Witaj Szakalko!
Co słychać? Chyba zapracowana jestes bardzo, ale na szczescie weekend tuz tuz i chyba nas zaszczycisz swoja obecnoscio
Pozdrawiam
Witaj Szakalko!
Co słychać? Chyba zapracowana jestes bardzo, ale na szczescie weekend tuz tuz i chyba nas zaszczycisz swoja obecnoscio
Pozdrawiam
Kurcze, Szakalko tęsknię mocno.![]()
miłego weekendu Szakalko. :P
Miłego wekendu Szakalko i wracaj do nas![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
hej moje kochane forumowiczki.
Nawet nie wiecie jak bardzo ja tęskniłam. A jak na złość na początku tygodnia komp znów padł i chyba będzie trzeba go wymienić niebawem. WIdzę,że u as dzieje się bardzo dużo i z żalem stwierdzam,że nie mam bieżących informacji, ale dziś chwilkę pobuszuję. A jeśli chodzi o mnie to na wadze 92,7 spada powolutku , bo teraz sporo czasu spędzam siedząc na 4 literkachale codzień rano wstaję 30 min wcześniej i ćwiczę. A to pilatesik, a to na brzuch i ramiona..różnie..teraz jestem przed @ więc spuchnięta i wściekła jakaś jestem. A jutro rano do pracy
Jeśli chodzi o pracę to jest ok. A dlategoo tylko ook,bo jeszczę tworzą moje dostępy i tak na prawdę to chodzę i sobie zajęcia wymyslam. Przyjechał nowy koordynator na roczny kontrakt z Czech , miał byc pomocny ale póki co...jakoś mu to nie wychodzi chyba.
teraz znikam do was na wątki
buziaki
Kochane...pozaglądałam a teraz pora uciekać. Kogo nie odwiedziłam przepraszam, ale na pewno się pojawiętrzymajcie się dzielnie to i mnie będzie łatwiej
buziaki
Witaj Madziu!!!!
Jesteś nareszcieStrasznie się za Tobą stęskniłam. Cieszę się, że mimo dużej ilości zajęć nie zapominasz o ćwiczonkachi o diecie
Obytak dalej
Fajnie, że w pracy jest ok.
A jak tam M? Pogodził się, z Tym, że pracujesz i mniej jesteś w domku?
Zaglądaj do nas jak tylko znajdziesz chwilkę
Pozdrawiam cieplutko
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Tu byłam Tu jestem
PODZIEL SIE Z NAMI SWOIMI PRZEPISAMI
Pamiętaj że ciacho to tylko minuta w ustach, godzina w żołądku, a całe życie w biodrach...
Podsyłam Ci delfinka na szczęście
I serdecznie pozdrawiam
Zakładki