No to obie jesteśmy urobione po łokcie. :wink: Pozdrawiam serdecznie. :wink:
Wersja do druku
No to obie jesteśmy urobione po łokcie. :wink: Pozdrawiam serdecznie. :wink:
Izaruś, ostatnio u Agnimi pomogło zwiększenie limitu kalorii, waga po dość długim zastoju nagle zaczęła ładnie spadać. Może i u Ciebie warto by było spróbować? Ile w tej chwili jesz?
Uściski :)
Jest juz piątek,więc.....jutro sie widzimy kochana przyjaciółko :D :D :D :!:
A to też tulipanki od Ciebie :D :!:
http://img19.imageshack.us/img19/9589/pict00148ue.jpg
Izuś może warto wybrać się do lekarza i zrobić podstawowe badania, a także zainteresować się swoja tarczycą. Może w Twoim organiźmie zachodzą jakieś zmiany i dlatego nie chudniesz? Uściskaj ode mnie Lunkę ;)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Iza, Triskell odpowiedziała za mnie, spróbuj zwiększyć limit :D
a badań nie zaszkodzi zrobić :D
Izuś jeszcze tylko ...jakieś 20 godzin do naszego spotkania :wink: :lol: :lol: :lol: :!:
Tak gadają, że nawet do nas nie zajrzą. :wink:
Wesołego weekendu :)
Bardzo mocno pozdarawaim i obiecuję jak tylko wrócę ze zwolnienia to nadrobię cały Twoj wątek. U siebie napisałam kilka zdań.
Całuję mocno
Kasia
Izuś dziękuję Ci za spotkanie :D :D :D :!: Cieszę sie,ze mogłam gościć Was wszystkich u siebie i pamiętaj,że zawsze jesteście mile widziani :!: :!: :!: Żałuję,że musieliście wcześniej wyjechać,ale zdrowie Kacperka jest ważniejsze niż wszystko inne :!: :!: Na pewno kiedyś to nadrobimy i zrealizujemy plany,które mieliśmy na ten weekend :D :D :D :!: :D :!:
Masz super rodzinkę i wspaniale spędziliśmy z Wami czas :!: :!: :!: Po Waszym wyjeździe zrobiło sie w domu pusto i przeraźliwie cicho :!: :!: :!: Brakuje mi Twojego ciepłego uśmiechu,Piotrka,który rozśmieszał mnie do łez,Oli ( i komu teraz będę dogadzać czekoladą na gorąco???) i Kacperka tuptającego po mieszkaniu :cry: :cry: :!: :!: :!:
Buziaczki dla wszystkich :D :D :D :!:
Słodki Kacperek :D :!:
http://img485.imageshack.us/img485/8253/pict00438or.jpg
I my :D :!:
http://img164.imageshack.us/img164/4641/pict00650gt.jpg
Pozdrawiam serdecznie. :wink:
Izuś super wygladacie na zdjęciu :)
Napewno rozmową nie było końca :wink: :wink: :)
Mam nadzieje ,że Kacperek czuje sie już lepiej..
Pozdrawiam :)
No prosze coz za spotkania sa uskuteczniane...no rewelacja :)
Forum connecting people tak? hehehe
Izus...mnie nie bylo kawalek czasu u Ciebie...
jak dietkujesz:>
Jak się czuje Kaperek?
Izuś wiem,że teraz tego nie przeczytasz,ale przesyłam buziaczki dla Ciebie i życzenia szybkiego powrotu do zdrówka dla Kacperka :D :D :!: :!: :!: Wszyscy tesknimy za Wami i codziennie wspominamy razem spędzone chwile :!: :!: :!:
Hej Izuś :)
pozdrawiam niezapominajkowo 8) :lol: i zycze dużo zdówka Kacperkowi :D
w ogóle to już bardzo duży chłopak :D rośnie jak na drożdżach :D
buziaczki posyłam i zycze miłego dnia jutro :D pa!
