WITAJCIE DZIEWCZYNY, WITAJ GOSIK
rzeczywiście mam lekkiego fioła na punkcie kotów.Nie przypuszczałam, że
tak mogą poprzestawiać w głowie.Gdy wracam do domu czekają zawsze
pod drzwiami, są przymilne i zabawne.Gdy wieczorem siadam przy komputerze
obok na poduszce śpi cudo, podobne bardzo do kota z 2- go zdjęcia od Lunki.
Zważyłam się dzisiaj, no na razie nie chce być inaczej niż 83,6 kg.
Może to wina sera białego bez którego nie ma dla mnie śniadania, a czytałam,
że zbyt dużo przetworów z mleka hamuje chudnięcie.Tylko ile to jest
zbyt dużo?
Gosik,wiem, u Ciebie trochę więcej do zgubienia, ale zaczęłaś później a za moment
mnie zaczniesz wyprzedzać.Ale będę walczyć, powtarzam to co wczoraj :
trza być twardym a nie mientkim.
Po Lunie to już nawet kurz opadł, tak mnie odstawiła. Powinna być coraz słabsza
a jest coraz silniejsza
Zakładki