tym bardziej publicznie. ja tez sie do tego przyznalam kiedy wstapilam do klubu grubasow, z tymze ja mialam o wiele latwiejsze zadanie, prawie wszyscy w okolo to ludzie otyli :D
u mnie dni leca, ale nie zauwazylam zeby waga tez sie ruszala, w kazdym razie nadal czekam :P
http://www.rosecards.com/fun/baby_2_.jpg
pozdrowka :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P