Pozdrawiam i życzę zdrówka Kacperkowi
Izunia, pozdrawiam Was wszystkich. :wink:
" Przyjaźń to uśmiechy, które dzielimy na szczere i proste przyjemności, oraz specjalne miejsce w moim sercu. Tylko tak wyjątkowa osoba jak Ty, może być tak wyjątkowym przyjacielem"
Witam Was dziewczyny w imieniu Izy :D :D :D :!:
Ona niestety nie ma teraz takiej możliwości,ani czasu :cry: :!: Upoważniła mnie wiec do napisania,co u niej slychać :) :!: Jak wiecie Iza miała spędzić u mnie majowy weekend razem z rodzinką -od soboty do wtorkowego wieczoru.Niestety Kacperek sie rozchorował i musieli wracać w poniedziałek rano do Sokołowa :cry: :cry: :cry: :!: Zaraz z drogi pojechali z nim do szpitala i tam już został.Zrobiono badania i okazalo sie,że to wirus tej paskudnej grypy żoładkowej.Potrafi ona powalić dorosłego,a cóż dopiero takiego maluszka :!: :!: :!: Sama przez nią przeszłam w marcu to wiem jak jest.Mały razem z Izą jeszcze wczoraj przebywał w szpitalu.Dostaje codziennie kroplówki i jest juz lepiej-biegunka ustapiła i ma tylko lekki stan podgorączkowy.Nie wiem czy dzisiaj wyjdzie juz do domu.Jak bedę wiedzieć cos nowego,to Wam wieczorkiem napisze :!:
I jeszcze jedna wiadomość.Kiedy Iza była u mnie rozmawiałyśmy o forum i myślała,żeby stąd odejśc.Stwierdziła,że forum nic jej ostatnio nie daje i wogóle mało osób pisze u niej na wątku,a i ona sama nie miała ostatnio na to czasu :( :!: Wczoraj powiedziała mi przez telefon ,że jednak zostanie jeszcze tutaj :!: :!: :!: Dziewczyny nie pozwólmy jej odejść :!: :!: :!: :!: :!:
Buziaczki od Izy dla Was wszystkich :D :D :D :!:
http://img20.imageshack.us/img20/6482/pict00421io.jpg
Moje dzieciaszki też to przeszły w tym roku niestety, bardzo ciężko i były takie słabiutkie, zresztą do tej pory dostają profilaktycznie tran i esberitoks. Zasyłam mnóstwo, mnóstwo, mnóstwo buziolców dla Kaperka. Izunia, głeboko wierzę, że jednak będziesz zaglądać na forum, wiem jak mocno jesteś obciążona pracą zawodową i w domciu, jednak nie rezygnuj z kontaktami z nami, bardzo Cię potrzebujemy. Mocno Cię ściskam!
Właśnie Izuś - bardzo Cię potrzebujemy,a najbardziej pewna nieznośna Lunka :wink: :D :D :D :!: :!: :!:
Izuniu zakwitły już prawie wszystkie tulipanki od Ciebie -sa piękne :D :D :D :!:
http://img520.imageshack.us/img520/5599/pict01915uw.jpg
DLA PRZYJACIELA
Jesteś w szarym życiu mym promyczkiem złotym ,
pogodnym ,radosnym
pamiętaj wciąż o tym
nie wiem ile ja Ci daje
lecz odbieram wiele cicho
szeptam -dziękuje - Ty wiesz komu
bo jesteś mego serca przyjacielem
Kacperek jest nadal w szpitalu i powoli dochodzi do zdrowia :D :!:
http://img167.imageshack.us/img167/4504/pict01798df.jpg
Pozdrowionka dla Kacperka, oby szybciutko wrócił do zdrowia i do domku, przesyłam dużo buziaków dla niego :*:*:*:*:*:*:*:*:*
witam Was wszystkie baaardzo serdecznie,
Jestem zaledwie na kilka sekund, więc z góry prosze o wybaczenie, ze nie zaglądne do Was.
