Śliczny ten komplecikAgnieszki
Pozdrawiam Iza, mam nadzieję, że wkrótce będziesz miała więcej czasu
Wersja do druku
Śliczny ten komplecikAgnieszki
Pozdrawiam Iza, mam nadzieję, że wkrótce będziesz miała więcej czasu
Miłego dnia Izuniu :D :D :D :!:
Wklejam Ci pachnacą świeżością foteczkę sprzed mojego domu :D :D
http://img119.imageshack.us/img119/7772/2239qy.jpg
Cieplutko pozdrawiam! :D
Buziaki!
http://sirmi.ic.cz/fantazie/41.gif
Izuniu dziękuję za rozmowę.Na przyszłość pamiętaj,że jak siedzę przy kompie to telefonu na pięterku nie usłyszę!!!Pamiętaj,a nie pisz głupstw,że nie chcę z Tobą rozmawiać :roll: :evil: :!:
Po weekendzie poszperam za tym o co prosiłaś!!Życzę udanego piątku i ...zazdroszczę :wink: :D :!: Baw się dobrze :D :D :D :!:
http://www.zsr.nowytarg.pl/galeria/kuli/kul-8.jpg
Izaruś, piękne te Twoje wyroby, naprawdę masz talent :) Czy szalik się podobał? (co za głupie pytanie, na pewno tak :) ) I czy udało Ci się już doweidzieć czegokolwiek na temat wpływu tej dyskopatii lędźwiowej (która niestety nadal nie wiem, jak jest w tutejszym narzeczu) na możliwość ćwiczenia ćwiczeń typu szóstka Weidera?
Ściskam i zapraszam dziś do mojego wątku na Wielkie Świętowanie. Powód - patrz suwak :D
Pozdrawiam Izuś
Izuniu pozdrawiam i mam nadzieje,że niedlugo sie pojawisz...
Smutno tu bez Ciebie...
Buziaczki :)
uf,jestem, jestem
i dziekuje Wam, ze nie musiałam swojego wątku szukać gdzies daleko.
No niestety czasu brak praktycznie na wszystko.
W domu przez kilka dni Kacper nie pozwala nawet przejść koło komputera, tylko ciagnie mnie za rekę do swojego pokoju.
Ciagle zadziwia mnie nowymi umiejetnosciami, teraz do pokazu tańca sam sobie śpiewa podkład- strasznie smiesznie to wygląda.Muzyka taka bardziej kołysankowa, a choreografia bardziej dyskotekowa.
Dieta w porządku,
z ćwiczeń niestety tylko rower.
Szóstka mnie pokonała juz w sobotę, niestety kręgosłup nie wyraził ochoty na ten rodzaj cwiczeń.
Jak na razie go posłucham, zobaczę co będzie dalej.
Dzis mam kulig zaraz po pracy, więc pewnie tez wieczorem nie odpale sprzętu,
Może jutro uda mi się wpaść do Was na dłuzej, bo narobiło mi się sporo zaległości.
A teraz uciekam do pracy, buziaczki.
http://imagecache2.allposters.com/images/CLI/7420.jpg
Izuniu, pozdrawiam i życzę super weekendu:)
szkoda, że nie mogę zobaczyć Kacperka w akcji;)
ps
zazdroszczę kuligu, a ja muszę siedzieć w domu, bo gardło boli, buuuu :/
Izaruś, udanego kuligu! :D
A Kacperek tańczący dyskotekowo do kołysanki musi być przeżyciem jednym w swoim rodzaju. Zazdroszczę Ci, że nie mogę tego zobaczyć- to na pewno jest taka dawka uśmiechu i radości, że nawet najbrzydszy dzień potrafi rozchmurzyć :D
Uściski i miłego weekendu!
Hi Izuś, ucałuj Kaperka ode mnie, bom bardzo się za nim stęskniła.
Iza bardzo bym chciała aby kiedyś nasze bąble razem się pobawiły.Te ich wygibasy są niesamowite...
Izuś cieszę się,że dobrze się bawiłaś i czekam na szczegółowe informacje :D :!: :!: :!: Jestem zła,że nie mogłyśmy porozmawiać,ale jak tylko odbierałam komórkę i usłyszałam Twój głos to zaraz było pik,pik,pik...i nas rozłączało :cry: :!: :!: :!: Mateusz jutro wybiera się na jakieś spotkanko i z kolegą na zakupy to posttram się być na gg,ale to będzie około 10-tej :D :!: :!:
Buziaczki-tęsknię za Tobą :D :D :D :!:
http://www.gify.nou.cz/divky_v_soubory/29.gif
aj :D mam nadzieję że się udał :D czekam na relację :DCytat:
Zamieszczone przez izary
ps. a Kacperkowi życzę ogromnej publiczności ?:D bo chyba mały śpiewak artysta rosnie :wink:
http://imagecache2.allposters.com/im...EN/AB70138.jpg
Witaj Izuniu :D
no jak tam po kuligu :?: :D
już u siebie napisałam Ci o moich wspomnieniach z dzieciństwa, związanych z kuligami:)
to są niezapomniane chwile, współczuję moim dzieciom, że nie mają takich możliwości jakie ja miałam... oni tylko jak gdzieś wyjadą na ferie, mogą oddawać się takim rozrywkom... w Wawce ciężko byłoby zrobić kulig;)
buziaki :D
MIŁEGO WEEKENDU IZUNIU :D :D :D
Ps.Tak się nastawiłam,że sobie porozmawiamy! Nie miał kiedy ten Twój net paść? Smutno mi się zrobiło. :cry:
Mój kanareczek przyszedł sie z Tobą przywitać i...zerka zdziwiony,że Ciebie nie ma :roll: :wink: :!: :!: :!:
http://img435.imageshack.us/img435/5...ziwiony8zh.jpg
http://www.brecks.com/images/250/69676.jpg
Izuniu, gdzie się zapodziałaś :?: :roll:
pozdrawiam ciepło :D
A ja przyszlam zostawić Ci Izuś aniołka Oskarkowego :
http://www.e-foto.pl/users/k20060204...d_SIMG0160.JPG
I życzyć miłej niedzieli!
