Wątek: A ...jaka jestem!

Ogólnie jest do doooopy!
Suwak zmieniam o 40 dkg ale....to resztkami sił i tak dla poprawienia swojej motywacji.
Ciężko i mam dosyć!

Ajako jest wiosna, ciepełko, teraz to nam będzie łatwiej pozrzucać tłuszczyki

Tez mam wszystko do doopy, ogólnie i w szczególe. Ale wiesz, że taki stan nie może długo trwać, potem i tak będziemy miały duuużo do nadrobienia. Nie mamy innego wyjscia, jak przesuwac te cholerne suwaczki w odpowiednią stronę. A może zmotywuje Cię ta mała istotna, której rozkoszne zdjęcie mi ostatnio przesłałaś. Podobno między babcią a wnuczką przebiegają wspaniałe fluidy, działaj więc nie tylko dla siebie, ale także dla wnusi, przecież tak naprawdę, to nie musimy od razu wszystkiego zrzucać, tylko powoli i stopniowo, ważne, aby z tygodnia na tydzień było coraz mniej, nie ważne ile mniej, ale mniej. Trzymaj się!!!

Ajaka, my chyba na jednym wozku jedziemy, mi przez to wolne tez sie troszke przytylo , ale nie zmieniam suwaczka, musze zadbac o to zeby wskazywal prawidlowo, bo dzisiaj, 71,6 kg
Pozdrawiam

Witam Ajaczko po weekendzie

Co ja widzę??Jakieś smuteczki Prosze głowa do góry i uśmiech na buzi

Podpisuje sie pod słowami Belli-niech Cie zmotywuje Justysia Dziekuję za foteczki.Wnusia śliczna,jej rodzice tacy młodzi,a babcia wygląda naprawdę super Prosze o następne
Nie daj sie dołkom,tylko realizuj swój plan,powoli ale systematycznie - trzymam kciuki

POZDRAWIAM

Ajaczko, proszę skrobnij coś do nas, wiem, że jesteś bardzo zapracowana, ale tylko słówko.
Trzymam kciukasy, aby wszystko układało się po Twojej myśli.

ZA 1/5 GODZINKI WYJEŻDŻAM NA DACIĘ. BĘDĘ WIECZOREM W NIEDZIELĘ
ŻYCZĘ UDANEGO DIETKOWANIA I MIŁEGO WYPOCZYNKU W WEEKEND.
DUŻO SŁOŃCA I SAMYCH PRZYJEMNOŚCI.
BUZIACZKI SKARBIE.

Pozdrawiam weekendowo

miłego wieczorku