-
Moj cel: zwalczyć nadwagę!
Witam wszystkich!
Dotrłam tu zaledwie 2 dni temu i zrobiłam pierwszy wykresik - spalanie kcal i zjadanie - przestraszylam sie To że waga była wysoka to wiedziałam ale nareszcie uświadomiłam sobie, że po prostu nie kontroluję ile jem oraz prawie wcale nie spalam ?(zero sportu )
W życiu poważnie odchudzałam się tylko raz - dieta 1000 kcal - efekt -20 kg w ciągu 2 lat (wtedy miałam ok 20-21 lat).
Niestety teraz po 10 latach mam do zrzucenia aż 42 kg
Drastyczna dieta nie wchodzi w gre, bo planujemy z mężem dzidzie, ale lekarz powiedział, że przy tej nadwadze ciąża będzie zabójcza dla mojego kręgosłupa.
Na razie całkowicie zrezygnowałam ze słodyczy i zastosowałam diete ŻP (żryj połowe ).
Gimnastyka - oj ciężko się zabrać, zwykłe sprzątanie mieszkania powoduje u mnie siódme poty. Ponado ćwieczenia nie mogą obciążać stawów kolanowych i skokowych z powodu dawnych kontuzji (kiedyś intensywnie uprawiałm sport).
Może doradzicie co jeszcze mogę zrobić, aby waga nie stała w miejscu tylo nareszcie ruszyła w dół. Planuję odchudzanie co najmniej przez rok (chyba że zajdę w ciąże to wtedy przerwę i będę kontynuować po porodzie).
Moja obecna waga to 112 kg.
Cele do osiągnięcia:
- waga 69 kg i odciążenie kregosłupa i stawów nóg,
- poprawienie kondycji fizycznej i wzmocnienie mieśni - zwłaszcza kręgosłupa i brzucha
- pozbycie się nadmiaru sadła z ud, bioder, pupy, brzucha i tzw schabów (czyli bo bokach i na plecach)
-
EMKR!!!witamy cię wśród szczupłych inaczej !!!
Znami na pewno ci się uda !!!
Jeżeli potrafisz pływac i nie krępujesz się to według mnie basen na początek jest najodpowiedniejszą formą ćwiczeń przy Twojej wadze
a co do dietki to kontroluj co jesz , jedz mniej ale 4-5 posiłków dziennie !!! nie jedz po 18 i dużo spaceruj a na pewno waga zacznie spadać!!!!
i życze powodzenia
a zaglądaj tu jak najczęściej !!! to naprawdę pomaga!!!
-
Hej Emkr
Wspaniale, że trafilaś na to forum Znajdziesz tu wiele pozytywnej energii i wsparcia.
Ja rowniez planuję dzidzię, startowalam ze 101 kg, dziś jest ich już odrobinkę mniej i o niebo lepiej się czuję. Puchły mi dłonie i stopy, bolaly kolana. Na szczęscie teraz pisze już o tym w czasie przeszłym, a dietę zaczęlam niecaly miesiąc temu. Więc zobacz jak szybko można cieszyć się efektami ćwiczeń.
Zgadzam się z Darcią, że w twojej sytuacji najlepsze chyba byłoby pływanie, choć sama wiem jak krępujące jest rozebranie się w takim miejscu... Z tego właśnie powodu na razie dalam sobie spokoj (choć myśl uparcie wraca) i jeżdżę bardzo dużo na rowerze.
Dieta PŻ lub MŻ (mniej żryj ) wydaje mi się super. Sama staram się ją stosować i sa już jakieś efekty
pozdrawiam i życzę powodzenia
-
Dzieki za odzew!
To bardzo budujace, ze nie jestem sama, a przede wszystkim jak czytam o osobach którym się już udało
Co do basenu - rzeczywiście trochę się krępuję, chyba że miałabym jakieś znajome mi towarzystw (może namówię siostrę ona ma podobne rozmiary do moich, a ponadto w odróżnieniu ode mnie świetnie pływa więc będę się czuć bezpieczniej).