:D
http://astrojawil.pl/foto3/pokw_konicz_m.jpg
Izuniu, nadal Cię nie ma... co tam u Ciebie :?: :)
jak po weekendzie :?: :) ...
mam nadzieję, że się nie przeziębiłaś na tym kuligu...
pozdrawiam ciepło :D
Izuniu
zakupiłam wczoraj farby, i mam zamiar zabrać się za pierwsze ( pewnie nieudolne ) próby ozdabiamia :D Wojtek ma mi dzisiaj kupic lakier pękający bo na mnie w sklepie popatrzyli dziwnie jak się o taki zapytałam, a koło Akademii jest sklep dla artystów. Teraz zachłannym wzrokiem patrzę na wszystko co by tu mozna pomalować
Nareszcie jestem i mogę ponadrabiać zaległości. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok.
pozdrawiam cieplutko
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...661/weight.png
Witaj Izuniu :D :D :D :!:
Dziękuję Ci za rozmowę :D :!: Wiesz jak ona zawsze na mnie działa-cały dzień banan nie schodzi z twarzy i ciężko mnie wyprowadzić z równowagi :lol: :lol: :lol: :!:
Widzę,że i Agnimi zaraziłaś "dekupażowaniem" :wink: :lol: :!: Tak jak Ci mówiłam i ja mam chęć sprobować!!Rozgladając się po mieszkaniu stwierdzilam,że znalazłoby się mnóstwo rzeczy do ozdobienia :D Wezmę u Ciebie kilka lekcji :lol: :lol: :lol: :!:
Zobacz jakie śliczne "zdekupażowane" pudełeczko-w kwiaty,ktore uwielbiam i na dodatek w moim ulubionym kolorku :D :D :!: :!:
http://www.decoupage.waw.pl/images/zdjecia/40s.jpg
Izuś idę pisać list :wink: :lol: :lol: :!:
O ho, ho- widzę, że tu się nowy klub miłośniczek "dekupażu" zawiązuje 8) :lol: Brzmi bardzo interesująco, muszę poszukać czegoś w necie na ten temat :wink:
Buziaki!
Dziewczyny, jestem, jestem.
niestety ciągły brak czasu pozwala tylko na czytanie co u Was,
robię to po cichu, żeby nie narobić sobie ogromnych zaległości, bo wasze wątki pędzą jak szalone.....
No tak, jestem Wam winna relacje z kuligu.
Było super, było świetnie.
Pogoda wymarzona, mały mrozek, sniegu po pas, ,,kuligowaliśmy,, do pierwszej w nocy.
Była wspaniała zabawa, w efekcie której wróciłam bez jednego buta, tylko w bucie zastępczym zrobionym przez mojego kolegę z szalika, spódniczki jego zony i kilku reklamówek, a wszystko przewiązane było czarna kokardą, prawda jakie eleganckie?
Pomijam oczywiście fakt, ze każdy uczestnik kuligu wracał mokry praktycznie po pępek.
Ofiar smiertelnych nie było, ale jedna kolezanka dzis juz ledwo gadała w pracy.
Dieta w porządku ale waga niestety sie na tym, nie poznała.
Ruch bardzo umiarkowany, choć po kuligu strasznie bolały mięśnie ud.
Z innych spraw, chyba jednak wypali sprawa basenu ( załatwiałam oczywiście z naszą dyrektorką na kuligu) kwestia tylko zgody prezesa.
No i chyba na tyle,
aaaaaaa, jeszcze jedno- Aguś cieszę się, że i Ty załapałaś bakcyla decu,
ja w tej chwili, gdzie nie pójdę szukam łakomym wzrokiem serwetek i oczywiście zawsze z jakimiś wracam :lol: :lol: :lol:
A przedmiotów do decu mam n razie mnóstwo-wybieram takie, których nic nie jest w stanie zepsuć, jak sie jeszcze podszkolę- zabiorę się za rzeczy bardziej ambitne.
