-
mleko nie sprzyja odchudzaniu. Dorosly czlowiek (nie kazdy, ale wiele osob tak) w ogole zle reaguje na czyste mleko. Czyste mleko w przyrodzie jedza niemowlaki ssakow, a nie dorosle osobniki.
Wysoki indeks glikemiczny ? (najlepie wrzuc sobie izsa w google, dieta SB oparta na IG jest bardzo popularna). Moge podac przyklady, ale to chyba nie o to chodzi? Skad mam wiedziec, co Cie interesuje?
-
Witaj Margolko!
Przybiegłam przywitać się po urlopie :)
Tak jak przewidywałaś limit kcal w górach sam się podniósł i ustawil na poziomie 1600-2000 kcal, a pomimo to schudłam ponad 2 kg :)
Teraz muszę zmniejszyć wartość kcal posiłków, bo raczej nie bede tyle spalac.
W górach sniadanie za 600-700 kcal spalalam w czasie podejscia pod góre, a na dalszą wędrówkę potrzebowalam już kolejne kcal. Rowniez obiado-kolacja byla spalana, bo wbrew prosbom męża wybraliśmy kwatere oddalona od centrum Szczawnicy o polgodzinny spacer ;)
Generalnie staralam się pilnowac diety, nie jesc tłustości i słodyczy (wyjatkiem byly lentilki podczas górskich wedrówek - doskonale zastepowały czekoladę znajdujaca sie wewnatrz cukrowej otoczki, a w przeliczeniu 2 megalentilki to 25 kcal, odpowiednio dla mini - 5 szt = 20kcal).
Najbardziej zadowolona bylam z restauracji, gdzie podawali miesko z grilla, a surówek mozna bylo sobie nakładać do woli :) a więc jadłam miesko i fure surówek :)
Najwięcej problemów miałam z ustaleniem kaloryczności serów, a dokładniej oscypków (wędzonych i białych) oraz bundza - jak jestem w górach nie ma mozliwości bym tego nie jadła (oczywiście tym razem w kontrolowanych ilościach), ale nie mam pojecia jaka jest kaloryczność serów z owczego i koziego mleka (są tez mieszane z krowim mlekiem). Liczyłam je podobnie jak bryndze - wg mojej książeczkowej tabeli 282 kcal w 100 g, ale przypuszczam ze to moze być niezyt dokładne przybliżenie. Jakbyś miała jakąś wiedzę na ten temat to podziel się proszę ze mną (właściwie to powinnam sie była o to zapytac przed wyjazdem :?)
Pozdrawiam
-
Witaj Margolko :!:
Dzieki za wpuszczenie na forum.
Mam pytanko, gdzies przeczytałam, ze jadasz makaron razowy.
Dzisiaj byłam w sklepie i dorwałam taki, kupiłam go sobie, zeby urozmaicic swoje menu.
Dokładnie makaron razowy graham.
Jest napisane, ze ma 366 kcal w 100 gr, opakowanie ma 500 gr.
Teraz tak, jakbym chciała zjesc na obiadek np 50 gr to jak moge to "odmierzyc", w szklance jest 250 ml mleka a ile tego makoronu by było w szklance?
No i jeszcze jedno, jaki sos???
To najwazniejsze.
Pozdrawaim
Agata
-
Na to nie wpadlam. Dzieki ogromne i milego wieczoru :D
-
Duzo dziewczyny piszą o dobrym dzialaniu octu jabłkowego pitego rano przed sniadaniem
Ciekawa jestem Margolko Twojej opinii....czy faktycznie jest to pomocne i przyspiesza spalanie??
Jakos ocet niezbyt dobrze mi się kojarzy...
-
Są nawet takie tabletki APLEFIT - tam jest kwas jabłkowy. Polecam - kiedyś zrzuciłem przez niego 3 kg.
-
margolko..z racji odrobiny czasu odwiedzam dzis znajomych forumowych... wiec niemoglam to nei zajrzec :wink:
pozdrawiam... przesylam buziola..i zmykam
pe s ancca... nie stwoerdzono w badaniach zeby ocet szkodzil chyba ze ktos ma problemy z watroba czy zoladkiem czy takie tam.... ja dosc duze ilosci spozywam.. lubie doprawiac salatki natomiast jest to tylko dodatek...
sama wole zaro zazyc tran.. i pocwiczyc...jak lykac ocet...
slyszalam natomiast tez ze .. "gwiazdy" amerykaniego hollywoodu pija przed kazdym posilkiem dwie lyzki na szklanke...ale co to ma do rzeczy nie wiem...?? wiec tez czekam na opinie margolki
tabletki.... hmmm... jak to tabletki ... napewno nie wyrabiaja zdrowych nawykow....
-
podnoszę wątek...
Margolko...to jak to z tym octem wg.Ciebie?
-
ie uzywalam, samej trudo cos powiedziec
ktos z moich zajomych stosowal, rezultaty yly sredie
-
Z tego co piszesz Margolko widać, że można coś sobie połykać , ale jednak najlepsze to dieta i ruch, duuuuużo ruchu.
Ja np.przez ostatni miesiąc jedzeniowo byłam tak sobie, a udało mi się 2 kilo zrzucić.
To dodało mi wielkiego apetytu...., ale nie na żarcie, a na sport, sport i jeszcze raz sport.
Choć czasowo jestem bardzo ograniczona (praca + dojazdy do niej) to jednak tak się sprężam, że sport musi być i basta :!:
Pozdroofka for alles :D