Zamieszczone przez biglady
Wiem, żę może pomyślicie, że to jakieś nienormalne, ale powiem Wam, że jestem z siebie dumna. Wczoraj w pracy był mały poczęstunek i przed moimi oczami wylądowała wielka paka chipsów o smaku sera z szynką. I wyobraźcie sobie, że nie tknęłam po raz pierwszy, nie wiem od ilu już lat, ani jednego chipsika.... nie powąchałam nawet. A będąc już popołudniu w domu i mając po wizycie różnych Mikołajów :wink: całą szafkę zawaloną najróżniejszymi słodyczami - nie zjadłam ani jednego :D :D :D
Za to poćwiczyłam sobie troszkę i potańczyłam
Buziaki