Wątek: 20kg mniej :] jak? hehe podejście psyhiczne :p

No to tak :] do lipca zostało jeszcze jakieś 5 tygodni. To wystarczy na zrzucenie no około 10 kg :] Nie odchudzałam się od chyba półtorej roku więc waga powina mi spadać dość szybko mój cel to 20 kg mniej, ale bez 10kg tego tłuszczu już mam nadzieje, że będe wyglądała całkiem nieźle :] ej może tak być? 10kg coś we mnie zmieni czy całkiem nic? Chce schudnąć z prostego powodu... miłość :]Jestem nastolatką i musze być szczupła, żeby podobać się płci odmiennej :] no i własnie z tego powodu to odchudzanie. Pierwsze dwa tygodnie będe na diecie hmm nie wiem jak sie nazywa, ale polega na jedzeniu zup. nietylko, ale tego najwięcej :] na tym mam zamiar stracić koło 4kg. potem przez tydzień dieta kanapkowa stracić można 3kg i znowy dwa tygodnie na zupkowej i następne 4kg mniej! życzcie mi wytrwałości, a co do podejścia psyhicznego to:
- chudniemy po trochu nie jaknajszybciej, ale najpierw wymierzamy sobie rzy kilo, potem nastepne, a potem cztery, a jeszcze później dwa :] nie da sie szybko
- kiedy nie możesz wytrzymać na diecie wejdź na tą strone pochwal się, że wytrzymałas już tyle i ile ci jeszcze brakuje do pełni szczęścia to pomaga

Witaj! Z przedstawionymi przez Ciebie dietami kojarzy mi się jedno słowo: NIEZDROWE. Nie myślałaś np. o 1000 kcal, albo innej, urozmaiconej diecie?
Jestem na 1000 kcal (ale zazwyczaj jem więcej) i nie dość, że chudnę na niej 1 kg tygodniowo, to jeszcze nigdy nie miałam czegoś takiego, jak "nie mogę wytrzymać na tej diecie". Dieta to dla mnie przyjemność: jem, co chcę (nawet niedozwolone rzeczy od czasu do czasu), liczę kalorie, chudnę i mam z tego ogromną satysfakcję.
Przemyśl to jeszcze.
Powodzenia