-
na gramy pytasz, ano na gramy to wygląda tak:
1,04 białka, ( powinno byc co najmniej 2, prawda?)
0,73 tłuszczu ( norma do 1, tak?)
1,64 węgli
moim zamierzeniem nie była dieta niskowęglowodanowa, po prostu tak wyszło.
W pracy nie za bardzo mam mozliwość cudowania z jedzeniem, a powinnam właśnie na te godziny położyc nacisk, bo po pracy czas sie kurczy, i co? Czym nadrobić i kalorie i składniki?
Na kolacje samo białko- no to może ryba wędzona, jest dość kaloryczna, nadrobi i białko i tłuszcze.Ale nie chciałabym mieć takiej monotonii.
Muszę zajrzeć do Ciebie, ale mogłabyś podać jeszcze z jeden dzień, tak dla porównania.
-
-
Foczko, jak widać już humor powrócił, co?
Super, bardzo sie cieszę.
A Garfild, jak zwykle działa.
Dziękuję serdecznie
-
izary widze że suwaczek zmienił położenie :) gratuluje :!:
-
Dobry wieczor,
Moj suwaczek Was zaskoczył, juz wyjasniam.
Moja wojnę z tluszczem rozpoczełam rok temu, w sierpniu 2004 roku wazylam 107 kg, porazka!!!!!!
Wtedy po raz pierwszy zastosowalam Dietę Kopenchadzką, skonczylo się na 101 kg.
Mialam się pilnować i oczywiscie chudnąc 2 kg miesiecznie, ale nie wyszlo do konca. Przez pol roku moja waga skakała od 97 do 95,..i nie moglam nic zrobic.
W koncu teraz zdecydowalam się na kopenchadzką. Pasuje mi to jedzenie, lubię jajka, kurczaki,a serek wiejski lub bieluch z tarta marchewka ( pycha) ....choc tym razem dietę trochę zmodyfikowalam, bo ten szpinak by mnie wykonczył. Na ostatetczny wynik czekam jeszcze 3 dni.
Co mnie mobilizuje? odkladam do szafy moje wielkie ciuchy ( mam rozmiary od 40 do 50), Niedlugo pojdą do krawcowej.
Teraz na drzwiach czeka na mnie spodnica (44)
Tylko te cwiczenia, nie idą jakos.
Pozdrawiam
-
-
-
witam wszystkie moje kochane współodchudzaczki.
Dziękuję, że zaglądacie, piszecie.
Dzis kolejny dzień prób i błędów w układaniu jadłospisu.
Niestety, mimo, ze postanowiłam najpierw planować, potem jeść, zycie wszystko weryfikuje, moje plany też.
Muszę kierować się zawartością lodówki, bo na codzienne zakupy nie mam czasu.
Dzis kalorie w porządku ( jeśli uda mi sie zjeść kolację, taka jaką sobie wpisałam )
a pokrycie zapotrzebowania nast. B-53%,T-96%, W-57%,
na g B-1,06,T-0,77,W-1,71
Najłatwiej dopasować tluszcze, bo wystarczy kapka oliwy i wynik idzie w górę.
Może gdybym była głodna, to by mi lepiej wychodziło?
Sama nie wiem....
Trudno, będę dalej próbować, aż się nauczę.
Chcę chudnąć zdrowo i trwale
A że teraz to może trochę dłużej potrwać, to trudno.
Będę czekać cierpliwie.
Jeszcze nie mogę się oprzeć i wkleję Wam mojego mężczyznę,
Anikas to dla Ciebie też:
http://img338.imageshack.us/img338/1278/dsc009003yl.jpg
juz Ci pisałam, że się szukuje, a z nim niestety nie masz szans
-
CO ZA PRZYSTOJNIAK :D :D :D
-
Dziękuję Ajaczko, w imieniu Kacperka.
A to bardzo ciekawa stronka, polecam wszystkim.Mnie się tez przyda
http://www.sfd.pl/temat64042/