Hej, hej
I znowu dawno, dawno mnie tu nie było
Owszem czytuje posty ale nie zawsze mam czas coś napisać
Chciałam się wam pochwalić że osiągnęłam właśnie dwucyfrową wagę Dzisiaj rano waga pokazywała ....99,3. Tak więc jest mnie mniej już o prawie 11 kilosków :P :P :P :P Co prawda ta waga ostanio spada wolniej niż na początku, ale cóż idę dalej do przodu nie przejmując się chwilowymi przestojami aczkolwiek nie ukrywam że cieszyłabym się bardziej gdyby te kiloski uciekały szybciej niż na początku, ale wiem że wolniejsze chudnięcie jest lepsze ze względu na efekt jo-jo. Tak więc walczę nadal i trzymam kciuki za wszystkich walczących
Postaram się troche częściej tu wpadać i coś pisać.
Pa pa,trzymajcie się wszyscy cieplutko.

Iwonka z Natalką (od 3 tygodni dwuletnia) która nauczyła się niestety mówić "cholela"