Wątek: Wojna z 30kg dla odzyskania seksapilu ;)

kochane moje najwyższy czas dla mnie by się opamiętać - i przestać żreć bez umiaru. dosyć nieudanych diet. strasznie źle mi ze swoją nadwagą. marzę by jeszcze pochodzić w fajnej spódniczce i założyć pod nią coś seksownego dla swojego męża ( jakieś pończoszki ). obecnie przy swoich gabarytach to najczęściej paraduję w dżinsach i bawełnianych gaciach XXXL typu mamasize
dosyć
czas rozpocząć bój i wygrać go

LusiaQ Witam Cię w naszym gronie i będę Cię tutaj wspierać

Na razie muszę kończyć,ale obiecuję,że wpadnę jeszcze wieczorkiem

Pa

LusiuQ to znowu ja
Napisz nam coś więcej o sobie.Z jakiej wagi "startujesz" i jaką masz zamiar stosować dietkę??Ja jestem na 1000 kcal. i najlepiej na niej się czuję.Gwarantuje ona schudnięcie zdrowe i systematyczne - ok. 1kg. tygodniowo,a na początku nawet więcej.

Ruszaj więc do boju o swoją szczupłą sylwetkę i .....seksowne ciuszki

Uwierz,że uda Ci się osiągnąć wymarzony cel

Pozdrawiam

Cześć LusiaQ witaj wśród grubasków na forum

Napisz nam coś więcej o sobie. Może będziesz chciała się przyłączyć do mnie i kilku innych dziewcząt, które niedawno zaczęły?
RAZEM JEST ŁATWIEJ to już zbadałam i mogę potwierdzić :P

Właśnie znalazłam Twój wątek w pamiętnikach,dlaczego więc założyłaś drugi?????

założylam drugi w miejscu chyba bardziej dla mnie odpowiednim - tu wszystkie z nas mają spooro do zgubienia.
ja mam 103kg teraz

jakiś miesiąc temu waga rano pokazała nawet 107 ( byłam nago - więc nie mogę zwalić na ciuchy )

mam zamiar dojść do 80 - 77kg

Jestem pewna, że jak tylko będziesz chciała, to i 70 jest całkiem realne

Małymi kroczkami, ale zawsze do przodu


a na wsparcie zawsze możesz liczyć

Kiedy wazylam 105 kg, w ogole nie wyznaczalam sobie granicy - chcialam tylko schudnac. Pierwszy cel (65 kg) wyznaczylam sobie po... 5 miesiacach odchudzania, kiedy wazylam ok. 88 kg. Chudnac, chudnac, chudnac. Zeby waga pokazywala zawsze mniej, a nie wiecej

Dokładnie nasza dewiza powinna być tak jak napisała Margolka "mniej, a nie więcej".
Ja sobie wyznaczyłam 65kg, a sugerowałam się tylko wskaźnikiem BMI, no i tym, że w moim najszczuplejszym okresie ważyłam 58, a teraz na pewno to nie możliwe. Ale może być, że zmienię plany i będzie to 70 albo np. 62. Wszystko zależy jak przełoży się dietka na moje kiloski i jak ja się dobrze będę czuła.

Witaj LusiaQ , ja też tu dopiero od niedawna i tez bardzo chcę zrzucić kilkadziesiąt kilosków. Mam nadzieję że nam się to uda. To forum napawa mnie coraz większą nadzieją na sukces