-
ja tez jestem za liczeniem kalorii, mnie jakos nie podchodza z gory ulozone diety wole zjesc cos na co mam ochote oczywiscie w ramach kcal i dietetycznego.
co do plusow i minusow to oczywiscie ze minusow jest baaaaardzo duzo, jak mam jakies watpliwosci to wlasnie mysle o tym ze bola mnie kolana itp itd zreszta pisalam o tym tez u siebie.wiec trzymaj sie lady i wybierz diete najlepsza dla siebie i taka w jakiej bedzie ci najlatwiej wytwac bo i tak jest wystarczajaco trudno
buziaki
-
Cześć Kochane!
Przemyślałam sprawę i zdecyduję się na dietę mż ( mniej żarcia ) plus do tego jako takie liczenie kalorii. Napisałam jako takie, bo na taką dokładność jaką ma Emkr mnie nie stać. Nie mam czasu na ważenie każdej rzeczy i odnajdywanie w tabelkach ile to ma kalorii. Spróbuję na początek nie jeść pszennego pieczywa czylko ciemne lub chrupkie. Żadnych tłustych wędlin i serów pleśniowych, topionych i typu feta.I dużo owoców i warzyw. O! I ćwiczenia!!! To podstawa!!! Muszę się zmobilizować! Z natury jestem obowiązkowa, więc stać mnie na to! Wczoraj nawet zaczęłam. Byłam na basenie z 2 koleżankami. Jak szłam na basen, to myślałam jak to będzie, kiedy się rozbiorę, ale miło się zaskoczyłam, bo primo: nikt nie zwracał na mnie uwagi, a secundo: trafiłam na grupę pań ćwiczących aerobik w wodzie i wiele z nich było przynajmniej puszystych. Zaczepiłam nawet jedną z nich pytając o ceną i rozkład zajęć. Odpowiedź mnie ucieszyła, ponieważ okazało się, że na zajęcia można przychodzić kiedy się chce i że płaci się pani instruktor na miejscu. Jednym słowem: masz czas - idziesz, nie masz czasu - nie idziesz!
Ja w miarę możliwości będę chodzić na ten aerobik.
P.S. na basen wybieram się znowu w piątek! :D
P.S.2. Jezu! Dlaczego ja byłam taka głupia i wcześniej nie zaczęłam chodzić na basen? Przecież mam go dosłownie 10 min. drogi, wolnym krokiem, od mojego domu :roll: :?: :?
Pozdrawiam
biglady
-
Witaj Biglady
Aqua aerobik to bardzo dobre rozwiązanie. Ćwiczenia są znacznie łatwiejsze, nie obciążasz stawów. W wodzie chudnie sie znacznie szybciej. Chodzę na takie zajęcia dwa razy w tygodniu od stycznia. Jestem bardzo zadowolona. Moja kondycja poprawiła się znacząco.
Gimnastyka w wodzie poprawia wszystkie grupy mięśni. Dla mnie ważne były mięśnie okalające kręgosłup ( odpowiedzialne za poprawną postawę ). Jeśli masz taką możliwość to wybierz się na takie zajęcia i sam sprawdź :)
Pozdrawiam cieplutko :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...755/weight.png
-
Biglady, gratuluje pierwszych decyzji, ale rozwaz mozliwosc dokladnego liczenia kalorii. Ja tez nie waze wszystkiego i nie ogladam pod lupa, wystarczy kilka tygodni rzetelnego "rozeznywania sie? w wartosciach kalorycznych, zeby nabrac nawyku zliczania kalorii dokladnego. A na oko, to mozna sie niezle pomylic.
-
Witaj Biglady!
muszę pomyśleć nad aqua aerobikiem jak wroce z urlopu :)
Co do liczenia kalorii - dla mnie szperanie po tabelkach ksiazkowych to tez troche odstraszjace ;) Dlatego korzystam z dzienniczka na dieta.pl (stąd te dokładne wartości kcal ;)) Miedzy innymi dlatego tak boje sie wyjazdu na urlop :?
A wazenie (jesli masz wage kuchenna) wcale nie zajmuje duzo czasu - nakładając posiłek - stawiam dwa talerze - dla siebie i męża - przy czym 1 stoi na wadze ;) i waże 1 składnik - zeruje, kolejny - zeruje, a na lodówce mam zawsze kartki i obok lezy długopis - zapisuje wage a wieczorkiem wprowadzam wszystko do dzienniczka. Czasem staram się to zrobić przed wieczornym posiłkiem "(u mnie to jest zwykle obiad ok 20) żeby wiedzieć ile mogę lub ile poowinnam na ten posiłek zjeść.
