no wlasnie , wracaj szybko :)
Wersja do druku
no wlasnie , wracaj szybko :)
NINUNIA GDZIE TY JESTEŚ LEPIEJ ZEBYŚ MIAŁA DOBRE WYTŁUMACZENIE ZE SWOJEJ ABSTYNENCJI :!: :!: :!: :!: :!:
Z tego co Ninka pisze na swoim blogu, to ostatnio trochę "wakacjowała się" na działeczce, ale musiała przerwać odpoczynek ze względu na jakieś uczulenie synka :( , A na dodatek miała kłopoty z komputerkiem :?
Mam nadzieję, że wkrótce wróci i wszystko sama opowie :P
Nineczko, czekamy!!!
Witajcie Kobietki :D
To prawda miałam zostać 2 dni ,ale zeszło mi się dłuzej :D szkoda mi było wracać do domku i tam się kisić kiedy miałam mozliwość pobyć na świeżym powietrzu. Byłam po parę rzeczy w domku w środę ale nie mogłam zalogować się na forum. Zrobiłam tylko podsumowanko dla Klubu XXL :D . Wróciłam wczoraj ,ale tez wygląda na to że jutro znów pojadę z tym że raczej tylko syna zostawię. Wczorajszy powrót był niestety wymuszony, syn dostał wysypki. Sądziłam że to rózyczka :? okazało się ,że to uczulenie. Dostał leki i już dziś prawie nic nie ma :D
Waga niestety nie drgneła choć nie zupełnie wachania są tak w granicy 0,5kg,ale poczekam ze zmianą linijki aż się ustabilizuje. Dietki się trzymam i zaleceń lekarza, tylko trochę się martwię bo chciałabym aby waga znów mniej pokazywała. Miałam przerwę w braniu furosemidu od dziś znów zaczynam go brać. Przez te ostatnie upały nogi znów mam jak balony :evil: . Całe szczęście dziś się trochę ochłodziło :D
Bardzo Wam dziekuję ,że pamiętacie o mnie
Buziaki
http://www.hepi.pl/fotkabiz/kartki/fruit/500/2.jpg
Lecę teraz dla chłopaków obiadek przygotować , pózniej będę miała czas tylko dla siebie to popatrzę co u Was słychać :D
Hi ninka, wpadłam z życzeniami dietkowego weekendu.
Trzymaj się cieplutko, ale z chłodnym wietrzykiem. :P
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...e21/weight.png
Witaj Nikuś!
Wróciłam!!!
Fajnie, że Ty też!
Pozdrawiam.
8)
Necik
cześć Ninko...ale jestes dzielna..podziwiam Cię
Ja niestety... poległam..zupełnie..nawet nie wiem ile kilogramów do przodu...3 czy 5...straszne wiem...
ale jakoś od dzisiaj się biorę w garść ,mam nadzieję ,że się uda..
Zauwazyłam ,że forum na mnie dobrze działa...jak uciekam to kilogramy wracaja ..jak jestem często ..to się bardziej kontroluję
postaram się wziąć za siebie...:)
Hey Ninuś :) Super, że znowu jesteś :wink:
Jak możesz, to korzystaj ze świeżego powietrza, wyjdzie Ci tylko na zdrówko :P A waga - sama dobrze wiesz - wkrótce ruszy :wink:
Pozdrowionka!!!
Witaj Ninko!
Swietnie że mogłaś w te upały być poza miastem - w mieście to prawdziwy koszmar. Dobrze ze sie dzis ochłodziło i oby nie predko ta duchota wróciła
Zyczę aby opuchlizna zeszła choć trochę a wówczas waga na pewno pokaże mniej - tylko troszkę cierpliwości. Ja tez musiałąm zaczekac az moja sie ruszy, wiec Twoja na pewno tez się w końcu zdecyduje ;)
Pozdrawiam
Udanego tygodnia!!! :D :D :D
:wink: :wink: :wink: :wink: