Moj cel: zwalczyć nadwagę!

http://www.luckyoliver.com/photos/de...er-1130302.jpg

Ewuniu, fajne foteczki :D
bardzo mi się podoba ta z Twoim odbiciem w szybie :D

pozdrawiam cieplutko :D

Kolejny dzień był nieco leniwy, bo czuliśmy w mięśniach spacerek z dnia poprzedniego :)

A więc wybraliśmy się do Bielska-Białej i wjechaliśmy kolejką linową na Szyndzielnię, a stamtąd już pieszo przez Klimczok do Szczyrku.

Widok z Klimczoka na schronisko "Pod Klimczokiem" - wygląda jakby było na kolejnym już zboczu :)
http://images13.fotosik.pl/54/2721bd6b47d4a889.jpg

Moj M. schodzi po zboczu Klimczoka
http://images26.fotosik.pl/70/bbd6d2bc600d6c0f.jpg

Podczas zejścia podziwialiśmy Skrzyczne, na którym byliśmy dzień wcześniej
http://images30.fotosik.pl/70/f889bb24ec5169b7.jpg

Gdzieś po drodze dół do Szczyrku
http://images30.fotosik.pl/70/e6dfa384f1e94b7d.jpg

Tą trasą schodzi się do Szczyrku-Biła, gdzie jest skocznia narciarska
http://images27.fotosik.pl/70/e2074404fb6928b8.jpg

Co dziwne skocznia jest po 1 stronie drogi, a jej zeskok już po drugiej stronie i na czas skoków zamykane są szlabany, żeby samochody nie miały dziury w dachu ;)
Tu widać mknący samochód :)
http://images13.fotosik.pl/54/2521150354d7248f.jpg

Fotki spod skoczni są z innego dnia bo jak schodziliśmy to skocznia była akurat pod słońce.

cdn.

Bikuś, to jeszcze nie wszystkie fotki, jestem w trakcie wrzucania kolejnych :)

W niedzielę zrobiliśmy sobie odpoczynek i wybraliśmy się do Sanktuarium Maryjnego "na górce" w Szczyrku. To co mnie urzekło to przepiękne kwiaty wokół... i góralska kapela :)

http://images13.fotosik.pl/54/23c79bf6d0d12b4a.jpg

http://images27.fotosik.pl/70/c874bfe54d8864ff.jpg

http://images29.fotosik.pl/70/eafad1c3c79533c1.jpg

http://images21.fotosik.pl/386/70553203a1ab57e0.jpg

http://images26.fotosik.pl/70/8569c756ca633f07.jpg

http://images29.fotosik.pl/70/234835ca261226b6.jpg

http://images21.fotosik.pl/386/9c1fd3d96754d833.jpg

http://images13.fotosik.pl/54/16063bf0bf110388.jpg

Sorki, że aż tyle, ale nie mogłam się zdecydować które Wam wkleić :)

Kolejna sfotografowana "wyprawa" to Malinowska Skała. Niestety najlepszy szlak wychodzi z Białego Krzyża (tu kończy się Szczyrk i zaczyna Wisła), ale okazało się że autobus tu dojeżdż tylko o 9 rano (a my lubimy pospać ;)), a potem dopiero około 14 :shock: No więc najpierw czekał nas godzinny spacerek ostro pod górkę z pętli autobusowej Szczyrk-Salmopol na przełęcz Salmopolską, czyli właśnie do Białego Krzyża.

W drodze do Malinowskiej Skały

http://images21.fotosik.pl/386/3952166fab8f8223.jpg

http://images23.fotosik.pl/70/4f928547fcaa6a59.jpg

http://images13.fotosik.pl/54/8c4e9d681005e750.jpg

I wreszcie przy Malinowskiej Skale - nie byłabym sobą jakbym nie próbowała na nią wleźć, ale mąż mnie poganiał bo słychać było pomruki burzy, którą zapowiedzieli na to popołudnie.

http://images13.fotosik.pl/54/196c3ad2dff5dd7d.jpg

http://images21.fotosik.pl/386/a9a141c94a0c29c0.jpg

http://images13.fotosik.pl/54/3d4f31031d398b7b.jpg

Wracając w kierunku Skrzycznego już bardzo przyspieszyliśmy kroku, bo czarna chmura była tuż tuż. A więc i aparacik wylądował w plecaku. Udało nam się zjechać wyciągiem krzesełkowym do Szczyrku, ale nas trochę skropiło po drodze - oczywiście w Szczyrku już świeciło słoneczko :twisted:

Na następne dni zapowiadali już popołudniowe burze, więc trasy wybieraliśmy, tzw. bezpieczne, tak żeby można się było gdzieś schować. Deszcz nigdy nie był duży i bardziej straszył niż padał, ale ponieważ nadal było ciepło więc w kurtce przeciwdeszczowej było za gorąco - a więc taką bezpieczną trasą było przejście ze wspomnianego wcześniej Białego Krzyża czarnym szlakiem do Brennej (gdzie wszamaliśmy obiadek). Po drodze podziwialiśmy widoczki i zachwycaliśmy się napotkaną przyrodą.

http://images27.fotosik.pl/70/98b28cfe2c94910c.jpg

http://images26.fotosik.pl/70/9ecb864570d91d7f.jpg

http://images23.fotosik.pl/70/1d423f403decf0d8.jpg

http://images13.fotosik.pl/54/48bb55b8ae37cd7c.jpg

http://images28.fotosik.pl/70/340adc238dedd7d2.jpg

http://images27.fotosik.pl/70/95fc606d64eb3e0d.jpg

http://images21.fotosik.pl/386/2144e158cb4eea0c.jpg

http://images23.fotosik.pl/70/d78ac218e0bf90d3.jpg

A tu już zejście do Brennej - moja nietęga mina wskazuje na to co zobaczyłam (zachciało nam się zmienić pod koniec trasy szlak na zielony licząc na to że będzie łatwiejszy).

http://images28.fotosik.pl/70/c1412b530300d8c5.jpg

Zejście wyglądało tak - choć tu nie widać całego "uroku" - dosyć stromo w dół po trawie na dodatek mokrej po deszczu :roll: na szczescie zaliczyłam tylko 1 zjazd na d...
http://images25.fotosik.pl/70/b917a69f29febbcc.jpg

Z Brennej wyruszyliśmy po obiadku żółtym szlakiem przez przeł. Karkoszczonke do Szczyrku - niestety fotek z tego fragmentu brak :(

No i jeszcze dla ciekawskich posiłek mojego małżonka - żurek w chlebie (niestety jakość fotek kiepska bo były robione telefonem, akurat wychodząc na ten obiadek na miasto nie zabraliśmy aparatu - kto mógł przypuszczać że zupę dostaniemy w takim fajnym talerzu :))

http://images13.fotosik.pl/54/21cfdf97824e3b39.jpg

A tu dowód, że nie ja to jadłam :)
http://images13.fotosik.pl/54/cb425ca469ded52d.jpg

Z gór to tyle, mam jeszcze fotki z Cieszyna - rynek po polskiej i czeskiej stronie oraz oczywiście ruiny zamku w Cieszynie - o ile nie macie jeszcze dość to wkleję je jutro.

Dobranoc

No tak miał być Cieszyn wklejony, ale musi to oczekać do nastepnego moejego luzu - wszystko z powodu awari forum.
Ale moze już macie dość tych fotek? ;)

buziaki

Ewunia suuuuuper fotki :)
dziś wpadam tak szybciutko, ale jak przeczytałam zaproszenie do obejrzenia, to mimo ze padam, wpadłam tutaj i je obejrzałam :) Boże jak jak kocham góry....... :D

Ewunia buziaczki i czekam na Cieszyn

Jestem i obejrzałam :D :D :D

Ewuniu, cudne foteczki, pięknie pokazałaś urok naszych gór i bardzo Ci do twarzy w tych pięknych górskich krajobrazach :) :) :) :)

Mniam, taki żurek w chlebku pyszny, miałam okazję jeść :lol: :lol: :lol:

Koniecznie wklej kolejne z Cieszynem, przecież my nigdy nie mamy dość fotek :) :) :)

Pozdrawiam cieplutko :D

qrcze zazdroszczę teraz jeszcze bardziej tych gór. nie no w przyszłym roku muszę zrobić wszystko, żeby tam pobyć chociaż troszkę.
pozdrawiam i czekam na kolejne fotki ;-)