schudłam 30 kg waże 69 schudnę jeszcze 5 chetnie podziele się doswiadczeniami dieta MŻ jest bardzo skuteczna
schudłam 30 kg waże 69 schudnę jeszcze 5 chetnie podziele się doswiadczeniami dieta MŻ jest bardzo skuteczna
imponujace - czy mam rozumieć że twoj sukces zawdzieczasz tylko diecie MŻ?
w jakim czasie udalo ci sie zrzucic taki balascik?
napisz cos wiecej ....
trwało to 3 lata, trochę chudłam , troche tyłam ( w sumie zrzuciłam ponad40) na początku moich zmagań z wagą ważyłam 99,5 kg , teraz ważę 68 kg (179 cm). perwsze 15 kg zrzuciłam tylko dzięki diecie MŻ, w zrzucanieu kolejnych kg pomógł mi sport. moja waga jest stabilna od pół roku
MŻ czy 1000 kcal jedno i to samo i tu i tu żreć mniej trzeba
marchewko zaczęłam również 1 czerwca 1005 roku odchudzanie, ale mam mniejszy sukces tylko 2,5 kg - ale w sumie żadnego sportu nie uprawiam...
łudzę się, że pierwsze 10 zrzucę podobnie jak babbity bez ruchu
pozdrawiam!
loo gratulacje ja tutaj nie wierze ze schudne 8 kg a Ty schudlas 32 no no jestem pelna podziwu
chciałabym schudnąć jeszcze 5 kg , ale im mniej sie ma do zrzucenia tym trudniej schudnąć
Jestem facetem 20 lat i musze sobie poradzic z nadwaga mam dosc mojej nieudacznosci, ale nie wiem jak wszyscy pisza tu o jakis dietach a ja nawet nie wiem o co w tym chodzi niewiem jak kalorie liczyc i od czego zaczac pomórz mi prosze
to mój email [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]. jak bys mogła mi jakies rady wysłac prosze albo opisac ta diete mz bede ci wdzieczny
hej Kurcze zrzucilas tyle kilogramow...Mam pytanie, a zarazem prosbe Moglabys mi pwoiedziec jak to zrobilas? tez bym chciala tyle zrucic...a jezeli nie tyle to 10-15 :P JAkbys mogla wyslac mi jakies cenne rady na maila...bylabym wdzieczna ! I to bardzo :*
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]... dziekuje
odpowiem wam po sesji (czyli za jakieś 2 tygodnie) tak ogólnie to bardzo ważne są:dobra motywacja dużo silnej woli i no i mnóstwo cierpliwości trzymam za was kciuki
moje chudnięcie zaczeło się zaraz po tym jak uświadomiłam sobie ile ważę(nie ważyłam się wcześniej kilka lat)...dla mnie 99kg to była prawie abstrakcja, bardzo nie chciałam przekroczyć przeklętych 100kg... zaczęłam chudnąc najpierw była 13 schudłam na niej 9 kg po tym było długo nic wróciłam do starych przyzwyczajeń zaczełam mieć problemy ze stawami,lekarz zalecił mi utratę kg: odstawiłam słodycze, przestałam łykać zyrtec wskazówka wagi znów pokazała mniej , później bardzo dużo dał mi sport(jazda na rowerze, bieganie , spacery...każda forma ruchu jest dobra)moje chudniecie trwało w sumie 3 lata zmniejszymi i większymi przerwami, czasami dopadał mnie efekt jo-jo . Stara prawda: najtrudniej jest utrzymać wagę, w momencie kryzysu nie wrócić do starych ( niedobrych ) nawyków,jak narazie udaje mi się jako tako trzymać w ryzach (wciąż ważę 69), ale czasami nie jest to proste ani przyjemne... pozostało mi do zrzucenia 5 kg,życzcie mi powodzenia
Zakładki