Hi Iskiereczko, uwielbiam ryż z kurczakiem. :P Miłego weekendu. :P
Wersja do druku
Hi Iskiereczko, uwielbiam ryż z kurczakiem. :P Miłego weekendu. :P
:):) wczoraj nawet mama pochwaliła mnie za ryż z kurczaczkiem :):) hehe a dziś kolejne eksperymenty, ziemniak pieczony z papryczką i mielonym drobiowym (wiem że to może mało dietkowe ale już wieki nie jadłam ziemniaków i mój organizm sie chyba tego domaga).
Jęczmień już prawie przestał istnieć, mam dłuuugi weekend i jest super, poza tym że mam strasznie duuuuuuuuuużo nauki :(:( ale nic, da sie jakoś przeżyć. Dzisiaj musze sie zmobilozować i poświęcić chociaż godzinke na ćwiczonka :):)
Ten dzisiejszy eksperymet brzmi równie smakowicie. :P
mniam mniam :DCytat:
Zamieszczone przez skierka187
a własnie że brzmi dietowo... bo ziemniak nie ma duzo kcalorii, podobnie jak mielony z drobiu a papryka to też niskokaloryczne samo zdrowie:D
mmmmmmmm pyszne mi te ziemniaczki wyszły :):) właśnie sie nimi delektuje, tylko że następnym razem obiore je ze skórki przed pieczeniem, bo denerwuje mnie to że musze ją zdejmować przed każdym kęsem :wink: mniam mniam mniam nie wiedziałam że nadziewane ziemniaczki mogą być takie pyszne :):):)
Skiereczko witaj w klubie. Ja te sie zajmuje troszke organizowaniem koncertow, chociaz ostatnio wystracza mi dystrybucja biletow, tutaj pierwsze rozwoziimy miesiac wczesniej bilety po biurach polonijnych a potem w dniu koncertu trzeba to wszystko odebrac i rozliczyc, wlasnie dizisaj czeka mnie taki dzien bo wieczorem koncert Perfect, ale jakos nie mam ochoty na niego sie wybierac :( . Jezeli chodzi o twoja dzialalnosc to bardzo mi sie podoba - musisz kochac zwierzaki :!: :!:
Kurczaczku wychowałam sie na wsi, 9 lat mieszkałam w Borętach i całe dnie spędzałam ze zwierzakami :) dużo pomagałam przy zwierzakach i na polu i tak jakoś mi zostało, że zwierzaki to część mojego zycia, żal mi piesków w schroniskach i dlatego staram sie jakoś im pomagać, chociaż troszke. a w domku mam pieska i fretke i kanarka mojej mamy :) full zwierzaków ;)
a ja musialam zostawic mojego pieska z rodzicami :cry: a tutaj nie moge miec zwierzaka mo nie ma nas caly dzien w domu i bym sie zaplakala myslac o nim, wystarczy ze mam meza :wink: tez trzeba sie zajac, dobrze ze na spacer nie treba wyprpowadzac- chociaz namowic go na spacer to wielka sztuka.
taka opieka nad mężem to czasem gorsze niż nad innym zwierzakiem :wink: :wink: :wink: a ziemniaki mniammmmm ja kocham ziemniaki i to jedna z tych rzeczy dla których nigdy nie przejdę na dietę sb czy mm na cłe zycie - tyle potrwa z ziemniaków bym już nie zjadła :P nie am mowy!! :D :D :D
Ależ pysznosciami pachnie tu u Ciebie na wątku. I kurczaczka (ale nie tego naszego forumowego, prawda? :shock: ) z ryżem i te pieczone ziemniaczki chętnie bym Ci podkradła :)
A zwierzyńca też zazdroszczę. Ja podobnie jak Kurczaczek zostawiłam w Polsce zwierza, małego gryzonia, koszatniczkę. Siostra się nią opiekuje i bardzo rozpieszcza :)
Uściski i miłej niedzieli :)