Cześć Dziewczyny! Wczoraj nie był mój najlepszy dzień ale dzisiaj odpokutowłam swoje łakomstwo-chałupka lśni czystością ,okna umyte a od poniedziałku zaczynam ćwiczyć z Cindy!Apetyt poskromiony!Pozdrawiam.
Wersja do druku
Cześć Dziewczyny! Wczoraj nie był mój najlepszy dzień ale dzisiaj odpokutowłam swoje łakomstwo-chałupka lśni czystością ,okna umyte a od poniedziałku zaczynam ćwiczyć z Cindy!Apetyt poskromiony!Pozdrawiam.
Hi Ajaka, właśnie napisałam u szakalki, że ćwiczenia z Cindy są dla mnie najtrudniejsze. :oops: Już wolę 50 min. aerobicu. Ale co tam Cindy daje świetne rezultaty, więc warto przy niej się nastękać. No jeśli okna umyte i chałupka sprzątnięta, to masz wczorajsze odpuszczone. :wink: Trzymaj się dzielnie.
Coś mi sie stalo !Nie wiem tylko czy od upalu ?Poszłam do sklepu i kupiłam balsam"nacośtam' i krem "nacośtam".Obiecalam sobie że zacznę bardziej dbać o siebiei wiecie co ...mogłabym góry przenosić! Oj chyba przynudzam ! Pozdrawiam
http://www.ogrod.uj.edu.pl/_img/stor...liocattley.jpg
Minął mi ten wczorajszy dzień całkiem przyjemnie.Zmieściłam się w swojej kalorycznej normie.Dzisiaj jednak jakiś diabełek kazał stanąć mi na wadze no i szok ! gdyby dzisiaj przyszło ustawiać mi wykres to musiałabym przesunąć go niestety w lewą stronę.Muszę coś ztym fantem zrobić do poniedziałku. :oops: :oops: :oops: :oops:
POZDRAWIAM
Czesc, z tymi kremikami i balsamami to bardzo dobry pomysl. Najwazniejsze zeby przyzwyczaić sie do dbania o swoje cialo, czyli codziennie troche pocwiczyc, pozniej kapiel i na koncu masaz tymi wszystkimi "cudami", maseczka na buzie i chwila relaksu tylko dla siebie...
Wiesz ajaka, ja sie waze co tydzien, bo chyba bym zwariowala kg w ta, pol w tamta i tak w kolko. Wypijesz szklanke wody i juz waga jest inna. Miej jutro czeka ta wspaniala gimnastyka ktora nzywa sie "sprzatanie całego domu"...
Miałam chwile wolnego czasu i poczytałam sobie niektóre wątki (ale to wciąga).
Wnioski:
1) rozplanować posiłki (tylko jak ? )
2) pić więcej wody mineralnej niegazowanej (piję dużo ale gazowanej)
3) odstawić słodycze (straszne!)
4) zaczynam ćwiczyć od dziś.
Kochane dziewczyny poradżcie jak to zrobić i dopiście swoje pomysły do mojej listy.
Pozdrawiam.
Hi Ajaka, witam serdecznie.
Widzę, że u Ciebie też rachunek sumienia. :wink:
Wody gazowanej nie pij, nie dla nas. Ja też miałam duży problem, żeby wogóle wypić choć szklankę wody. Najpierw piłam z obrzydzeniem, od razu całą szklankę, żeby szybciej mieć z głowy. Ale po tygodniu już przestała mi niesmakować, a po dwóch nawet piłam z pewną przyjemnością. Teraz piję, bo juz inaczej nie umiem dnia zacząć, ale nadal muszę kontrolować i pamietać, aby ją pić.
Słodycze wykreślamy z listy, im szybciej, tym lepiej. Zamiast słodyczy jemy owoce. Na początku nie zastępują słodyczy, ale po dwóch tygodniach już jest lepiej. A teraz coraz żadziej mnie do nich ciągnie.
Posiłki rozplanuj sobie tak, abyś ich jadła 5, najlepiej co trzy godziny. Ja niestety jeszcze nie dopracowałam się modelu pięciu i jem co dwie i pół godziny, bo po 17.00 nawet nie wącham jedzonka.
Ćwiczenia w pełni popieram, uważaj tylko abyś stopniowo się wdrażała (stawy itp.).
Do Twojej listy mogę dopisać, abyś się codziennie nie ważyła. Robiła to sama przez kilka dni i wiem, jak to cholernie stresujące. Waż się 1-2 razy w tygodniu i jeden dzień ustal na wagę oficjalną.
Czytaj jak najwięcej forum, czytaj, zaglądaj do dziewczyn, wszędzie będziesz mile widziana i każda z nas się ucieszy, że ktoś jeszcze jest z nią w tej walce z kiloskami.
serdeczne pozdrowienia od miesięcznej odchudzaczki. :wink:
hey Ajaka, podpisuję się pod słowami belli :wink:
Posiłki postaraj się rozplanować tak, żeby było Ci wygodnie. Czyli min.3 razy dziennie jedzonko, choć ideałem byłoby 5-6 posiłków o stałych porach. No i ostatni - minimum 4 godziny przed pójściem spać.
Wodę gazowaną wyrzuć z jadłospisu, zastąp niegazowaną, jeśli nie przepadasz - może być z plasterkiem cytryny czy pomarańczy, a w te upały - z kostakmi lodu :D
Pozdróweczka serdeczne!!!
Mnie tez wciagaja te wszystkie watki... Spedzam na "dietkowej stronie" coraz wiecej czasu...
Buziaki...
Witaj ajaka....I coż ja widzę.....wypisany plan działania :wink: brawo, brawo....tylko trzeba być konsekwentnym :wink:
Cmokaski i trzymam kciukaski.....z grupie napewno się uda