Wyszliśmy dziś ze szpitala na razie na przepustke, co bedzie dalej okaze sie jutro ok południa, mam zadzwonic i sie dowiedziec jaki jest wynik ostatniego badania.
Powiem jdno - ten tydzień to był jden wielki koszmar, mamy, które były z dziecmi w szpitalu na pewno widza o czym mówie,
Jstem na pół zywa, tym bardziej, że w czwartek i piatek dodatkowo byłam w pracy na pół dnia.
Mam nadzieje ze najgorsze juz za nami, ale bardzo proszę o ciepłe mysli i dobre fluidy w naszym kierunku.
Jolus a Tobie ogronie wielkie buziaki za wsparcie jakiego mi cały czas udzielałaś.
A jeszcze wieksze, za goscinę i wspaniały cza nam poświecony.
HEj Izunia :)
ale się Kacprek rozchorował... mam nadzieję, ze juz czuje się dobrze.. zdrówka życzę :)
a Tobie dużo siły i uśmiechu.. i niewyobrażam sobie, ze odeszłabyś z forum.....
buziaczki zostawiam i życze miłej niedzielki :D
Iza ! Dzięki za chwilkę rozmowy , którą mnie zaszczyciłaś mimo cięzkiego okresu ostatnio.Proszę zastanów się jeszcze nad tym co mi pisałaś , bo bardzo bym tego nie chciała.Jesteś jedną z tych osób , których zdanie dużo dla mnie znaczy / nie tylko tu na forum/ i mam nadzieję Cię nie zgubić.
A jak tam zdjęcia - dałaś radę? Masz jeszcze miejsce w skrzynce? Mam nadzieję ,że coś wybierzesz :wink: .Buziaki wielkie dla Ciebie.Mocne uściski za to co robisz dla synusia !
A tą piękną kruszynkę tulę do serdusia bardzo delikatnie - tak jak na to zasługuje- kochane maleństwo!
Mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej. Pamiętaj, że jestem z Tobą sercem i zawsze możesz na mnie liczyć. Pamiętaj, że tu czekają na Ciebie życzliwi ludzie. Chcemy Cię wspierać i chcemy wiedzieć co u Ciebie. Przytulam Cię do serducha. Ucałuj ode mnie Kacperka :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
Witaj Izuś :D :D :D :!:
Tak bardzo sie cieszę,ze razem z Kacperkiem jesteście juz w domku :!: :!: :!: Wiem jakie ciężkie były te dni dla Ciebie i mam nadzieje,że powoli wszystko sie ułoży i odpoczniesz chociaż troszeczkę :!: :!: :!:
Izuś nie musisz mi dziekować za wsparcie - po to ma sie przyjaciół,prawda :?: :?: :?: :?: Żałuję tylko jednego - tego,że jestem tak daleko i nie mogę pomóc Ci w bardziej wymierny sposób :cry: :!: :!: :!: Co do gościny,to nie była do końca tak jak chciałam-nie zdążyłam zrobić tego co zaplanowałam :cry: :!: :!: Mam nadzieję,ze kiedyś to nadrobimy :!: :!: :!: Nie ma dnia,zebym nie wspominała chwil spędzonych z Wami :D :D :!:
Izus nie chce,zebyś zniknęła z forum :cry: :cry: :!: :!: Nie pozwalam :!: :!: :!: To juz nie bedzie to samo forum bez Ciebie-przynajmniej dla mnie :cry: :!: :!: Wiem,ze nie dajesz rady zaglądać tu tak często jak kiedyś,ale przecież wystarczy,że zajrzysz chociaż raz na kilka dni :!: :!: Jestem z Toba sercem i myslami :D :D :D :!:
http://www.mydlandia.pl/foto/mydlo_d...yjne_serce.jpg
Wrrr..wstawiło mi 3 razy ten sam wpis,wie zamienie na fotki z ZOO :!:
Dolina Dinozaurów w chorzowskim Zoo :)
http://img52.imageshack.us/img52/453...nozaurw1ri.jpg
Pelikany :D :!:
http://img247.imageshack.us/img247/7113/pelikany5es.jpg
Iza, prosze zostań z nami. ja też ostatnio nie mam zawiele czasu na forum, ale staram sie choc na chwile czasem zajrzeć.
