Zamieszczone przez Weronika77
Witam
Gosiu jak tak dalej pojdzie to w postanowieniach noworocznych napiszesz zrzucic 5 kilo :)bo juz bedziesz tak blisko celu :)
U mnie w pracy nie rozumieja tego ze ja sie odchudzam , jak zobaczyli ze to nie chwilowy kaprys to zamiast mobilizacji ciągle slysze krytyke ,, po co , na co , dobrez wygladasz , przyjdzie choroba to sama schudniesz i takie ta ::
Najgorsze w tym jest to , ze same sa jak patyki i co jakis czas ględza musze schudnac bo rozmiar 36 robi sie przyciasny :twisted: :twisted: :twisted:
Ale sie rozpisałam u Ciebie ....
Mysle , ze mi wybaczysz
pozdrawiam