Dziewczyny, jestem, jestem.
niestety ciągły brak czasu pozwala tylko na czytanie co u Was,
robię to po cichu, żeby nie narobić sobie ogromnych zaległości, bo wasze wątki pędzą jak szalone.....
No tak, jestem Wam winna relacje z kuligu.
Było super, było świetnie.
Pogoda wymarzona, mały mrozek, sniegu po pas, ,,kuligowaliśmy,, do pierwszej w nocy.
Była wspaniała zabawa, w efekcie której wróciłam bez jednego buta, tylko w bucie zastępczym zrobionym przez mojego kolegę z szalika, spódniczki jego zony i kilku reklamówek, a wszystko przewiązane było czarna kokardą, prawda jakie eleganckie?
Pomijam oczywiście fakt, ze każdy uczestnik kuligu wracał mokry praktycznie po pępek.
Ofiar smiertelnych nie było, ale jedna kolezanka dzis juz ledwo gadała w pracy.
Dieta w porządku ale waga niestety sie na tym, nie poznała.
Ruch bardzo umiarkowany, choć po kuligu strasznie bolały mięśnie ud.
Z innych spraw, chyba jednak wypali sprawa basenu ( załatwiałam oczywiście z naszą dyrektorką na kuligu) kwestia tylko zgody prezesa.
No i chyba na tyle,
aaaaaaa, jeszcze jedno- Aguś cieszę się, że i Ty załapałaś bakcyla decu,
ja w tej chwili, gdzie nie pójdę szukam łakomym wzrokiem serwetek i oczywiście zawsze z jakimiś wracam :lol: :lol: :lol:
A przedmiotów do decu mam n razie mnóstwo-wybieram takie, których nic nie jest w stanie zepsuć, jak sie jeszcze podszkolę- zabiorę się za rzeczy bardziej ambitne.
Jak byłam mała to często się kuligowałam, toraz mi to nie wychodzi, a szkoda, bo doskonale pamiętam nastrój tamtych nocy. Pozdrawiam Izuś. :P
Izuś spać coś dziś nie mogę i szwendam się z kąta w kąt :evil: :roll: :!:
Troche posiedzę przy kompie,troche poczytam,troszkę serwetki powyszywam,trochę listu popisze i tak leci minuta za minutą :!: :!: Zmęczona jestem,a...oczy jak spodki i spać ani myślą :evil: :!: Jutro chyba będę...po ścianach chodzić :roll: :? :!: A już z taką kondycją na pewno taty w kanastę nie ogram hihihihihi !!!
Postaram sie dzis wysłać co obiecałam,najpóźniej jutro :D :!:
Cieszę się,że tak super bawiłaś sie na kuligu :D :D :D :!:
Buziaczki :D :D :D :!:
http://www.gify.nou.cz/divky_mini2_soubory/d90.gifhttp://www.gify.nou.cz/divky_mini2_soubory/d170.gifhttp://www.gify.nou.cz/divky_mini2_soubory/d71.gifhttp://www.gify.nou.cz/divky_mini2_soubory/d176.gif
Witaj Izuś :)
Niezapominajkowo wpadam z usmiechem do Ciebie i pozdrowionkami :)
jak tak czytalam o kuligu to sobie uświadomiłam, ze ostatno byłam na takim z 10 lat temu.. oj trzeba to nadrobić, choć chyba w przyszłym roku, bo na Pomorzu sniegu nie ma już, powoli czuć wiosnę i niech tak zostanie! :D bo tęskno mi do niej bardzo :D
Izunia dzięki za to, ze jestes ze mną, tez gdy upadam.. ale walki nie przerwę.. buziaczki! :D miłego dnia
Iza , może dzisiaj zrobie pierwszą próbę z butelką, wszystkie naklejki już są z niej ściągnięte, zobaczę co wyjdzie :D
Moja dzisiejsza akcja :D Jak bedziemy wyglądać w lato :D
Tak bedziesz wyglądać Ty:
http://www.gify.nou.cz/divky_mini3_soubory/d60.gif
http://imagecache2.allposters.com/im...SI/ANB1005.jpg
Wiataj Izuniu :D
przydałoby się więcej szczegółów dotyczących zagubienia obuwia :wink: ... coś mi się zdaje, że to mogą być bardzo ciekawe opowieści :lol: :wink:
buziaki :D
Nasza Iza zapracowana...
Martuś,
oj tak masz rację,
dziś miałam w pracy urwanie głowy, a zaraz po niej musiałam pojechac do swojego taty-dzisiejszego jubilata.
niedawno wróciłam, ale w domu też niestety czekają obowiązki.
dlatego wpadłam tylko na sekundę,
no i chcę was przeprosić, ale nie zdążę z odwiedzinkami.
Może jutro..........
Izuniu, cieplutkie pozdrowionka :D :D :D
Izuś pozdrawiam i buziaczki przesyłam :)
Iza butelki pomalowane, schną , jutro próbuję naklejać serwetki, ciekawa jestem co mi z tego wyjdzie, a już zaraziłam koleżankę z pracy, pewnie teraz siedzi i czyta forum decu bo dałam jej link :lol:
całuski zapracowana kobieto czynu :)