hey!
Ja mam dziś już dzień 3. :D Warzywka i owocki :D Kurczę, dobrze się na tej dietce czuję. Ale żeby się dobrze czuć, trzeba lubieć kapustę. Bo jak się jej nie lubi, to ani rusz :D
Kurczę, jutro dzień 4., z bananami i mlekiem, i też zastanawiam się, czy można oprócz tego, zupki i herbat, wody etc. jakieś warzywka, owoce? Hmm, ale w sumie jak nie jest napisane to może lepiej nie? :P Mniej zjem, więcej schudnę :D
Na pewno uda Ci się osiągnąć dwucyfrówkę!!! Tylko pamiętaj, żeby zaraz po kapuścianej nie robić żadnych przerw tylko przejść na jakąś inną dietkę, np. tysiączka, bo inaczej grozi jo-jo. I pamiętaj także o dużej ilości płynów (ech, wiem, wiem, Ty pewno to wszystko wiesz, no ale tak tylko przypominam :wink: )
Pozdróweczka serdeczne, lecę nadrabiać zaległości forumowe!!! :D