Hi Biglady, nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że jesteś. Nareszcie jesteś!!!
Co do śniadanka, to ja już niemal od początku dietki jem to samo. Dzień zaczynam od dwóch kromek razowego chleba, do tego 15g musztardy (choć odkąd mnie woreczek atakuje nie jem jej) ostrej rosyjskiej, 100g sałaty i 2-4 plasterki szynki konserwowej lub drobiowej (albo dwa plasterki serka żółtego lub śmierdziela, ale już sporadycznie). Na drugie śniadanko szamię serek biały (twarożek, wiejski, ziarnisty) z pomidorem, mnóstwem natki lub koperku, troszkę pieprzu, jak mam rzodkiewka. :wink:
POWODZENIA !!!