Wiecej czasu zajmuja sałatki - podczas robienia zapisuje jak zwykle - a na koniec podsumowuję i wazę całość - przeliczam daną sałatkę na 100 g :) i dodaje do dzienniczka (nastepnym razem mam już wartośc choć oczywiscie jest ona orientacyjna bo proporcje mogą się zmienić, ale zwykle nieznacznie co nie wplywa jakoś drastycznie na całkowitą wartość - no chyba że ktoś zamiast 2 łyżek majonezu doda cały słoik :roll: )
Pozdrawiam
-
witaj biglady :D przeczytałam cały twój wątek i musze przyznać, że podoba mi się ta zmiana w twoim nastawieniu i mam nadzieję, że tak już ci zostanie :roll: 8) bo zupa kapuściana i -2 kilo w 2 dni rzadko komu wychodzi na dobre - nie dziwię się wcale że po takim jedzeniu a właściwie jego braku rzuciłas się potem na co się tylko dało :?
ja sama właśnie wróciłam znad morza gdzie jadłam wszytsko co się dało - jakbym miała już więcej tegho nie zobaczyć conajmniej :wink: :wink: efekt - z trudem zrzuconych 7 kilo 3 ponad do mnie wróciło - i teraz tak sobie myslę, że jednak nie było warto :evil:
trzymaj się - wierzę, że ci się uda :)
-
Dziewczyny!
Dzięki za odwiedziny i uwagi :D
Emkr - Kochanie ty moje! Czy mogłabyś (jeśli nie stanowi to dla Ciebie problemu) przesłać mi trochę swoich gotowych zestawów śniadaniowo-obiadowo-kolacyjnych? Jeśli masz i możesz to również prosiłabym o wartości kaloryczne podstawowych produktów. Nie mam w domu neta i korzystam z tego w pracy, a jak sama rozumiesz szaleć za bardzo nie mogę i siedzienie na dieta.pl przez cały boży dzień nie wchodzi w rachubę. Później spróbuję kupić jakąś tabelkę z kaloriami, ale na razie liczę na Ciebie :lol:
P.S. mój adres to: greenmanalishi@wp.pl
Z góry dzięki :D
Flakonka - tak, tak...zupa kapuściana jest zdradliwa. Schudłam szybko, jeszcze szybciej przytyłam z powrotem. Kochana Margolka miała rację!!! Tylko dieta 1000 kcal i ćwiczenia!!! :twisted:
Rewolucja: - będę chodzić na aqua aerobic - bo uwielbiam wodę i mogę w niej siedzieć godzinami. Jak już do niej wejdę, to wychodzę jak jestem sina (hi,hi,hi :lol: )
pozdrawiam
biglady
-
hej biglady ciekawa jestem jak ci idzie,ja zaczęłam dzisiaj dietę Montignaca i wierzę'ze mi się uda.Kocham jeść mięsoiwarzywa,a w niej jest to dopuszczalne,nie liczę kalorii tylko odpowiednio dpbieram jedzonko ,wykluczam chleb,wszystkie potrawy,które zawierają mąkę,cukier,gotowane buraki i marchew.Ta dieta wydaje się warta uwagi,bo byłam już chyba na wszystkich,osiągałam efekty,ale krótkotrwałe.W ciągu roku przytyłam 15kg i muszę coś z sobą zrobić,ale w granicach rozsądku,żadne głodówki,kapuścianki,bo to już przerbiałam.życzę powodzenia.uelka
-
sa takie tabele kaloryczne które mozna sobie ściągnąc i wydrukować,a le chwilowo zupełnie wyleciało mi z głowy gdzie je miałam, albo można sobie kupić taką małą książeczkę, która kosztuje z 10 złotych, jeśli nie masz stałego dostepu do internetu, co jakiś czas tabele pojawiają się także w superlinii
pozdrawiam
-
Biglady, wysłąłam Ci moje tabele kcal, głównie skopiowane z jakiś stron netowych więc na pewno wartości się różnią miedzy sobą zależnie od źródła.
A menu skopiowałam na razie to co pisałam u siebie na wątku, ale piszę dopiero od soboty.
Zajrzyj też do przepisów - O TUTAJ