Dobranoc Ammy
Pokrzywa działa moczopędnie ja ją zaparzam razem z czerwoną herbatą :twisted:
Wersja do druku
Dobranoc Ammy
Pokrzywa działa moczopędnie ja ją zaparzam razem z czerwoną herbatą :twisted:
Wiesz Ninka, a mnie kiedyś, gdy byłam młoda zalecano picie pokrzywy na uregulowanie okresu :lol: (pomagało).
Na ostatnim rodzinnym spotkaniu,kuzynki poczęstowały mnie herbatką odchudzającą owocowo - ziołową ojca Krzysztofa.One twierdzą, że schudły na niej ok.15 kg, w ogóle nie stosując żadnej diety.Zamówiłam sobie to "cudo" i wczoraj własnie do mnie dotarło.Zobaczymy jak to bedzie na mnie działać.Oni zalecają pić tą herbatkę max. dwa razy dziennie, ale ja piję tylko raz.Ona po prostu mi nie smakuje :cry:
Życzę Ci miłego dnia i jak najmniej pokus :D
Witajcie dziewczyny :D
Modka o takich właściwościach pokrzywy nie słyszałam, w takim razie więcej jej bedę piła bo i miesiaczki mam bardzo nieregularne.
Jestem bardzo ciekawa efektów po tej herbatce, tak prawdę mówiąc nic o niej nie słyszałam :oops:
U mnie dalej dietkowo i bardzo się z tego cieszę. Boję się tylko weekendu, jutro wyjeżdzamy do znajomych do Kazimierza :D Mam nadzieję ,że dam radę trzymać dietki. Swoją drogą oby tylko pogoda dopisała to i sporo spacerów będzie dawno tam nie byłam ,a z tego co pamietam to bardzo malownicze miejsce.
Życze Wam wszystkim udanego pogodnego i bez pokus weekendu :D
Zaraz po powrocie odezwę się . Buziaki
http://www.adonai.pl/kartki/10/12.jpg
Życzę Ci Ninko udanego wyjazdu :D
dużo słońca 8)
i miłych wrażeń podczas spacerków :wink:
pa
Ninko miłego wyjazdu, baw się dobrze i przede wszystkim - NIE ZAPOMINAJ O DIECIE. Nie chcę już żadnych złych wiadomości jeśli chodzi o Twoją dietę. :P
ninka zycze milego weekendu, baw sie dobrze, ale dietkowo :wink: :P
http://www.rosemeow.com/gallery/albu...g013.sized.jpg
Ninuś udanego wyjazdu - żeby Wam pogoda dopisała!
A oprócz pokrzywy działanie moczopędne ma skrzyp, a wogóle ja na puchnące stpy piję pietruszkę.
Nać pietruchy (świeżą) zalewa się wrzątkiem po kilku minutach nać wyjmuje, wyrzuca, a napar pije. Ja pęczek zużywam na taki spory gar :)
Buziaki
Ula
Ninko,baw się dobrze w Kazimierzu,,,polecam obok jest wieś rybacka o dziwnej nazwie Mięćmierz. Byłam tam bardzo dawno ,ale wiem ,że była tam ciekawa zabudowa,porozwieszane siesi...taki specyficzne klimat.
Ciekawe,pewnie się dużo zmieniło od tamtego czasu..
A w Kazimierzu trzymaj się z daleka od KOGUTÓW ..:) maja trochę kalorii jak dla nas za dużo:) :)
Udanego wypadu zyczę,pa pa
START :!: zaczeło się :!: Dlugi weekend :D
Miłego odpoczynku...tylko nie zapominajcie o dietkowaniu :mrgreen:
:) heh, jesteśmy silne 8) , na pewno nie wpadniemy w anty-dietetyczne pułapki!!! :P