-
Witaj Bebe!
Strasznie mi przykro z powodu twojego Dziadka :(
To przykre jak odchodzi ktos bliski.
Myslę, że twój mąż na pewno by pamietal o urodzinkach gdyby nie okolicznosci. Niestety nie zawsze mozemy swietowac tak jak bysmy tego chcieli. Ale z pewnością wynagodzi ci to przy najblizszej okazji ;)
Cieszę sę że dietka dobrze idzie i masz troche ruchu :) To najwazniejsze. Na regulacje por posiłków przyjdzie czas w nastepnej kolejnosci. Moze najpierw sprobuj te slodycze wyeliminowac lub przynajmniej ograniczyc.
trzymam kciukasy by dbanie o siebie sprawialo ci tyle radosci i bylo tak efektowne jak rok temu :)
buziaki
-
O rany, Bebe, już drugi raz pod rząd zaczynam wiadomość do Ciebie od tego, że tak bardzo mi przykro. :( Strasznie trudny miałaś ten ostatni okres, ale wiesz co to znaczy? Że teraz pewnie wydarzy Ci się mnóstwo wspaniałych rzeczy, bo przecież równowaga w przyrodzie musi być. Z całego serca Ci tego życzę, zresztą nie tylko w ramach zaległych życzeń urodzinowych. A tak jeszcze przy okazji tych urodzinek, to życzę Ci, by ten rok był ostatnim rokiem Twojego skutecznego odchudzania, no i żeby te inne plany spełniły się też. :)
Wiem, że jesteś bardzo zajętą osobą, ale i tak zapytam... Nie ma jakichś szans Twojego przyjazdu na grudniowy zlot? Bardzo chciałabym Cię wyściskać osobiście - no ale jeśli się nie uda, to chociaż wirtualne uściski przesyłam.
-
Hi Bebe, ciężko w takich sytuacjach kogoś pocieszać, jednak wiedz, że ciepło myslę o Tobie, bardzo ciepło, przytulam Cię do siebie.
-
Współczuję straty dziadka i jeszcze ten pogrzeb w taki dzień. Wszystko się zeszło i dlatego mąż zapomniał.
Mam nadzieję, że się pilnujesz?
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...9d3/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...b29/weight.png
-
-
-
Hi Bebe, wielka szkoda, że nie spotkamy się na grudniowym zlocie, jednak z pewnością odrobimy to kiedy indziej. Pomysł z rowerkiem bardzo popieram, sama mam taki stary, który całkiem nieźle jeszcze działa, jednak obecnie nie jest nigdy pod ręką, żeby na nim troszkę pojeździć muszę go transportować z odległego pokoju, a to zdecydowanie zniechęca mnie - no cóż cienki bolek ze mnie. :wink: Z widzeniem dzieciaszka tylko chwilkami niestety znam bardzo dobrze z autopcji, trudno jest wtedy cholernie, ale skoro piszesz, że to tylko kilka miesięcy, to z pewnością jakoś przetrwacie, czasami tak trzeba i dobrze to rozumiem. :? Życzę, aby to chudnięcie jak najszybciej dostarczyło Ci pozytywnych wrażeń. :P :P :P
-
Bebe, rozumiem. Szkoda, że Cię nie będzie, ale będziemy o Tobie myśleć (hehe, czyt. - obgadamy :wink: ) na zlocie.
Super, że będziesz miała ten rowerek, no i że coraz lepiej Ci dieta wychodzi. :)
Uściski :)
-
SETNA STRONKA SETNA STRONKA
ACHHHH jak ten czas szybko leci :lol: :D
Jesli chodzi o okres bezslodyczowy to załozyłam sobie , ze potrwa on bardzo długo, na razie nie sprecyzowalam terminu :lol:
ciekawe czy tym razem się uda ??????? ....uda się na pewno :lol: :D
milego dzionka H
-