-
Jejku dziewczyny co sie dzieje od wczoraj waga podrosła mi o 2,5 kg.Wiem że niemożliwe jest aby tyle przytyc w ciągu 24 godzin ale strasznie niepodoba mi sie to 118,5 na mojej wadze.Może to spowodowała woda która wczoraj piłam i piłam.Skisiłam się co prawda na batonika po południu ale tylko na jednego a nie na cztery jak to zwykle bywało.Oj czuje że musze coś szybko robic bo w koncu pękne jak smok wawelski od nadmiary ciałka.
Synek mnie dziś obudził o 4 zjadł mleczko i usnął a ja od razu wskoczyłam na wage a potem tutaj poszukac wsparcia na kolejny dzień.Dziś planuje obejśc się bez batonika i wybrać sie na dłuugi spacer.Oby się udało.Zmykam do łozeczka jeszcze pospać.Moze te dwa i pół kilo zniknie we śnie?????Przecież spanie to tez spalanie kalorii.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki