Miłego weekendu :!: :!: :!:
Wersja do druku
Miłego weekendu :!: :!: :!:
Ajeczko w praktyce nie stosowałam nigdy tej diety , ale w książce , którą mam sam autor namawia do przedłużania pierwszej fazy diety i do powracania na 1 fazę.
Więc nic się nie stanie jak troszeczkę ją przedłużysz a humorek Ci się na pewno poprawi i wyrzuty sumienia po winku i torcie znikną.
Trzymaj się ciepło i nie dawaj się żadnym grypom :!:
Hej Ajaczko,
dziekuję ze lezaczek gotowy, ale potrzebne są dwa: jeden dla mnie, jeden dla Lunki.
mam nadzieję ze u Ciebie znajdzie się spory zapas tego sprzętu.
A mioejsce nam piękne wybrałaś?
Pozdrawiam, i to ja mam pecha, bo akurat mieszałam w garnkach....
http://www.camping-solar.wla.pl/foto/047.jpg
http://www.camping-solar.wla.pl/foto/035.jpg
Izary ,Lunko prawda ,że ładnie -to tak żeby zachęcić :D :D :D
Oh, Ajaczko,
juz jednym kopyściem tam jestem, cieplutki piaseczek,
cieplutka krystaliczna woda, o taaak, to Tygryski lubią najbardziej.
Mam nadzieję ze i Lunce się spodoba.
Witaj Ajaczko :D :!:
Korzystając z tego,że net dziś łaskawszy i działa wpadam z pozdrowieniami!!!Widzę,że czeka na mnie miła niespodzianka-plaża i leżaczek :D :wink: :!: Dziękuję-bardzo mi się podoba i razem z Izary rozkładamy jutro na plaży nasze...hmmmmm ciałka :lol: :!: a tak na serio,to...troszkę się boję czy wytrwam????
Buziaki i miłego weekendu życzę :D :D :D :!:
Pisałaś do mnie na priv?
http://www.hepi.pl/fotkabiz/kartki/slonce3/500/4.jpg
Ajaczkuś, podobnie jak Agnimi nigdy nie stosowałam tej diety, więc trudno mi coś tu radzić, ale tak na zdrowy chłopski rozum to przedłużenie I fazy na pewno nie zaszkodzi, faktycznie pomoze uspokoić sumienie, no a poza tym pobędziesz sobie chwilę na I fazie razem z Izary i Lunką :) Tak wiec jeśli możesz jeszcze się parę dni dłużej obyć bez tych produktów, które sa wprowadzane w II fazie, to moim zdaniem pewnie, przedłużaj.
Uściski dla Ciebie i całej reszty tej Waszej tak szybko powiększającej się Frakcji Plażowej :)
Wiecie co :?: Nie ma sprawiedliwości na świecie :!: :lol: :lol: :lol:
Mąż zważyl się wczoraj i waży po 5 dniach plażowania 3,5 kg mniej.Obnosi się z tym jak PAW :!: No wkurza mnie :!: :evil: :lol: :lol: :lol: Na wszelki wypadek sprawdzilam wagę ale...nie,nie oszukuje.Baterie też nowe! Faceci to mają dobrze :!: :lol: :lol: :lol:
No i przecież nie trzymał dokłanie diety :!: :evil: :lol: :lol: :lol:
A u mnie-dalej będę plażować w I fazie.Wszystko przygotowane :!: :!: :!:
Nie będzie mnie weekend w domu .Lunko ,Izary proszę moj leżaczek ustawić na słonku i w stronę morza :D :D :D
Buziaki :D :D :D
Życzę miłego weekendu :!: :D :D :D
no bo napewno dopiero zaczał dietke a na poczatku zawsze jest łatwiej i szybciej :)
miłego dnia
Ajaczko faceci zawsze mają łatwiej, ale dobrze że mężusiowi podoba sie dietkowanie i Cie wspiera i troche bardziej dopinguje ;)