Kacperkowi życzę duzo zdrówka. Martusia tez była w szpitalu kiedy miała 3 latka z tego samego powodu, dobrze, że juz jesteście w domu
Izuś tak sie cieszę,ze zadzwoniłas,a jeszcze bardziej ucieszył mnie śmiech Kacperka :D :D :D :!: Śmiech,który oznacza,że mały wraca do zdrówka :D :!:
Kiedy powiedziałam Z. ,ze...mamy sie pakowac na weekend i jechać do Was,to usłyszałam,że co w tym trudnego???Bierze na piątek 95 i już jedziemy :wink: :lol: :lol: :!: Ale Ty wiesz,że to nie jest takie proste.....Przed weselem kaski brak :cry: :cry: :!: Musimy uzbroić sie w cierpliwośc-na pewno spotkamy sie w wakacje :D :!: :!: :!:
Czekam tu na Ciebie :D :D :D :!:
http://www.agnes2.za.pl/ged/g102.jpg
Izunia, napisz choc słówko do nas, bardzo tego pragniemy. Ucałuj Kaperka ode mnie!
pozdrawiam i posyłam życzenia zdrówka dla Kacperka
Izuś co tam u Ciebie? Jak sobie radzisz? Brakuje nam Ciebie :roll:
Podziel się z nami swoimi przepisami - Dietkowa Książka Kucharska
http://www.bbc.co.uk/health/images/300/fruit_medley.jpg
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...d72/weight.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3fe/weight.png
"Wykreślić ze świata przyjaźń... to jakby zagasić słońce na niebie, gdyż niczym lepszym ani piękniejszym nie obdarzyli nas bogowie."
Izuś zajrzyj tu w wolnej chwili chociaż na minutke :!: :!: :!: Teraz jak już jesteście w domku i mały czuje sie lepiej,czas wrócić do dietkowania.Jak Ci idzie :?: :?:
Ps.dzis telefon milczał jak zaklęty,a mnie aż nosiło :evil: :!: :!: Ogarnał mnie jakis dziwny niepokój,nie umiem tego wytłumaczć :roll: :!: Nie lubie jak milczysz...... :!: :!: :!:
[img]http://img95.imageshack.us/img95/746...281dzie8if.jpg[/img]
Izaruś, teraz dopiero przeczytałam, że podczas mojej nieobecności na forum Kacperek chorował :( Dobrze, że już z nim lepiej, ale w razie, gdyby mogło się jeszcze przydać, to przesyłam dla niego wirtualne zdrówko, duuuuużo wirtualnego zdrówka.
I co ja tu czytam o jakimś odejściu z forum? To Ty nie widzisz, że wyjście z forum zagrodzone jest przez groźnie wyglądającego gryzonia, który krzyczy "Nie wypuszczę!" Nie ma mowy, nie przejdziesz :wink:
Kochana, Twój wątek był pierwszym XXLkowym wątkiem, na którym pisałam, jeszcze zanim miałam swój. Na intruza spoza forum, którym wtedy byłam, czekała to pyszna kawusia (wtedy jeszcze piłam) i gościnne przywitanie. Chociażby z tego względu (a także oczywiście ze względu na późniejsze kontakty z Toba, które potwierdziły pierwsze wrażenie, że jesteś bardzo kochaną, ciepłą, mądrą i wrażliwą osobą), zawszę darzyłam i będę darzyć Twój wątek szczególnym sentymentem. Bez Ciebie to forum nie byłoby takie samo.
Mocno Cię ściskam i zostawiam Ci małą żyrafkę z Procession of the Species sprzed dwóch tygodni:
http://i51.photobucket.com/albums/f3...ng/aa00scd.jpg
Izunia, brakuje nam Ciebie! Wklej zdjęcie Kaperka, proszę. :wink:
całuski