Roweru niestety nie posiadam
Zamierzam natomiast namówić męża na spacery pzrynajmniej 2 razy w tygodniu - tu chyba byłby przydatny jakiś czworonóg który zmuszałby do spacerów kilka razy dziennie
Dziś mam za sobą (a raczej już wczoraj) 4 godzinny spcer po... centrum handlowym ale też się liczy zwłaszcza że zakupiłam wagę kuchenna i od razu zważyłam ile zjadam - teraz będzie pełna kontrola.
Co prawda waga (moja) jeszcze nie drgnęła - ale też nie spodziewałam się tego po 3 dniach. Ważne że pilnuję żeby mniej jeść i to rzeczy niskokaloryczne.
Jak na razie jestem pełna optymizmu i co najważniejsze mam oparcie w mężu
-
Poraz kolejny odchudzania ale zawsze brak zdeterminowania
Cześć postanowailam tutaj zajrzec i prosic o wsparcie od dzisiaj poraz kolejny zaczynam sie odchudzac. dwa lata temu o tej porze roku wazyłam ok 70 kg teraz jest to az 84 jak patrze na zdjecia i na ciuszki w szafie robi mi sie smutno i zaczynam sie na siebie zloscic dlaczego az tak przytyłam i wogole. Ale ok bedzie dobrze schudnę i Wy tak samo Razem bedzie lepiej a wiem ze tutaj znajde duzo wsparcia a tak wogole to popijam sobie wlasnie herbatke wspomagajaca odchudzanie i a moja dietka polega na zmniejszeniu limitu kalorycznego do minimum buziaczki
-
Muschie - trzymam kciuki
Ja się pilnuję. Przeżyłam nawet obiad u mamy tzn przypilnowałam ilosci wkładanej mi na talerz - tego nie, a kalafiora moze byc wiecej
Na weekend wyjazd do teściów i tu nie będzie tak łatwo - co prawda teściowa jest uprzedzona o diecie, ale zwykle jak nie chce czegoś sprobować to sie naburmusza Mam nadzieję ze to nie pogorszy naszych jak dotad świetnych stosunków.
Trzymajcie kciuki! Opowiem jak było w poniedziałek
Plusem jest las doodkola miejscowosci w ktorej mieszkaja - spacerek bedzie na 100%
-
Postanowiłam podzielić się z wami moim pomysłem na obiad w taki upalny dziań jak dzisiejszy - CHŁODNIK bez buraczków (bo nie lubię) i na maślance - żeby było mniej kalorii - Pyszota! Polecam, a przepis już wysłałam i mam nadzieję niedługo będziecie mogli z niego skorzystać.
-
Witaj Emkr
Ja jestem podobnej wagi . 114 kg. Hmmm ale cel mam inny bo tylko dotarcie do 80 kg
A jeśli chodzi o basen ??
Hmmm za pierwszym razem się krępowałam. Ale jak weszłam do szatni to nikt na mnie nie patrzył. I o dziwo jak wchodziłam do wody też nie Więc chodzę 3 razy w tygodniu i efekty są świetne. Nie dość że gubi się kalorie to jeszcze ujędrnia ciało Polecam
Dodam że ważyłam prawie 130 kilogramy i naprawdę nikt na mnie nie patrzył
Całuski
-
To ja też Cię tutaj serdecznie przywitam.
Tak jeszcze z pomysłów na dietę, to proponuję do minimum ograniczyć tłuszcze; tzn. na przykład zamiast udka z kurczaka ze skórką przypiekanego na patelni - gotowaną pierś kurczaka, zamiast oleju - oliwa z oliwek, i to tylko do sałatek; żadnych typowo tłustych potraw itp itd. No i oczywiście - jak najwięcej warzyw, owoców, produktów bogatych w błonnik itd. Warto też wyeliminować białe pieczywo i zastąpić je ciemnym (o wiele bardziej wartościowe) :P Uch, ale się nawymądrzałam, a Ty pewno wszystko to wiesz! :P
Jeśli chodzi o ruch - to spacery na początek są najlepsze. I to jeszcze lepiej by było, gdyby były codziennie, min. godzina. Może zamiast dojazdu samochodem czy autobusem warto czasami wybrać się na piechotkę?
Pozdrawiam i powodzenia
-
EMKR ciesze się że masz taki stosune do dietki z takim podejściem osiągniesz swój cel na pewno !!!
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki