Wątek: 30 kilo musi zniknac...

zaczynam odchudzanie po raz...nie wiem juz ktory.tym razem jest to jak na razie najdluzszy okres odchudzania jaki wytrzymujezaczelam juz jakies 3 tyg temu.jak na razie zgubilam jakies 5kg.jestem z siebie zadowolona jak na razie.obawiam sie tylko czy wytrzymam kurcze...moze ktos zna jakies dobre metody na pochamowanie glodu???ja jak czuje glod wieczorm to klade sie spac poprostu:Pktos zna cos lepszego?prosze o rade!przseciez nie moge ciagle spac...pozdrowienia!i wszystkim powodzenia z silna wola!paulina

pij wodę, żuj gumę hmm , może kostki lodu - mozesz ssać
Trzymam kciuki !

Woda tak,ale gumy pobudza działanie sokow trawiennych i jeszcze bardziej bedzie sie jesc chciało...

ja proponuję jeszcze wieczorem jak cie dopadnie głód, wypij sobie szklankę herbaty najlepsza jest czerwona. to trochę rozgrzeje żołądek i zapomnisz o głodzie.

jes tu sporo teamtów pt"jak powstrzymac sie od jedzenia" poszukaj czasmi sposoby są w miare ciekawe

z ta czerwona herbata jest calkiem fajnie.wypijam wieczorem i troche sie uspokajam.wode tez probowalam ale herbata ma to do siebie ze rozgrzwa zgadzam sie w 100 % dziekuje za rady i czekam na dalsze pomysly powstrzymywania glodu w dzien szczegolnie pozdrowienia!

proponuje wypic szklanke lub 2 soku pomidorowego. mi bardzo pomaga.

przede wszystkim to zająć się czymś a nie nudzić !!!kiedy się coś robi zapomina się i jedzeniu i jakiś zachciankach !!!nie siedz bezczynnie tylko rób coś co kolwiek!!!A jak już naprawdę będzie Ci się chcialo mocno jeść zjedz sobie marchewkę albo jablko !!!Polecam jesdną tabletkę dziennie chromu ja po 3 tygodniowym stosowaniu nie mam zachcianek na slodkości i nawet jak mam przed sobą kinder bueno (kiedyś moje bustwko słodkości)patrzę obojętnym wzrokiem . poza tym chrom stymuluje napady glodu!!!polecam i powodzonka ja tu jestem nowa ale powiem że naprawde taka grupa pomaga jak sięgam po coś do lodowki po 18 myślę o was i odrazu ją zamykam!!!Najgorsze jest że mam małe dziecko które je kolacje i ja je musze zrobić ....narazie daję radę i byle do przodu !a kilogramki w dół

Uważam, ze sposób z czerwoną herbatą jest bardzo dobry.

A poza tym ja na lodówce powieśiłam swoje zdjęcie teraźniejsze i sprzed dobrych kilku lat kiedy to byłam szczuplutka (fakt że też po diecie). I teraz zanim zajrzę do lodówki to zastanowię się kilka razy i z reguły wychodzę z kuchni ze stwierdzeniem, że idę poćwiczyć.

Ja propoonuje wode, albo cos cieplego (cieple bardziej sycą) np. herbatke albo bulionik knora (rosolek w kostce) Szklanka takiego rosolku ma ok 15 kcal wiec to nie duzo a głód
powinien minąć.
P.S Możesz tesz wyjsć na spacer lub poćwiczyc np. porobic brzuszki i jakieś cwiczenia na nogi. Pozdrawiam!!!