-
KOCHANA BIGLADY - jesteś wielka w tym znaczeniu ze pomogłaś mi wstawić awatarek. Sama bym w życiu tego nie umiał zrobić a tak prosze już sie naumiałam
Jeszcze tylko prosze o wskzówki jak wkleic zdję cie np. mojej działeczki a przedewszystki jak je mniejszyc do 80 pikseli chyba dobrze :?: :?: albo coś pokręcięłam w. w każdym wypadku tez nie umiem tego zrobić sama
DANIK humorek dobry , mam dzisiaj wizyte u znajomych i niestety bedzie piwko albo winko ale obiecuje w małych ilościach , jak narazie dietka OK
TAKIKJA z tymi przykazaniami to nie za bardzo oczywiście jeśli cho dzi o parę punktów np. nie piję wody, inie jem 5 razy dziennie a trzy i to mnie b. martwi
Acha spieszę jeszcze zameldować ze waga wróciła na swoje 88,5 czyli ani deko mniej ani więcej chyba od tygodnia . Mam nadzieje ze w przyszły piątek bedzie lepiej co tam mam nadzieje musi byc lepiej.
Pozdrawiam życze dużo uśmiechu
-
Witam
Więc tak w piątek oczywiście byliśmy u znajomych, i wstyd sie przyznać wypiłam chyba 0,75 l. wina półsłodkie czerwone to dużo wiem :oops: :oops: :oops: ale wsobotę za to odpracowałalm to na działce sadziłam tryskawki, pieliłam kwiety, kopałam ziemniaczki i sprzątałam w domku bomiałam wczoraj fachowców zakłądali mi instalacje elektryczna w domku na działeczce i tak nabrudzili ze hej.
Dzisiaj odpoczywam ale le musze powiedziec ze choć niedziela to dla mnie pracowita, prasowałam chyba z 1,5 właśnie skończyłam ale niestety po niedzieli nie bede mieć czasu.
I jeszcze jednio byłam wczoraj z synem na grzybach tak ze 2 godziny łaziliśmy i trochę tego było ale dopierosię zaczynają. włąśnie sie suszą w suszarce i wspaniale pachnie w domku.
Mam zamiar dzisiaj zacząc te cwiczenia z szóstką weidera i zaliczyc rowerek jak przestanie padać.
Lecę poczytać so u Was
papa
-
Jak widać zagladam tutaj sama
ze mna tak juz jest rano i do przyjścia z parcy dieta super natomiast wieczorek wstępuje we mnie "diabeŁ" kusi, pozbierałam popołudniu trochę grzybów i zrobiłą sosik i podjadłam, wczęsnie usmażyłam sobie na oliwie cukienie z czosnkiem Pycha i te ż pojadłam a teraz popijam to wszystko piwkiem a jutro bede miała kaca dietkowego . Ale tak sobie myśłę popracowałam w ogrodzie plewiłam jakięś 2,5 godziny to coś tam spaliłam :wink:
Ale dość tych rozmyślań od jutra będzie lepiej :lol:
Zagladne tu jutro z pracy jak sie uda bo dzisiaj niestety komp był zajęty cały dzień a tylko na 1 mamy internet.
Dobranoć
-
Witam i dzień dobry wszystkim
Właśnie rozpoczynam kolejny dzień pracy i walki z nadwagą. Tak trudno rozpocząć mi ćwiczenia jakiekolwiek. POSTANAWIAN że to dzis będzie ten pierwszy raz
Mam prośbę wspierajcie mnie. przypomniało misie jeszcze wczoraj zrobiłam sobie na kolacje cukinie z czosnkiem przepis chyba od Lideczki o ile sie nie mylę jak ktoś lubi czosnek to jest ok.
Pozdrawiam (chyba sama siebie bo tu nikt nie zagląda) Obiecałam sobie ze wazenie dopiero w piątek i trzymam sie tego postanowienia mocno, choc rano waga tak łypałana mnie ale cóz postanowienie to postanowienie.
-
Zagląda, zagląda.... :D
Byłaś na grzybkach? Ja też! W sobotę! Nie wiem jak u ciebie, ale u mnie przewaga prawdziwków. Część grzybków zjedzona ( ja tylko łyżkę), reszta ususzona :D
Do lasu mogłabym chodzić codziennie :D Szkoda, że mam tak daleko :cry:
Co do umieszczanie zdjęc w necie, to zależy co chcesz zrobić? Czy tylko je umieścić w swoim wątku, czy też mieć je jako swój avaratek?
Pozdrawiam
Big
-
Dzieki Big ze Ty tutaj zagladasz, u mnie była przewaga podgrzybków część ususzona reszta zjedzona :oops:
Jeśli chodzi o zdjęcia to chciałabym je umieścić na w swoim wątku tzn nie wiem jak je zmniejszyć
Ja do lasu wybeieram się jutro na całe dopołudnie , mam nadzieję zebrac dużo, dużo ... grzybków tak by starczyło i na suszenie ina słoiczki i do zamrtżenia na zimę
Pozdrawiam Gosia
-
Witam jest 13 10 jakieś pół godziny temu wróciliśmy z grzybków 5 godziń spaceru po lesie i tylko wiadereczko grzybów w przewadze prawdziwki ale zdrowe i już się suszą, musze przyzynać ze jestem zmęczona ale szczęśliwa uwielbiam łazić po lesie nawet jak nie ma grzybów
Mężuś się położył i chyba sama tp zrobię bo zieam strasznie fakt ze wstałam dzisiaj o 5 a spacer swoje zrobił.
Pozdrawiam.
-
Witaj Niunia!
Grzybobranie to wspaniała sprawa , też to uwielbiam , już mam 3 słoiki litrowe ususzonych prawdziwków.
W gorszy humor wpędza mnie stojąca w miejscu waga :cry: :( :x :cry: :evil:
-
Witam
Wstałam dzisiaj chyba lewą nogą,
mam wrażenie że waga stoi w miejscu
opiep.... syna z rana. nie ( mamy długi bo ok. 30m i wąski wjazd) a dla takiego kierowcy jak ja to duże wyzwanie). wjazd i coś jest żle mam wrazenie że to chyba zbiżająca sie @ tak na mnie działa.
-
Ale tu u Ciebie dziś groźnie...Rzeczywiście @ miesza nam w życiu strasznie.
Trzymaj się Niunia , jutro będzie lepszy dzień...